|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Łukaszenka: Białoruś poradzi sobie bez rosyjskiej ropy |
|
|
Białoruski prezydent poinformował, że pozew dotyczy zmniejszenia dostaw rosyjskiej ropy, które nastąpiło w wyniku trwającego od dłuższego czasu sporu. Oskarżył Rosjan o eskalowanie konfliktu, dotyczącego na początku tylko gazu, a następnie rozszerzonego (z winy Rosjan, jak twierdzi Łukaszenka) na kwestie związane z ropą naftową.
Łukaszenka określił trwający konflikt i postępowanie Rosjan "kpiną". W jego opinii Białoruś może obejść się bez rosyjskiego surowca, ponieważ "niezależność jest cenniejsza, niż ropa".
Według Kommiersanta, wolumen dostaw rosyjskiej ropy w pierwszym kwartale 2017 roku ma zostać zmniejszony o 12% - do 4 milionów ton. Co ciekawe, według źródeł Energetyka24 w nadchodzących miesiącach istnieje realna szansa na uruchomienie regularnych dostaw irańskiej bądź azerskiej ropy na Białoruś.
Prezydent Łukaszenka nie pozostaje bierny i aktywnie reaguje na kurs obrany przez Rosję. W październiku 2016 poinformował m.in. o rozmowach z Iranem dotyczących dostaw ropy naftowej, ponadto na Białoruś trafiła dostawa azerskiej ropy. Chodzi o 84 tys. Ton azerskiego surowca, który został dostarczony do Odessy i przetransportowany drogą kolejową.
W tym kontekście interesujący wydaje się również wątek ukraiński - Kijów prowadzi bowiem od kilku miesięcy aktywne rozmowy dotyczące wykorzystania ropociągu Odessa-Brody i oficjalnie przyznaje, że prowadzi rozmowy z Azerbejdżanem w tej sprawie. Nieprzypadkowo we wrześniu ukraińska Ukrtransnafta poinformowała o "technologicznej gotowości" infrastruktury do takiej operacji i podkreśliła, że "ropociąg napełniono azerską ropą". Gdzie miałby trafiać kaspijski surowiec? To zależy od horyzontu czasowego, który przyjmiemy. Docelowo być może nawet do Polski jeśli powstanie połączenie Brody-Adamowo w ramach tzw. Euroazjatyckiego Korytarza Transportu Ropy Naftowej. Obecnie -jeśli zostaną przezwyciężone bariery polityczne- do Czech lub właśnie na Białoruś.
Przypomnijmy, że od początku 2016 roku trwa spór energetyczny między Białorusią i Rosją, w którego tle znajdują się kontrakty gazowe oraz naftowe. Strona białoruska płaci za gaz cenę opartą na jej własnych obliczeniach, niższą niż ta, która przewidziana jest w kontrakcie. Mińsk powołuje się przy tym na zniżki, których Rosjanie udzielają innym krajom unii celnej. Moskwa nie uznaje tych argumentów i domaga się uiszczania cen kontraktowych, a w odpowiedzi na niedopłatę zmniejszyła dostawy ropy do białoruskich rafinerii o ponad jedną trzecią.
defence24.pl |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia lutego 05 2017 11:00:00 ·
9 Komentarzy ·
33 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|