Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Å»ADNYCH DEBAT CZYLI O „DZIENNIKARSKOÅšCI” - Aleksander Åšcios
Jarosław Kaczyński musiałby mieć wyjątkowo krótką pamięć, gdyby wyraził zgodę na propozycję zorganizowania debaty przez Igora Janke według scenariusza napisanego przez Wojciecha Sadurskiego.

Prezes PiS miaÅ‚ już okazjÄ™ poznać, jak koÅ„czÄ… siÄ™ rozmowy moderowane przez ten tandem, gdy w kwietniu br. zgodziÅ‚ siÄ™ na prezentacjÄ™ „Raportu o stanie Rzeczpospolitej”.

Zaproponowana wówczas przez Igora Janke formuÅ‚a rozmowy z góry wykluczyÅ‚a poważne traktowanie ponad stustronicowego dokumentu, a nazwanie go na forum S24 „manifestem politycznym” skutecznie zwekslowaÅ‚o wagÄ™ raportu do miary wyznaczonej nomenklaturÄ… „Gazety Wyborczej”.

PisaÅ‚em o tym w obszernie w tekÅ›cie JAK "SYPNĄĆ" RAPORT. PrzypomnÄ™ jedynie, że caÅ‚a dyskusja nad niezwykle ważnym dokumentem PiS-u zostaÅ‚a sprowadzona na marginalnÄ… kwestiÄ™ „Å›lÄ…skoÅ›ci” i rzekomego nacjonalizmu partii opozycyjnej, wykorzystanÄ… nastÄ™pnie do rozpÄ™tania kabotyÅ„skiej histerii w rzÄ…dowych mediach.

Kierunek propagandowej rozgrywki zostaÅ‚ wytyczony już w momencie dyskusji na Salon24live i wynikaÅ‚ wprost z pytania zadanego przez Wojciecha Sadurskiego: „czy można odmawiać patriotycznej postawy politycznym oponentom, czy można Å‚Ä…czyć patriotyzm narodowy z regionalnym? Do tej samej narracji powróciÅ‚ Igor Janke, zadajÄ…c wkrótce pytanie „czy uważa Pan, że Donald Tusk nie jest patriotÄ…?”

Wprawdzie nie ma „zÅ‚ych” pytaÅ„, sÄ… jednak pytania gÅ‚upie i w odpowiedzi udzielonej przez KaczyÅ„skiego taka sugestia pojawiÅ‚a siÄ™ wyraźnie: „Pan popada tu w takÄ… dziennikarskość, ale tÄ™, proszÄ™ wybaczyć, nie najlepszÄ…, rozmawiamy na wyższym poziomie, mam nadziejÄ™, że już takich pytaÅ„ nie usÅ‚yszÄ™”.

PiS i JarosÅ‚aw KaczyÅ„ski nie odnieÅ›li wówczas żadnej korzyÅ›ci z prezentacji dokumentu na forum Igora Janke. Podstawowe pytanie zawarte w raporcie: Dlaczego III Rzeczpospolita wymaga wielkiej naprawy? – zostaÅ‚o pominiÄ™te milczeniem, a na pierwszy plan wysuniÄ™to kwestie użyteczne dla propagandowych rozgrywek.

Propozycja zorganizowania debaty politycznej wiąże siÄ™ z podobnym zagrożeniem ale też wykracza poza obawy o medialne zdewaluowanie przekazu JarosÅ‚awa KaczyÅ„skiego. Wbrew twierdzeniu pana Janke, iż gwarantuje on „obu stronom identyczne, wynegocjowane warunki, wysoki poziom merytoryczny debat oraz caÅ‚kowitÄ… bezstronność, za która odpowiadam wÅ‚asnÄ… reputacjÄ…” twierdzÄ™, że „dziennikarskość” publicysty „Rzeczpospolitej” gwarantuje nam raczej nudnawy i boleÅ›nie przewidywalny spektakl medialny, z wyraźnym wskazaniem na wygranÄ… polityków Platformy.

Stanie siÄ™ tak, ponieważ Igor Janke nie należy do dziennikarzy zdolnych zadawać rzÄ…dzÄ…cym trudne pytania, a jego sposób rozumienia powinnoÅ›ci dziennikarskich jest daleki od rzeczywistych potrzeb kampanii wyborczej i oczekiwaÅ„ wyborców. W bezpoÅ›rednim starciu z politykami grupy rzÄ…dzÄ…cej dziennikarz wykazuje raczej postawÄ™ kapitulanckÄ… i ulegÅ‚Ä…, niż nacechowanÄ… dociekliwoÅ›ciÄ… i odwagÄ…. Jego publicystyczne analizy sceny politycznej sÄ… równie „poprawne” politycznie, jak miaÅ‚kie i pozbawione rzeczowych konkluzji, a metoda argumentacji w stylu „panu Bogu Å›wieczkÄ™ i diabÅ‚u ogarek” czyni z nich materiaÅ‚ pozbawiony dziennikarskiej wyrazistoÅ›ci.

Igorowi Janke nie brakuje jednak odwagi, by dywagować o „narodzie KaczyÅ„skiego” lub rzucić w twarz prezesowi PiS, że uprawia „marnÄ… politykierkÄ™, i to nie najlepszÄ…”.

To co Igor Janke nazywa „bezstronnoÅ›ciÄ…” jest zatem w najlepszym wypadku oznakÄ… powierzchownoÅ›ci ocen i kuglarskiej neutralnoÅ›ci, w najgorszym zaÅ› - dziennikarskim koniunkturalizmem, zabójczym dla czytelników i cherlawej demokracji III RP.

Chociaż Igor Janke wycofał się z propozycji zorganizowania debaty , inicjatywę przejęła jego redakcja i telewizja Polsat. Obawiam się, że większość zatrudnionych w tych mediach dziennikarzy nie tylko nie wie czym jest autentyczna bezstronność, ale uczyniła z tego określenia wygodną zbroję, mającą osłonić pospolity serwilizm.

Taki rodzaj „dziennikarskoÅ›ci” odpowiada z pewnoÅ›ciÄ… oczekiwaniom polityków PO, którzy z tzw. wiodÄ…cych mediów uczynili rzÄ…dowÄ… tubÄ™ propagandowÄ… i oparli swoje rzÄ…dy na faÅ‚szywych „atrybutach wizerunkowych”. Jestem przekonany, że odpowiedzi na pytania, jakich można siÄ™ spodziewać ze strony prowadzÄ…cego, nie sprawiÄ… Tuskowi wiÄ™kszych problemów, ale też nie przybliżą nas do wiedzy o stanie paÅ„stwa.

WÄ…tpiÄ™ jednak, by ten styl „bezstronnoÅ›ci” okazaÅ‚ siÄ™ potrzebny politykom partii opozycyjnej, których obowiÄ…zkiem jest twarde rozliczenie rzÄ…dzÄ…cych z kilkuletniego okresu niszczenia Polski. Dziennikarz, który w trakcie debaty ma przede wszystkim reprezentować interesy spoÅ‚eczeÅ„stwa, winien mieć dość odwagi, by uczciwie obnażyć polskÄ… rzeczywistość.

Igor Janke podobnie jak wielu z jego kolegów z „Rzeczpospolitej” czy Polsatu - nie dajÄ… nam takiej gwarancji.

Warto również pamiÄ™tać, że jeden z podstawowych problemów dotyczÄ…cych debaty Tusk-KaczyÅ„ski wiąże siÄ™ z istnieniem nieprzekraczalnej differentia specifica, dostrzegalnej dla każdego, kto posiada zdolność samodzielnej oceny rzeczywistoÅ›ci. Obejmuje ona nie tylko różnice intelektualne rozmówców, ale przede wszystkim objawia siÄ™ w odrÄ™bnoÅ›ci formacji kulturowej i obyczajowej. MogliÅ›my je dostrzec w poszczególnych wypowiedziach i zachowaniach obu polityków na przestrzeni kilkunastu lat oraz w stylu, w jakim sprawowali swoje urzÄ™dy. Najmocniej jednak zostaÅ‚y uwypuklone w niedawnej prasowej polemice, gdy JarosÅ‚aw KaczyÅ„ski tekstem „SamochwaÅ‚y droga przez mÄ™kÄ™” odpowiedziaÅ‚ na artykuÅ‚ Donalda Tuska z „Gazety Wyborczej”.

ByÅ‚ to w istocie genialny i może najważniejszy w ostatnim dwudziestoleciu moment dekonspiracji caÅ‚ej samozwaÅ„czej „elity” reprezentowanej dziÅ› przez Å›rodowisko Platformy Obywatelskiej. Odpowiedź KaczyÅ„skiego stanowiÅ‚a również godny naÅ›ladowania wzór, jak należy rozmawiać z kimÅ› pokroju Donalda Tuska i jak traktować przekaz formuÅ‚owany przez jego Å›rodowisko.

„Ironia – napisaÅ‚ KaczyÅ„ski – jest najlepszÄ… metodÄ… – jak to siÄ™ teraz mówi – dekonstrukcji napuszonego, autoreklamiarskiego, pÅ‚ytkiego, nielogicznego, niespójnego i czÄ™sto pretensjonalnego dzieÅ‚ka Donalda Tuska. CzegoÅ› takiego nie mogÅ‚em potraktować zbyt serio.” Sposób, w jaki polityk opozycji obnażyÅ‚ wówczas prawdziwy wymiar tuskowego elaboratu i kondycjÄ™ intelektualnÄ… autora, odwoÅ‚ujÄ…c siÄ™ przy tym do postaci i dzieÅ‚ literackich, nie stroniÄ…c od faktów i rzeczowych argumentów – stawiaÅ‚ tÄ™ polemikÄ™ w rzÄ™dzie autentycznych pereÅ‚ publicystyki politycznej.

Jarosław Kaczyński i jego sztab wyborczy muszą mieć świadomość, że ewentualna debata prezesa PiS-u z szefem PO powinna odbywać się w okolicznościach, które zagwarantują sposobność wykazania tej elementarnej odrębności. Jest to konieczne dla podkreślenia rzeczywistych, nie tylko politycznych różnic i wynika z prawa wyborców do posiadania rzetelnej wiedzy na temat osób reprezentujących największe formacje polityczne.

W moim przekonaniu – debata zorganizowana przez „RzeczpospolitÄ…” czy Polsat, nie stwarzaÅ‚aby takiej sposobnoÅ›ci, a poprzez przewidywalnÄ… formÄ™ i miaÅ‚kÄ… treść, już na starcie dawaÅ‚a wiÄ™ksze szanse politykowi z grupy rzÄ…dzÄ…cej. Nic bowiem tak nie uziemia solidnego umysÅ‚u i nie przeszkadza prezentacji wizji politycznej, jak uczestnictwo w anemicznych, propagandowych spektaklach.

PodtrzymujÄ™ wszystkie argumenty przedstawione w tekÅ›cie NIE ROZMAWIAĆ . JarosÅ‚aw KaczyÅ„ski popeÅ‚ni najwiÄ™kszy bÅ‚Ä…d w trakcie kampanii wyborczej, jeÅ›li zdecyduje siÄ™ na debatÄ™ z Donaldem Tuskiem. BÄ™dzie to bÅ‚Ä…d na tyle istotny, że może zaważyć na koÅ„cowym wyniku wyborczym. Ludzie, którzy doradzajÄ… prezesowi PiS takÄ… debatÄ™ lub powstrzymujÄ… go przed definitywnym zakoÅ„czeniem dywagacji na ten temat – peÅ‚niÄ… w partii opozycyjnej (w najlepszym wypadku) rolÄ™ użytecznych idiotów niezdolnych do racjonalnej analizy sytuacji. PomysÅ‚ z powierzeniem organizacji takiej debaty „zewnÄ™trznej firmie producenckiej” stanowi w istocie próbÄ™ obejÅ›cia moralnych i politycznych przesÅ‚anek, które już dawno powinny zdecydować o kategorycznym odrzuceniu propozycji rozmów z Tuskiem. W tym zakresie nie wolno brać pod uwagÄ™ sofistycznej gadaniny polityków PO i ich dziennikarskich akolitów, którzy deliberujÄ…c nad „uchylaniem siÄ™” KaczyÅ„skiego udajÄ…, że czteroletni okres aroganckiej propagandy i niszczenia praw opozycji w ogóle nie miaÅ‚ miejsca. SÄ… to „argumenty” z arsenaÅ‚u medialnych terrorystów, próbujÄ…cych niezbornym jazgotem narzucić swojÄ… wolÄ™ opozycji i zmusić jÄ… do zgubnych i haniebny rozmów.
 
Dodane przez prakseda dnia wrze¶nia 05 2011 15:31:14 · 9 Komentarzy · 213 CzytaÅ„ · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
GratulujÄ™ strony i oczekujÄ™ aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.