|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Polska jest własnością Narodu |
|
|
Metropolita gdański przypomniał, że dzień 31 sierpnia, dzień podpisania Porozumień Sierpniowych, miał rozpocząć nowy czas w powojennej historii Ojczyzny, a mianowicie odzyskiwania podmiotowości przez ludzi pracy. - To oni mieli być tym podmiotem działalności wolnych związków zawodowych, niezależnych już od rządzącej partii komunistycznej, poszerzenia swobód wolnościowych, obywatelskich i religijnych i gwarantowały m.in. niedzielną Mszę św. transmitowaną w 1 Programie Polskiego Radia do dziś, prawo do wolności słowa, zniesienie represji za przekonania i prawo do strajku. Stanęły u początku drogi "Solidarności" i tego osobliwego związku zawodowego, który stał się jednocześnie ruchem nadziei i wolności, dążeniem ku prymatowi prawdy, cementowanej wiarą świętą i tym wszystkim, co Polskę stanowi - mówił kaznodzieja.
Metropolita gdański podkreślał, że "Solidarność" nie zrodziła się jak mitologiczny Feniks z popiołu, ale stanowiła kolejne ogniwo polskich dróg w odmianie losu ku naprawie Ojczyzny po otrząśnięciu się z letargu zniewolenia, zgody na duchową małość czy wręcz nikczemność. - To o tych ludziach, którzy po tych polskich drogach szli, mówiła pieśń tamtych dni: "Długi łańcuch ludzkich istnień, połączonych myślą prostą: żeby Polska była Polska" - zauważył ks. abp Głódź.
Metropolita gdański zaznaczał, że pokolenie ludzi "Solidarności" było tym, które wciąż śniło sen o wolności narodowej, religijnej i społecznej, o prawie do budowania Ojczyzny na skale chrześcijańskiej wiary, na historycznej tożsamości niezależnie od procesów globalizacji. - Byliście pierwszym pokoleniem w powojennych dziejach Polski, które wtedy w ciągu 16 miesięcy lat 1980-1981 zaczęło ten polski sen realizować na jawie - zaznaczył. Jak zauważył ksiądz arcybiskup, z ręki Opatrzności przyszedł czas wolności "wymodlonej, wycierpianej, a także wywalczonej bezkrwawą walką". - I nie skończyła się misja "Solidarności", bo nie ma wolności bez sprawiedliwości. Tak jak nie ma sprawiedliwości bez wolności. Nie ma też wolności i sprawiedliwości bez "Solidarności" - podkreślał ks. abp Głódź.
Przypomniał również słowa biskupów z 15 sierpnia, którzy mówili o tym, że Polska potrzebuje ludzi sumienia, sprawdzonych, gotowych jej służyć, zatroskanych o jej dziś i przyszłość. - Polska potrzebuje takich ludzi, którzy gwarantują godność osoby ludzkiej, życia od poczęcia do naturalnej śmierci, wartość rodziny, małżeństwa. I chcę tu powiedzieć to, co nieraz mówiłem, ale wobec tych, którzy chcą zaszufladkować Kościół i biskupów, że my nie wiążemy swej przyszłości i wyborów ani z nogą lewą, ani z prawą, ani z żadną inną protezą. Kierunek naszych wyborów został wytyczony w stoczni gdańskiej, kiedy rodziła się wspólnota "Solidarności", to brzemię niesione razem, kiedy pragnienie niepodległej prawdy wspierało godność człowieka o przyjaźń z Chrystusem - zaznaczył.
Ksiądz arcybiskup Sławoj Leszek Głódź podkreślił, że dziś trzeba się bardzo modlić o to, aby wybór Polaków był zgodny z interesem Ojczyzny, godnej, sprawiedliwej i niekłaniającej się różnym okolicznościom. - W naszych wyborach niech nas wspiera Matka Boża Dobrej Rady - zaapelował.
Małgorzata Pabis |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 01 2011 07:04:23 ·
9 Komentarzy ·
246 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|