Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Europa rozłozyła ramiona i nogi przed islamem. I co z tego ?
"Islam przynależy do Niemiec" - powiedziała ze dwa lata temu kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Wczoraj ( 28.05.17 ) na wiecu partyjnym CDU powiedziała "My Europejczycy musimy wziąć nasz los w swoje własne ręce".

Jakich Europejczyków miała na myśli ?
Jaki los i jakie ręce ?

Zapewne miała na myśli ręce Niemców, Francuzów, Holendrów i tych wszystkich, którzy godzą się na :
- politykę przyjmowania obcych kulturowo najeźdźców
- akceptują euro jako wspólną walutę
- godzą się na islamizację państw narodowych
- traktują ataki terrorystyczne jako przykre i nieuniknione "incydenty" na drodze ku świetlanej przyszłości.

Generalnie są za niemiecką (jeszcze nazistowską) ideą - federacją europejskich państw jako regiony pod politycznym i co ważniejsze gospodarczym przewodnictwem Niemiec.

Obecnie w Niemczech jest według oficjalnych szacunków 6 mln wyznawców Allacha. Wszystkich mieszkańców liczą Niemcy ca 82 mln. Pięć milionów to stara emigracja z Turcji - głównie z biednej wtedy Anatolii . Milion to nowi przybysze dla, których złotowłosa Aniela w ramach "Willkommenspolitik" rozłożyła germańskie ramiona i nogi. Ile muzułmanów żyje poza statystykami? Tego w tak uporządkowanym państwie jak Niemcy nikt nie wie. Chciała z tej rzeszy wybrać co lepszych a resztę porozdzielać do Polski, Czech, na Węgry, do Rumunii itd
Wielu najeźdźców (tych co bystrzejszych) porejestrowało się wielokrotnie w różnych miastach i kasują niemiecki socjal nawet kilkunastokrotnie.
Jeden przybysz kosztuje niemieckiego podatnika ca 24 tyś euro.
Według niektórych szacunków liczba wyznawców Allacha może dojść w Niemczech w ciągu następnych kilku lat nawet do 20 mln.

Na tą liczbę mają się składać nowi najeźdźcy, ich bliscy przybyli w ramach polityki łączenia rodzin oraz potomkowie.

O ile niemieckie kobiety niechętnie rodzą dzieci o tyle muzułmanki nie mają w tej sprawie żadnych oporów ( by spróbowały ! ) zwłaszcza, że państwo niemieckie oferuje hojnie tzw Kindergeld.

Resztę zrobi wzrost exponencjalny urodzeń.

W Kolonii buduje się największy w Europie meczet. Wieża minaretu ma być wyższa niż wieża słynnej katedry - symbolu miasta. Może już stoi - nie wiem.

W Bundeswerze powołano do życia instytucję imama polowego, gdyż na każde 1500 żołnierzy musi być jeden kapelan polowy odpowiedniego wyznania. Do tej pory byli tylko katoliccy i ewangeliccy kapelani.

Bundespolizej przyznała, że będzie zatrudniać w swoich szeregach także nowych imigrantów.

Sieci handlowe wycofują produkty, których nazwy mogą budzić złe skojarzenia wśród wyznawców Allacha.

Pożyteczni idioci rają ideę finansowania z państwowej kasy prostytutek dla najeźdźców, gdyż ci mają przecież swoje witalne potrzeby.
Zostawmy jednak Niemcy islamowi.

Nadarza się dla nas niepowtarzalna okazja - takie okienko polityczne.

Co z tej niepowtarzalnej sytuacji politycznej dla nas wynika ?

Wynika to, że albo damy się zwasalizować zupełnie i będziemy traktowani w tandemie Niemcy - Francja jako co najwyżej junior partner - tak jak chciała PO lub korzystając z nadarzającej się sytuacji, gdy Niemcy i USA mają rozbieżne interesy gospodarcze zaczniemy budować na poważnie koalicję państw jako przeciwwagę dla hegemonii Niemiec - Polska, Węgry, Czechy (?), Rumunia, Bułgaria, kraje byłej Jugosławii.

Możliwe to jest tylko pod amerykańskim przewodnictwem.
Bez tego warunku Niemcy wysadzą ten projekt natychmiast w powietrze tak jak było to z Hexagonale swego czasu.

Według dr J. Targalskiego (dzisiejsza Niezależna) taką właśnie koncepcję jednoczą wspólne interesy takie jak :

- Polityka w stosunku do imigrantów (nie przyjmować!)
- Polityka w stosunku do wprowadzenia euro (nie wprowadzać!)

Ze swojej strony dodałbym jeszcze wspólny interes w budowaniu Unii Europejskiej nie jako federacji ale jako związek suwerennych państw.

Nie wiadomo jak długo USA i Niemcy (Unia z euro) będą miały rozbieżne interesy gospodarcze ?

Przyszedł czas, by Polska (przy współpracy z Trumpem) powalczyła poważnie o zbudowanie koalicji niezależnych państw jako przeciwwagi dla rozpychających się w Europie Niemiec.

rolnik z mazur
 
Dodane przez prakseda dnia maja 29 2017 14:32:04 · 9 Komentarzy · 38 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.