Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Nachodźcy zaatakowali Polaków w Calais. Bierność policji oraz "polskich" służb dyplomatycznych.
Sprawę opisał portal TVPInfo.pl. Do ataku doszło w poniedziałek. Para podróżowała autostradą A16, zmierzając w stronę portu w Calais. Samochód posuwał się powoli w sznurze innych pojazdów. Nagle na ulicy pojawiła się grupa mężczyzn, którzy zaczęli stukać w szyby. W pewnym momencie jeden z nich wskoczył na maskę samochodu. Następnie ustawili na drodze barykadę z płonącego drzewa.

- Mężczyzna ruchami pistoletu pokazał nam, że mamy otworzyć drzwi, był wściekły. Byliśmy w szoku, ogromny stres o własne życie. Narzeczony zaczął trąbić i ruszać samochodem. Wtedy okazało się, że nie jest ich dziesięciu, tylko stu albo i więcej. Usiłowali nas zatrzymać za wszelką cenę. Jeden z nich rzucił nam się na maskę samochodu. Zwolniliśmy, a kiedy ten wstał - przyspieszyliśmy. Udało nam się ich ominąć i wtedy napotkaliśmy barykadę rozłożoną na dwóch pasach w postaci płonącego drzewa. Widzieliśmy w lusterkach, że biegną za nami. Nie mieliśmy innego wyjścia, ci ludzie byli naprawdę agresywni, musieliśmy przejechać przez płonącą barykadę, uszkadzając tym samochód. Robiliśmy to w obronie własnego życia - opisała nam ofiara ataku, która w mailu do TVP Info przedstawiła się imieniem Marta.

Według relacji poszkodowanej, gdy parze udało się dotrzeć do portu, francuska policja niespecjalnie przejęła się ich apelami o pomoc. Funkcjonariusze przyznali, że tego typu zgłoszenia przyjmują niemal każdego dnia i nic nie mogą z tym zrobić.

Polska ambasada w Paryżu, z którą skontaktowali się poszkodowani, skierowała ich do prawnika, który ma pomóc w pociągnięciu do odpowiedzialności osobę, odpowiedzialną tego dnia za bezpieczeństwo w Calais. - Musimy jeździć do pracy i z czegoś żyć. Mam nadzieję, że otrzymamy jakieś odszkodowanie. Następnego dnia zginął na tej trasie człowiek i mogliśmy to być my. Mam nadzieję, że to będzie nauczka dla strony francuskiej, bo mógł to być każdy - mówi pani Marta.

Jak dotąd żaden prawnik nie chce podjąć się tej sprawy. Czyżby uznawali, że jest ona skazana na porażkę lub dochodzenie sprawiedliwości jest pozbawione sensu?

Źródło: tvpinfo.pl
 
Dodane przez prakseda dnia czerwca 24 2017 15:39:24 · 9 Komentarzy · 47 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.