Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
III RP, czyli na bałkańską nutę - kokos26
W polskiej odmianie demokracji pierwszą jaskółką zapowiadającą, że kampania wyborcza rozpoczęła się na dobre, nie jest ogłoszenie przez prezydenta daty wyborów. Wbrew logice nie jest też nią moment rejestracji komitetów wyborczych w PKW.

W III RP takim sygnaÅ‚em, że walka zaczęła siÄ™ na caÅ‚ego jest przystÄ…pienie do kampanii „niezawisÅ‚ych sÄ…dów” i „niezależnej” prokuratury.

Można powiedzieć, że mamy to już za sobÄ…. WÅ‚aÅ›nie sÄ…d wpisaÅ‚ siÄ™ w prowadzonÄ… przez Tuska i ferajnÄ™ propagandÄ™ sukcesu, zabraniajÄ…c krytyki wÅ‚adzy i od tego momentu negowanie wyborczego hasÅ‚a „Polska w budowie” jest karalne.

Prokuratura oczywiście nie mogła pozostać w tyle i wzięła się za parlamentarzystów z zespołu Antoniego Macierewicza podejrzewając, że popełnili przestępstwo. I w ten oto sposób organ, który powinien wyjaśnić przyczyny smoleńskiej tragedii i wskazać
winnych, dobiera się do tych niepokornych, którzy postanowili tę tajemnicę sami rozwikłać.

Myślę, że napięcie będzie stale rosło, jak u Alfreda Hitchcocka, a w finale do akcji przystąpią nadzorowane osobiście przez Donalda Tuska, służby specjalne, pozostające w gestii jego
partyjnego kolegi Bondaryka, który swego czasu zasiadał w radzie krajowej PO.

Z tym nadzorowaniem oczywiÅ›cie sporo przesadziÅ‚em gdyż jak to w niepoważnym paÅ„stwie bywa to ogon krÄ™ci psem i nie przypadkiem akuszerami przy narodzinach Platformy Obywatelskiej byli Andrzej Olechowski, TW o pseudonimie „Must” oraz jego oficer prowadzÄ…cy, GromosÅ‚aw CzempiÅ„ski-generaÅ‚.

Póki, co tajemnicą pozostaje, jak ta akcja służb będzie wyglądała, ale mając w pamięci sprawę Jaruckiej i pamiętne odesłanie Cimoszewicza z powrotem do puszczy, chłopcom Tuska nie zabraknie świetnych pomysłów.

Pewne jest jedno. Jak nigdy obowiÄ…zuje hasÅ‚o, że „wÅ‚adzy raz zdobytej nie oddamy nigdy”, a do czego jest zdolny establishment III RP przekonujemy siÄ™ stale od 2005 roku.

Wtedy to właśnie w celu odzyskania, a później utrzymania władzy postanowiono kosztem niszczenia państwa rozpocząć polską wersję bałkanizacji kraju. Z premedytacją zaczęto tworzyć podziały zwiększające niebezpieczeństwo konfliktów politycznych,
gospodarczych i Å›wiatopoglÄ…dowych w myÅ›l zasady „po nas choćby potop”.

Bliskość ideowa III RP z PRL jeszcze nigdy nie była tak widoczna i namacalna, a Tusk już bez żadnych hamulców i oporów próbuje zbudować jedyną słuszną partię sięgając bez skrupułów do ludzi żywcem wziętych z tamtej epoki. Oczywiście tak jak PZPR miał swój
satelicki ZSL, tak i PO dysponuje dzisiaj satelickim PSL-em. Duet doskonale sprawdzony jeszcze w 1992 roku podczas „nocnej zmiany”.

Właśnie niedawno mogliśmy obejrzeć inaugurację teledysku ludowców z ich piosenką wyborczą.

Chyba nieprzypadkowo jest ona skomponowana na bałkańską nutę, a komizmu dodaje udział w tym artystycznym przedsięwzięciu podrygującego rytmicznie Stanisława Żelichowskiego.

Młodszym czytelnikom przypomnę, że jeżeli dobrze pójdzie i ten ludowy dinozaur dostanie się ponownie do sejmu to w 2005 roku będzie świętował perłową rocznicę, czyli 30 lat nieprzerwanego zasiadania w parlamencie.

Po raz pierwszy udaÅ‚o mu siÄ™ to bez poniżajÄ…cych plÄ…sów, gdyż za komuny wystarczyÅ‚o sÅ‚użyć wiernie towarzyszom i mieć u nich zaufanie, a zasiadÅ‚ w Å‚awach poselskich obok takich „mężów stanu” jak: Józef Ozga-Michalski, Roman Malinowski, Florian Siwicki, CzesÅ‚aw
Kiszczak, Wojciech Jaruzelski, Jerzy Jaskiernia, Henryk Jabłoński, Mieczysław Rakowski, Józef Baryła, Kazimierz Barcikowski.

Gdyby tak odsunąć w tło Pawlaka, Kłopotka czy Piechocińskiego to wyborcy ujrzeliby więcej takich leśnych, PSL-owskich dziadków wyjętych jakby z innej epoki. Ludzi o podobnej
charakterystycznej fizjonomii rodem z PRL możemy równie łatwo odnaleźć wśród wieloletnich działaczy PZPN.

Kolejnym przykładem procesu bałkanizacji Polski i to już w sensie niemal dosłownym jest flirt Platformy Obywatelskiej z Ruchem Autonomii Śląska. Jest to dla wszystkich ludzi myślących, proces niebezpieczny i groźny.

I tu uaktywniÅ‚ nam siÄ™ kolejny „leÅ›ny dziadek” z minionej epoki, Kazimierz Kutz. Warto przypomnieć, że po przybyciu ze ÅšlÄ…ska do Warszawy zamieszkaÅ‚ u StanisÅ‚awa Dygata, który mu udzieliÅ‚ goÅ›ciny.

Nie ma, więc wątpliwości, że Dygat poznał Kutza doskonale i jego o nim opinia zachowana w aktach IPN mówiąca, że jest zwykłym cwaniakiem i karierowiczem musiała się opierać na dogłębnym poznaniu sublokatora.

Jeżeli dzisiaj widzimy Kutza pod żółto-niebieskim sztandarem RAŚ, to owe cwaniactwo i karierowiczostwo mamy jak na dłoni.

W PRL-u Niemcy to był ideologiczny wróg i wówczas należało podkreślać polskość Śląska.

Warto przypomnieć sobie na przykÅ‚ad film Kutza „Paciorki jednego różaÅ„ca”, który to Kutz nie tylko reżyserowaÅ‚, ale byÅ‚ też autorem scenariusza.

Jest tam wzruszajÄ…ca scena, jak stare Å›lÄ…skie małżeÅ„stwo Habryków z powagÄ… i w patriotycznym uniesieniu prasuje polskÄ… flagÄ™ zanim wywiesi jÄ… przed domem. Roi siÄ™ tam od dialogów, w których stary Habryk czasy, kiedy ÅšlÄ…sk należaÅ‚ do Niemiec okreÅ›la ze Å‚zami w oczach; „za nieboszczki Polski”, a mÅ‚odnieje na samo wspomnienie generaÅ‚a StanisÅ‚awa Szeptyckiego przekraczajÄ…cego w 1922 roku most na Brynicy.

Warto wracać do tych scen, kiedy ponownie ujrzymy „cwaniaka i karierowicza”, Kazimierza Kutza w pochodzie RAÅš, wÅ›ród lasu odprasowanych żółto-niebieskich sztandarów. Trzeba siÄ™ go wtedy zapytać, co siÄ™ staÅ‚o z polskÄ… flagÄ… Habryków?

Nie da się zakłamywać rzeczywistości i nie dostrzegać szkodliwych ludzi i procesów niszczących Polskę na naszych oczach. Nie da się też uniknąć prawdy o tym, że nawet wyborcze zwycięstwo opcji patriotycznej nic radykalnie nie zmieni.

Dla ratowania Polski niezbędne jest posiadanie 3/5 głosów w sejmie, aby można było odrzucać prezydenckie veta.

W tym może nam pomóc już tylko Krucjata Różańcowa.

A nawet gdyby to jakimÅ› cudem siÄ™ nam udaÅ‚o to należy być ostrożnym, gdyż do kraju tajemniczych samobójstw i „swojego czÅ‚owieka w Warszawie” Putin może przysÅ‚ać wypróbowanych fachowców z dożynkowÄ… pieÅ›niÄ… na ustach dedykowanÄ… do niedorżniÄ™tych watah:

"Polon niesiemy, Polon
W gospodarza Tuska dom,
Żeby dobrze polonowało,
Po sto bekereli z kopy dało,
Polon niesiemy, Polon,
W gospodarza Tuska dom."

Artykuł opublikowany w Warszawskiej Gazecie (35/2011)

 
Dodane przez prakseda dnia wrze¶nia 04 2011 20:28:18 · 9 Komentarzy · 200 CzytaÅ„ · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
GratulujÄ™ strony i oczekujÄ™ aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.