Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
NULLUS STANISLAUS POST SANCTI STANISLAI co znaczy żaden Stanisław po świętym Stanisławie
Stare podanie, nigdzie nie zapisane, głosi, iż jest to klątwa, która dosięgnie każdego Stanisława, który zasiądzie na tronie polskim, założy infułę krakowską, bądź w inny sposób będzie przewodził Polakom. Legenda mówi, że jego panowanie będzie pasmem niepowodzeń i klęsk, że doprowadzi Polskę do zguby, że zakończy się tragicznie, że żaden król o tym imieniu nie utrzyma się na tronie do końca kadencji i że ów Stanisław nie zazna spokoju nawet w grobie i nie dane mu będzie leżeć w polskiej ziemi przez długie, długie lata, a już na pewno nie na Wawelu.

Klątwa Stanisława znana była szeroko w Europie, szczególnie Piastom, Jagiellonom i Wazom - i żaden z nich nie dał dziecku na chrzcie imienia Stanisław. Tragiczne losy zmuszonych do abdykacji królów Stanisława Leszczyńskiego i Stanisława Augusta Poniatowskiego tylko potwierdziły starą prawdę, że nie wolno igrać z losem. Stanisław Leszczyński dwukrotnie musiał uciekać z Polski, a rządy Stanisława Augusta Poniatowskiego zakończyły się trzecim rozbiorem Polski.
Legenda się sprawdziła.
Panowanie ich obu było tragiczne dla nich i dla Królestwa Polskiego. Obaj byli ludźmi słabymi, niezdolnymi do sprawowania władzy, wręcz marionetkami w rękach Szwedów i Francuzów (Leszczyński) oraz Rosjan (Poniatowski). Obaj nie utrzymali się na tronie i zmarli na wygnaniu (Leszczyński w Lotaryngii, zaś Poniatowski w Rosji) - obaj śmiercia gwałtowną. Co najważniejsze, żaden z nich nie koronował się w Krakowie, tylko w Warszawie. Leszczyński, bo nie mógł, Poniatowski, bo nie chciał.
A przecież...
- od 1434 roku - od koronacji Władysława Warneńczyka, miejscem koronacji królów był ołtarz św. Stanisława. Piesza pielgrzymka pokutna z Wawelu na Skałkę była drugą częścią koronacyjnego obrządku; królowie polscy dla przebłagania Boga za zbrodnię Bolesława Śmiałego musieli odprawić pobożne modlitwy. Pielgrzymka miała pokazywać wyższość władzy kościelnej nad świecką, król publicznie musiał się ukorzyć i tę wyższość potwierdzić.
Pielgrzymkę pokutną król Stanisław August Poniatowski odbył dwukrotnie. Koronowany za zgodą Sejmu w Warszawie, przeszedł z kolegiaty św. Jana do kościoła św. Krzyża, do obrazu św. Stanisława, a w 1787 roku podczas pobytu w Krakowie odbył ceremonialną pielgrzymkę pokutną.

Prezydent RP Stanisław Wojciechowski (1923-1926) borykał się przez cały czas urzędowania z anarchią w sejmie, na którą nie umiał znaleźć skutecznej rady. Utracił władzę w wyniku przewrotu majowego marszałka Piłsudskiego, który siłą odebrał mu władzę. Żył w zapomnieniu. Zmarł w Warszawie w 1953 roku.

Premier Stanisław Mikołajczyk również przegrał sprawę polską i swoją karierę w latach II WŚ i wczesnych latach powojennych, gdy został zmuszony przez komunistów do ucieczki z Polski. Zmarł na emigracji.

I sekretarz KC PZPR Stanisław Kania sprawował funkcję do października 1981. Ustąpił, a w miesiąc później ogłoszono stan wojenny.

W 1990 roku do fotela prezydenckiego pretendował Stanisław Tymiński. Chyba dobrze się stało, że prezydentem Polski został jednak Lech Wałęsa, a nie kolejny imiennik świętego patrona naszego kraju.

Przed klątwą nie obronili się prezydenci miasta. Od ustanowienia tej funkcji w 1791 roku przez Sejm Wielki, do roku 2003 imię Stanisław nosił jedynie zasiadający w magistracie w latach 1810-1815 Stanisław Kostka Zarzecki, zmuszony do abdykacji po ustanowieniu Krakowa Wolnym Miastem, w którym władzę sprawował Senat. We wrześniu 1939 roku, po ucieczce prezydenta Bolesława Czuchajowskiego obowiązki jego pełnił, rozstrzelany później przez Niemców, wiceprezydent Stanisław Klimecki.

Tysiącletnia klątwa rozciąga się również na stolec biskupi: od roku 1079 do 2005 żaden biskup Stanisław nie założył na głowę infuły krakowskiej.

Gdy starał się o nią biskup płocki Stanisław Łubieński, usłyszał od króla Zygmunta III: "Po świętym Stanisławie żaden Stanisław na katedrze krakowskiej zasiąść nie może".
30 marca 1700 roku mianowano biskupem krakowskim biskupa kujawskiego Stanisława Dąbskiego; nie zdążył on jednak objąć kanonicznie nowego biskupstwa, gdyż 15 grudnia tegoż roku zmarł. Tak szybki zgon pozbawił go również prawa do pochówku w wawelskiej katedrze; spoczął w jezuickim kościele Świętych Piotra i Pawła.

W 2005 roku na biskupim stolcu krakowskim zasiadł kardynał Stanisław Dziwisz...

http://www.klub.senior.pl/moje/ostatek/blog/1,...zapiski-na-skrawku-dysku...-zaden-stanislaw-po-swietym-stanislawie...,8122.html
 
Dodane przez prakseda dnia maja 01 2017 11:37:30 · 9 Komentarzy · 47 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.