Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Ukraińscy nacjonaliści coraz bardziej poczynają sobie w Polsce
Kuriozum. Zafałszowanie jest oczywiście wyraźne - ci, którzy piszą i piętnują działania neo-nazistów na Ukrainie, mogących swobodnie mówić o zbrodniarzach minionej wojny w sposób pozytywny, co więcej gloryfikować ich na mocy państwowej ustawy - zostali nazwani "faszystami".

Oczywiście wiedza tego kogoś jest mocno wątpliwa, jak widać (po użytym terminie) nie wie co oznacza termin "faszyzm" i "nazizm". Dla porządku wyjaśniam umieszczając linki do haseł encyklopedii PWN: NAZIZM: http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/nazizm;3946339.html (link is external)

Faszyzm: http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/faszyzm;3900060.html (link is external)

Tym samym wiemy już jak wyglądają owe ideologie i na czym polegają różnice między nimi.

Między opublikowanymi fotografiami na FB jest też i moja. Oczywiście w moim przypadku ciężko mówić o tym abym był "faszystą" zważywszy na to że od lat walczę z wszelkimi przejawami - ale nie tylko faszyzmu, lecz jego jeszcze gorszej wersji: nazizmu i neo-nazizmu. Także krytykuję i atakuję wszelkie objawy nacjonalizmu ukraińskiego i jego głównego ideologa Dmytro Doncowa.

W skrócie wygląda to tak, że osoba walcząca z wszelkimi ksenofobicznymi zachowaniami, ideologiami rodem z III Rzeszy i faszystowskich Niemiec, krytykująca Sowiecką ZSRS nazwana jest tam przez jakiegoś nacjonalistę ukraińskiego: (a więc kogoś, kto wyznaje ideologię neo-nazistowską w obecnej formie propagowaną na Ukrainie) - właśnie kimś takim, faszystą!

W kulturze post-sowieckiej przejętej przez Ukrainę w jakiejś części, użycie sformułowania faszysta oznacza tak naprawdę Niemca z III Rzeszy, najeźdźcę na wielki Związek Republik Rad. Jest to odwołanie do terminologii z czasu "Wojny Ojczyźnianej", gdzie potocznie ochrzczono wszystkich wrogów z Niemiec i sprzymierzonych z nimi państw właśnie tym terminem.

Jak widać nawet podczas używania pejoratywnych określeń nacjonaliści ukraińscy stosują terminologię sowiecką, w ogóle nie rozumiejąc rozróżnienia.

Mogę się tylko domyślać, że chodzi o to, że słowo to użyte w takim, a nie innym kontekście z uwagi na wspólny mianownik naszych działań, wypowiedzi itp (z osobami których fotografie są tam również upublicznione) ma podłoże w krytyce nacjonalizmu ukraińskiego, zwanego ostatnio bardziej potocznie banderyzmem , lub też neo-nazizmem w wersji ukraińskiej.

Dlaczego używa się określenia "neo-nazizm"? Ponieważ bardzo często stosowane są sformułowania nazistowskie, czy też zakazane emblematy nazistowskie - swastyka (ciekawe spojrzenie na problem z 1935 roku: http://retropress.pl/wiadomosci-literackie/co-oznacza-hitlerowska-swastyka/ (link is external)).

Tym samym użycie tego słowa ma oznaczać wrogość wobec nacjonalizmu ukraińskiego, neo-nazizmu, banderyzmu, OUN-UPA i wszelakich innych elementów tej chorej ideologii. Z zupełnie przewróconym w sensie rozumienia opacznie użytym zwrotem faszysta - który dla podkreślenia zła danej osoby, którą tak nazywamy, jest użyty jako określenie używane dla opisania największego wroga ZSRS (z którym jak wiemy przecież nacjonaliści ukraińscy również walczyli).

Sądzę też że mogło chodzić o określenie które miałby znaczyć nieprzejednanego patriotę polskiego, tyle tylko że z uwagi na brak odpowiednich określeń w języku ukraińskim znów zakończyło się na odwołaniu do określenia używanego przez Sowietów.

No bo jak tak: przecież nie mógł użyć; dla nacjonalistów ukraińskich - świętego bez mała określenia: nacjonalista. Ponieważ wtedy krytykowałby niejako sam siebie...

Oczywiście "nacjonalistą", jak i tym bardziej "faszystą", nie czuję się - uważam, że ta droga w historii ludzkości przynosi tylko silne poróżnienie między; grupami etnicznymi, narodami i prowadzi do konfliktów, które czasami przeradzają się w konflikty zbrojne.

Działania nacjonalistów ukraińskich przybierają na sile, coraz więcej z nich posługuje się poprawnie językiem polskim, coraz więcej jest też w Polsce. Prowadząc bloga bezprzesady.com (jeden z materiałów na blogu, jakże sugestywny w tym temacie: http://bezprzesady.com/razace-zaniedbania-polskich-politykow-w-sprawie-ukrainy (link is external)) przeżywałem też różne trudne chwile. Są na stronie komentarze ukazujące prawdziwą "twarz" nacjonalistów -nienawiść głównie. Specjalnie je ukazałem, aby było widać że są; istnieją wśród nas i posługują się naszym ojczystym językiem, tak jak kiedyś posługiwali się dokumentami tożsamości zabranymi swoim polskim ofiarom - tak też zrobił ich czczony wódz: Bandera.

Ukraina wyludnia się (podaje się takie dane na stronach internetowych) w tempie około 80 osób na minutę. Wielu z nich trafia do Polski. Ilu z tej grupy to zadeklarowani nacjonaliści ustosunkowani wrogo nie tylko do Rosjan i Federacji Rosyjskiej, ale i Polaków? Negatywnych sygnałów jest coraz więcej - słyszę o roszczeniowości, zarzutach w stosunku do nas jakoby to my byliśmy odpowiedzialni za marność Ukrainy, ponoć przez setki lat ich prześladowaliśmy (państwo ukraińskie ma tak naprawdę 25 lat, a sama kultura zaczęła się wyodrębniać w pierwszej połowie XIX wieku, jeszcze wtedy nawet przodujący animatorzy nie nazywali siebie "Ukraińcami", była mowa o Rusinach z Rusi Kijowskiej). Mamy akty wandalizmu na terenie Ukrainy, są też różne ataki w Polsce, - informacje o nich docierają do mnie, jednak nie zauważam ich w mediach, jakby ktoś je celowo umniejszał i wyciszał.
Jest to bardzo niepokojące i zauważam, że może mieć wpływ na nasze wzajemne stosunki międzynarodowe, też i na tam najniższym poziomie.
Może pojawić się frustracja z obu stron; polskiej że nie ma właściwej penalizacji zbrodniarzy ukraińskich (podkreślając z cała stanowczością rolę sprawiedliwych Ukraińców - osób które ratowały Polaków przed bandytami z OUN-UPA z narażeniem własnego życia), ukraińskiej - niesłusznej zresztą postawy wykształconej z uwagi na kłamliwą, prowadzoną od 25 lat kampanię wybielania i gloryfikowania zbrodniarzy.

Mimo wszelkich działań wyciszających do tej pory te kwestie u nas - nie da się przecież przejść w milczeniu nad prawie 200 tysiącami ofiar najokrutniejszego Ludobójstwa dokonanego podczas trwania II Wojny Światowej. I krótko po.

Efekt tego zderzenia, gdy u nas nie ma właściwej i silnej merytorycznie postawy ze strony naszych sił politycznych (wszystkich) mówiącej o prawdziwości wydarzeń sprzed 70-ciu lat, zbudowania właściwej retoryki politycznej, która w tym temacie wzięłaby za cel szczególnie; wspieranie i ochronę naszych własnych interesów politycznych, społecznych i historycznych - może być opłakany.
Co więcej może on zagrażać powoli naszym własnym obywatelom i tam na Ukrainie i tutaj w Polsce. Walka z przejawami gloryfikacji najstraszliwszego systemu polityczno-społecznego jakim był nazizm (wykwitły z faszyzmu), który doprowadził do hekatomby ofiar jest naszym obowiązkiem.
Obowiązkiem nas wszystkich. Od lewa do prawa. Wierzących i ateistów. Pisowców i Peowców, kobiet i mężczyzn i każdego z osobna.
Nie wiem jak to jeszcze bardziej dobitnie napisać, aby Czytający zrozumieli, że jest to problem ponad wszelakimi podziałami. Partyjnymi i społecznymi.
Nie ma tu miejsca na obłudę polityczną i maskowanie, dbałość o interesy własnej partii, organizacji czy nie wiadomo czego. Tak samo bagatelizowane były działania przed wybuchem ostatniej wojny. Do czego doprowadziły wiemy doskonale.

Niech to będzie jeszcze jedno z dobitnych ostrzeżeń jakie pozwoliłem sobie sformułować do moich rodaków jako zwykły obywatel, bloger i Prezes Wielkopolskiego Stowarzyszenia Kresowego.

Piotr Szelągowski
------------------------------------
Kiedy po wojnie z bolszewikami, nasze młode państwo pragnęło utrzymać pokój w granicach i zjednoczyć narody zamieszkujące Rzeczpospolitą, na pierwszy ogień poszły zatargi z Ukraińcami. Wyciszono wszystko, czego dokonali nasi współbracia, a było tego co nie miara. W imię utrzymania jako takich relacji, wyparto z pamięci i świadomości polskiego narodu wszelkie zbrodnie popełnione przez Ukraińców. A wszysto to w interesie działań przeciw Rosji Sowieckiej. Po latach okazało się, że był to duży błąd.Ogromny. Zapłacili za to nasi rodacy na Kresach. Wołyń spłynął krwią. I nie tylko Wołyń. Polityka przemilczania doprowadzi do ogromnej tragedii. Znowu! Musimy znać wszystkich wrogów i poznać metody ich działania, które z czasem zmieniają się tylko minimalnie. Wiemy już na co stać Niemców, poznaliśmy Moskali, ale nie wolno nam zapomnieć, nie wiedzieć i bagatelizować fakt, do czego prowadzi nadmierna ufność względem Ukraińców. Tylko człowiek świadomy zagrożenia jest w stanie jako tako zadbać o swoje bezpieczeństwo.


 
Dodane przez prakseda dnia stycznia 28 2017 16:46:43 · 9 Komentarzy · 31 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.