|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Sygnał alrmowy? |
|
|
Od kilku lat Prawo i Sprawiedliwość ten dzień pamięci obchodziło szczególnie godnie. Spotykaliśmy się w Warszawie na Placu Trzech Krzyży. Było nas zawsze wiele tysięcy i najczęściej w mroźny grudniowy wieczór okazywaliśmy, że pamiętamy 13 grudnia 1981 i nigdy wydarzeń będących początkiem stanu wojennego nie zapomnimy. W tym roku było podobnie choć tłumów na wiecu nie było. Oglądałem przekaz z telewizora i było mi przykro, wręcz smutno. Otóż łatwo było zauważyć, że przeciwników PiS maszerujących też tego dnia w Warszawie było znacznie więcej. Byłem zirytowany tą sytuacją. Cóż, wiec na Placu Trzech Krzyży był dużo mniejszy niż "marsz szKODników". Czy ta świadomość może stać się sygnałem alarmowym, szczególnie dla nowych -starych lokalnych liderów zarządów okręgowych i powiatowych PiS, że dzieje się coś złego w ich strukturach? Pozamykani w gabinetach, osadzeni na ciepłych posadkach zapominają, że nic nie jest dane na zawsze. W moim okręgu nikt z władz PiS nie zrobił nic by ludzie chętni mogli pojechać do stolicy. Śpijcie tak dalej koledzy - a niedługo wyrosnąć może wam konkurencja nie tylko z lewa, ale i prawej strony politycznej sceny.
członkowie PiS na czele ze swoimi baronami, na wszystkich szczeblach rzeczywiście spoczęli na laurach. Szybko zapomnieli o nas, ludziach ze środowisk patriotycznych, że dzięki naszej pracy i zaangażowaniu wygrali ostatnie wybory. Oby to nie była ostatnia wygrana! Jak się nie obudzą, to niestety "dobra zmiana" zakończy się chocholim tańcem i chichotem:
Miałeś, chamie, złoty róg,
miałeś, chamie, czapkę z piór:
czapkę wicher niesie,
róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur,
ostał ci się ino sznur...
Wypada choćby wspomnieć o KODziarskim marszu. Do Warszawy zwieziono wielu aktywistów szKODnictwa, więc było ich kilkanaście tysięcy. Pokrzyczeli i... rozjechali się do swych domów. Zastanawiam się dlaczego PiS traktuje ich jako opozycję, dlaczego im ulega, dlaczego bez przeszkód pozwala im realizować antypolską politykę? Czy KOD potrzebny jest - jak mgła w Smoleńsku - do odwrócenia uwagi od meritum? Muszę też zadać pytanie, czy KOD z przystawkami PO, Nowoczesna i PSL po swoich ostatnich wyczynach antypolskich to opozycja czy jednak grupa przestępcza, która powinna być odpowiednio do swojego statusu traktowana?
Kazimierz Jagoda |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia grudnia 15 2016 10:09:27 ·
9 Komentarzy ·
68 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|