|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Gdyby Tusk dostał wcześniej kryminalne zarzuty, byłyby inne reakcje UE |
|
|
Wbrew pozorom nie będzie sprawa z Tuskiem tak prosta i nie rozejdzie się po kościach, ponieważ nie mamy porządnego aparatu ludzi ani ludzi z charakterem, którzy - poza nielicznymi wyjątkami, ale zbyt nielicznymi - potrafiliby teraz wytrzymać napór konsekwencji i śmiało się z nimi rozprawić. Jak zwykle przekształci się to wszystko w emocje i walkę na poziomie piaskownicy lub magla.
Na pewno należało poważniej podejść do sprawy i przedstawić już dawno konkretne KRYMINALNE zarzuty Tuskowi, czy to w sprawie Amber Gold, czy to w sprawie Smoleńska, czy wielu, wielu innych spraw - wtedy dla tamtych dyplomatów i opinii technokratów, nie wyglądałoby to na osamotniany głos rządu "szukającego zemsty" (a tak teraz wszystko będzie tłumaczone, że trzeba było tak zagłosować bo przywódcy PiS kierują się nie zarzutami merytorycznymi tylko emocjami).
Na przeprowadzenie kompletnej kampanii informacyjnej jakiego rodzaju zarzuty ciążą na Tusku miał PiS ponad rok (wiadomo było, że Tusk będzie się ubiegał o reelekcję) i tego czasu nie wykorzystał a Unia Europejska nie będzie działać na takie czy inne życzenie nawet najbardziej wpływowych osób w Polsce, czy też na życzenie rządzącej partii politycznej.
Tuska można było zmiażdżyć prowadząc spokojną i wyważoną politykę informacyjną NIE nakierowaną na to, że działa przeciwko Polsce (bo to daje mu wręcz splendoru obiektywizmu i neutralności) lecz nakierowaną na to, że jest to zwykły kryminalista ścigany przez polski wymiar sprawiedliwości (nawiasem nawet sejmowa komisja do spraw Amber Gold nie pofatygowała się by gnoja zmusić do stawienia się przesłuchanie).
Żeby było śmiesznie Waszczykowski - mistrz nad mistrze - plecie już na forum publicznym jakieś androny sprzeczne z tym jakie stanowisko zajmuje Premier RP - Szydło uważa, że wybór nieważny i że niczego nie podpisze a Waszczykowski już daje ciała i twierdzi, że nie da się nic zrobić Link
Czyli jak na dyplomatę ględzi zamiast milczeć i konfrontować swe bajki z wypowiedziami Premiera RP - wyskoczył ze swymi bredniami podobnie jak palnął swego czasu z Komisją Wenecką - pytanie teraz czy poniesie wreszcie jakieś konsekwencje za swe dyletanctwo?
Sytuację mamy teraz taką, że w "naszym obozie" wylądowała kolejna osoba z dawnego PO, chcąc nie(?)chcąc to kolejne otwarcie w stronę PO lub post PO - czy to dobrze? Nie wiem, obserwując z prowincji zawrotne kariery i powrót do "polityki" i braterstwa z PiS mafijno-partyjnego motłochu - to ten sam proces "odbudowy Polski", o którym ostatnio wspomniał Prezes RKW Jerzy Targalski Link
Teraz pierwsze pytanie, czy Prezes Kaczyński odwoła wreszcie Waszczykowskiego i przy okazji odwróci uwagę opinii publicznej od tego co wytworzyło się wokół żenująco słabej a nawet żadnej kampanii przeciwko Tuskowi, jaką spartaczył MSZ i LENIWI posłowie PiS z parlamentu europejskiego (którzy mają olbrzymie instrumenty działania na forum zagranicznym a od ponad roku nic znaczącego nie robili w sprawie przedstawienia kim jest Tusk).
Drugie pytanie: kogo powołałby Prezes PiS na miejsce Waszczykowskiego???
Saryusza Wolskiego? Hmmmmm.... czy to nie byłoby jak w powiedzeniu "zamienił stryjek siekierkę na kijek"? Syriusz Wolski od tylu, tylu lat siedzący w kryminalnej szajce PO nagle teraz poprowadziłby DEKOMUNIZACJĘ I DEUBEKIZACJĘ polskiej dyplomacji??? A czym takim on się niby różni od swego nieżyjącego już kolegi Bronisława Geremka?
Jeśli takowa zamiana nastąpiłaby to dla obozu niepodległościowców i antykomunistów będzie to czytelny sygnał, że się W OGÓLE nie liczymy w tych rozgrywkach i że DOBRA ZMIANA ma nas w dupęcji.
Dlatego właśnie dla nas i dla naszych dzieci (które z takim trudem wychowywaliśmy na patriotów) NIE MA miejsca w aparacie rządowym, czy szeroko rozumianego państwa polskiego.
To byłoby właśnie konsekwentne budowanie rozszerzonego PiSu od lewa, czyli od Pani Ogórek z SLD (która robi zawrotną i niczym sensownym nie wytłumaczalną a sterowaną ewidentnie karierę) do prawa, czyli po pana Jacka Saryusza Wolskiego (który być może teraz dostanie jakąś synekurę, jeśli nie tak ważny odcinek jak Ministerstwo Spraw Zagranicznych).
Przy okazji wzmocni to styczniowego ex-kandydata na premiera, czyli zaznaczającego coraz wyraźniej swą pozycję Gowina, który - jak o tym niosła wieść warszawska - miał na bazie chaosu, przy okazji "puczu" ratować POlskę. Nie ukrywam, że zaangażowałem się swego czasu mocno w to by to zdemaskować. Pucz na szczęście okazał się puczkiem i premiera nie wymieniono - choć skierowano na drzewo (też nieudolnie).
Być może - snuję takie domysły - witanie wysiadającego na przystanku nowej kariery politycznej Saryusza Wolskiego i wprowadzanie go na salony PiS-u i rządu jest jakąś ceną, którą trzeba było zapłacić Gowinowi za to, by już tej naszej Polski nie ratował.
Wiem, że nie wpisuję się tu w chóralny zachwyt nad tym, jak to "udało się nam" pozyskać Jacka Saryusza Wolskiego - mam antykomunistycznie skrzywione spojrzenie i czuję, że już odpływa ta rządowa łajba na dobrze jej znane wody kompromisów z wczorajszym wrogiem a w łajbie tej NIE MA miejsca dla normalnych Polaków i że ktoś zadecydował za nas, że nie my będziemy tworzyć elitę TEJ ziemi lecz, że będą ją znów tworzyć chłopcy okrągłostołowcy.
Trzeba zatem skonkludować to stwierdzeniem, że dla nich wcześniej czy później i Antoni Macierewicz i sam Jarosław Kaczyński, staną się przeszkodą i będą chcieli jak najszybciej o nich zapomnieć i się ich pozbyć wysyłając na "emeryturę" - to, że te obozy okrągłostołowe rozrzucone po wszystkich partiach i partyjkach do tej pory nie rzuciły się sobie w objęcia to zasługa jedynie SMOLEŃSKA (czyli Opatrzności Bożej) - to wykopało niemal przepaść między partyjkami, ale jakże sprawnie się tę przepaść zakopuje choćby poprzez uderzające niewyjaśnianie sprawy smoleńskiej i to mimo posiadania teraz WSZYSTKICH państwowych instrumentów (w tym wszystkiego co ma SKW na ten temat).
Jeśli ten obóz "kompromisu elyt" zbytnio się wzmocni to zostanie wymieniony rząd Szydło na inny, szerszy, bardziej kompromisowy, a pod koniec nawet odesłani zostaną na emeryturę ostatni "przeszkadzający" dobrej zmianie (by dopomóc tej naszej, swojskiej zmianie).
A my pójdziemy na drzewo!
Przy okazji w tle dzieją się na Śląsku rzeczy analogiczne w terenie - kwitnie geszefciarski kompromis tu gdzie decyduje się to czy wybory się w skali Kraju wygrywa czy przegrywa - kopalnia z pokładami wartymi 40 miliardów będzie zamknięta a do jej złóż dobrać się mają niemiaszkowie - w tej skandalicznej sprawie odbędzie się konferencja prasowa i spotkanie w sobotę o godz. 11-tej w siedzibie Stowarzyszenia Wolnego Słowa w Warszawie (wejście od ulicy Zoli) - szczegóły tutaj: Link
Grzegorz Kniaziewicz
naszeblogi.pl |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia marca 10 2017 12:01:48 ·
9 Komentarzy ·
37 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|