|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
KLD - UW - PO - droga Tuska - Brus_ZÅ‚y_Lis |
|
|
To najprawdopodobniej dziÄ™ki finansowemu wsparciu Kubiaka, mÅ‚odej „partii liberałów” udaÅ‚o siÄ™ szybko osiÄ…gnąć polityczny sukces. Jak opisuje ten zwiÄ…zek Krzysztof Wyszkowski – „Za objaw zawarcia kontraktu można zapewne przyjąć moment, w którym „PrzeglÄ…d Polityczny”, z wydawanego metodami podziemnymi brudzÄ…cego palce biuletynu, przeobraziÅ‚ siÄ™ w eleganckie pismo drukowane na kredowym papierze, a KLD wprowadziÅ‚ siÄ™ do nowych biur, do których wniesiono nowiutkie czarne meble. Współpraca rozwijaÅ‚a siÄ™ znakomicie – Tusk organizowaÅ‚ spotkania KLD w zajmujÄ…cym caÅ‚e piÄ™tro biurze Kubiaka w Hotelu Mariott, a Kubiak w fotelu peÅ‚nomocnika ministra prywatyzacji. Firma „Batax”, której WSW używaÅ‚o do operacji na Zachodzie, cieszyÅ‚a siÄ™ peÅ‚nym zaufaniem Tuska.”
Jak na partiÄ™, która gÅ‚osiÅ‚a „pragmatyczny liberalizm”, potrzebÄ™ prywatyzacji i wolnego rynku oraz postulowaÅ‚a szybkÄ… integracjÄ™ Polski ze strukturami zachodnimi i ostrożnie przeprowadzanÄ… dekomunizacjÄ…, w szeregach KLD spotykamy szczególnie wielu tajnych współpracowników bezpieki. W przekazanym Sejmowi 4 czerwca 1992 r. wykazie byÅ‚ych agentów wymienia siÄ™ jako TW: MichaÅ‚a Boniego, WÅ‚adysÅ‚awa Reichelta z Poznania (ps. "Adam") i Herberta SzafraÅ„ca ze ÅšlÄ…ska (ps. "Grażyna").TW sÄ… również wÅ›ród parlamentarzystów z Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, którzy zaraz po wyborach utworzyli z KLD wspólny klub Polskiego Programu Liberalnego: Tomasz Holc (ps. "Zenek") i Jan Zylber (ps. "Roman"). W KLD-owskim gabinecie Krzysztofa Bieleckiego, MichaÅ‚ Boni byÅ‚ ministrem pracy. DyplomacjÄ… kierowaÅ‚ tam Krzysztof Skubiszewski, współpracownik wywiadu o pseudonimie "Kosk", a resortem współpracy gospodarczej z zagranicÄ… - Dariusz Ledworowski, także byÅ‚y agent wywiadu, o pseudonimie "Ledwor". Ten ostatni w 2001 r., gdy tworzyÅ‚a siÄ™ Platforma, znalazÅ‚ siÄ™ w gronie jej zaÅ‚ożycieli w Warszawie.
Przez 10 lat istnienia III RP, wyborcy zdążyli nabrać przekonania, że wszyscy politycy, realizujÄ…cy polityczne ustalenia „okrÄ…gÅ‚ego stoÅ‚u” i gÅ‚oszÄ…cy hasÅ‚a liberalizmu gospodarczego, nie majÄ… nic wiÄ™cej do zaproponowania, prócz deklaracji bez pokrycia. SÅ‚usznie zauważono, że „zgrani” do koÅ„ca politycy Unii WolnoÅ›ci nie sÄ… w stanie zapewnić trwaÅ‚oÅ›ci ukÅ‚adu III RP, co zresztÄ… potwierdziÅ‚y wybory parlamentarne 2001r.gdy UW uzyskaÅ‚a 3,1% gÅ‚osów i nie weszÅ‚a do Sejmu. NależaÅ‚o, zatem w porÄ™ „ewakuować” ludzi KLD z „tonÄ…cego okrÄ™tu” i po przegrupowaniu, przystÄ…pić do realizacji kolejnego projektu, sÅ‚użącego ochronie interesów agentury. Niewykluczone, że „taktyczne” wyjÅ›cie Unii WolnoÅ›ci z koalicji AWS byÅ‚o pierwszym elementem koncepcji budowania „nowej siÅ‚y” politycznej. KlÄ™ska AWS, skutecznie rozbijanej przez ulokowanÄ… wewnÄ…trz agenturÄ™, byÅ‚a Å‚atwa do przewidzenia już w roku 2000.
SÄ…dzÄ™, że celem wszystkich tych politycznych „roszad”, do którego konsekwentnie dążono, byÅ‚o stworzenie „nowej” formacji politycznej, w miejsce skompromitowanego KLD i nieudolnej Unii WolnoÅ›ci. LiczÄ…c na „krótkÄ… pamięć” Polaków, sÅ‚usznie wytypowano na zaÅ‚ożycieli nowej partii „czystych politycznie” - Donalda Tuska i Andrzeja Olechowskiego, do których, w charakterze „kwiatka do kożucha” dodano Macieja PÅ‚ażyÅ„skiego.
Nieprzypadkowo, wÅ›ród osób zaangażowanych w powoÅ‚anie Platformy Obywatelskiej znajdziemy ponownie Jacka Merkla, nazywanego przez WSI „Bankierem” – którego wieloletnie zwiÄ…zki ze wywiadem PRL i udziaÅ‚ w firmie handlujÄ…cej broniÄ… przedstawiÅ‚em w poprzednim wpisie. To ten sam krÄ…g ludzi Departamentu I MSW, z którego wywodzi siÄ™ Olechowski, CzempiÅ„ski czy Jasik. Wszystkich znajdziemy „na zapleczu” nowo powstajÄ…cej Platformy.
Tak na Å‚amach SLD-owskiego "PrzeglÄ…du" (z 15.1.2001 r.) pisano o ludziach owej "jedynki": I pewnie im inicjatywa Olechowskiego, PÅ‚ażyÅ„skiego i Tuska bardzo siÄ™ spodobaÅ‚a. Bo, po co pÅ‚acić wszystkim partiom, kiedy można jednej, swojej? Po co antyszambrować u obcych, kiedy ma siÄ™ wreszcie swoich? Po co wreszcie kiwać gÅ‚owÄ… Millerowi czy Krzaklewskiemu, skoro Olechowski czy Tusk mówiÄ… tak, jak ludzie z pewnej półki myÅ›lÄ… naprawdÄ™? Wystarczy tylko siÄ™ sprawdzić. To, czy jeden z najsilniejszych w Polsce ukÅ‚adów, który do tej pory byÅ‚ wszÄ™dzie, czyli nigdzie, pójdzie na to sprawdzenie, jest jednym z najciekawszych pytaÅ„ ostatnich godzin.” |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 02 2011 20:53:16 ·
9 Komentarzy ·
222 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|