|
Takich obaw nie podziela wielu przedstawicieli samorządów, a liczba zainteresowanych udziałem w programie szybko rośnie.
- Na obecnym etapie mamy podpisane listy intencyjne i porozumienia z 30 gminami. Jesteśmy w stałym kontakcie z kolejnymi podmiotami, zainteresowanymi współpracą w celu realizacji projektów inwestycyjnych obejmujących budownictwo mieszkaniowe. To intensywne rozmowy, które wkrótce powinny zaowocować dalszymi porozumieniami. Liczę, że stale rosnąca skala pilotażowych inwestycji będzie stanowić dla wszystkich zachętę do współpracy w ramach programu Mieszkanie Plus - mówi Włodzimierz Stasiak z BGK Nieruchomości.
Samorządy, które jako pierwsze przystąpiły do programu, zgłosiły grunty o łącznej powierzchni ponad 67 ha.
Największy grunt o powierzchni 18,3 ha przeznaczyły na mieszkania Katowice. Według wstępnych szacunków może na nich powstać 1370 mieszkań. Września wytypowała działki o wielkości 11,6 ha z możliwością budowy 1100 lokali. W Poznaniu urzędnicy wskazali teren przy ulicy Opolskiej o powierzchni 11,2 ha.
Inwestycja z potencjałem 1061 mieszkań mogłaby ruszyć wiosną, po zakończeniu formalności. - Wkładem miasta miałoby być udostępnienie gruntu i wskazanie osób, które oczekują na listach socjalnych, komunalnych, a więc tych najbardziej potrzebujących. Warto podkreślić, że nie konkurujemy z deweloperami. Kierujemy tę ofertę do osób uboższych - zapewnia Tomasz Lewandowski, zastępca prezydenta Poznania.
Gliwice zaproponowały 7,2 ha, na których może powstać około 691 mieszkań. Na dalszych miejscach znajdują się: Starogard Gdański z działkami o powierzchni 2,7 ha i opcją na 255 mieszkań, Wałbrzych, który oddał 2 ha gotowe pomieścić 234 mieszkania, Chorzów z gruntem 2 ha i miejscem na około 186 mieszkań.
Wśród gmin, które zgłosiły się do pilotażu, znajdują się także: Dębica (grunt – 1,3 ha, około 140 mieszkań), Nowa Dęba (0,27 ha, ok. 30 lokali), Pelplin (1,7 ha, ok. 161 mieszkań), Tychy (0,4 ha, 38 mieszkań), Trzebinia (0,5 ha, ok. 47 mieszkań) i Skawina (1,3 ha i ok. 120 lokali). |
|