Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Dlaczego PIS chce strzelić sobie w kolano?
Przykro się słucha, gdy w rządzie PIS do głosu dochodzą podobni "uzdrowiciele", proponując rozwiązanie problemu przy pomocy cepa. Dają w ten sposób pożywkę domorosłym ekonomistom, w tym publicystom, którzy ekonomię znają na poziomie sugestywnych obrazków. Jak choćby obrazek załączonej przez red. Warzechę (którego przecież lubię) tabelki, przedstawiającej ceny benzyny w Polsce i w Stanach Zjednoczonych. Z barwnych kolumn jednoznacznie wynika, że gdyby w Polsce były takie same podatki na benzynę jak w USA - średnia cena benzyny nie wynosiłaby 4.44 zł, lecz 2.16 zł! Dzięki więc temu, że min. Adamczyk zaproponował rozwiązanie proste jak cep - PIS jest walony w głowę podobnymi obrazkami - kompletnie oderwanymi od realiów Europy.

Mam nadzieję, że każdy, bardziej kumaty ekonomista (co nie dotyczy prof. Rzońcy i oczywiście red. Warzechy) powinien wiedzieć, że przyrównywanie Polski do Stanów Zjednoczonych jest tak samo prawdziwe, jak przyrównywanie całej Europy do USA! Bo przecież nigdzie w Europie nie znajdziesz ceny litra benzyny takiej, jak w Stanach Zjednoczonych! Nawet w Rumunii aktualna cena jednego litra Pb95 to 4.00 zł, podczas gdy w Niemczech to 5.70 zł, we Francji 5.62 zł, zaś w samym jądrze Europy, czyli w Belgii - to 5.77 zł! Podobnie - nie znajdziesz w całej Europie takiej jak w Stanach Zjednoczonych ceny na samochód, czy elektronikę. A nawet i ciuchy...

Nie będę wyjaśniać inżynierii podatków amerykańskich lecz wspomnę, że nie ma tam VAT-u. Za to jest Sales Tax - podatek od sprzedaży. Jest to niewielki, kilkuprocentowy podatek od towarów i usług, różniący się tym od VAT-u, że płaci go tylko sprzedawca detaliczny. Producenci, hurtownicy i dystrybutorzy są zwolnieni z rozliczania Sales Tax, jako że nie są końcowymi sprzedawcami...

Zaletą tego systemu jest znaczna redukcja kosztów - zarówno po stronie administracji publicznej, jak i przedsiębiorstw. Ile w Europie - a tym bardziej w Polsce osób musiałoby stracić pracę, gdyby nie VAT ? A jaki byłby bunt setek tysięcy zwalnianych z pracy urzędników, przewalających codziennie tony faktur vatowskich!?

To pierwszy argument potwierdzający, że w Polsce nie da się obniżyć podatków do poziomu Stanów Zjednoczonych, a więc i ceny benzyny. Ba! To nie jest możliwe w całej Europie, której częścią jesteśmy.

Argument drugi to samochody, których największym w świecie producentem są Stany Zjednoczone. Niskie ceny benzyny stymulują bowiem m.in. produkcję samochodów a podatki z ich sprzedaży trafiają do USA! Polska - dzięki rozumnej polityce poprzedników prof. Rzońcy - a więc tow. Balcerowicza i prywatyzatora Lewandowskiego - szczęśliwie pozbyła się przemysłu produkcji samochodów osobowych. Tak więc niska w Polsce cena benzyny napędza teraz gospodarkę Niemiec - głównego producenta samochodów osobowych w Europie. Im ta cena będzie niższa - tym bardziej rozwijać się będzie niemiecka gospodarka, gdyż coraz więcej Polaków stać będzie na nowy samochód - produkowany głównie w Niemczech, lub na niemieckiej licencji. Ale tego faktu nie dostrzega red. Warzecha - bezmyślnie publikując tabelkę cen benzyny w Polsce i w USA...

Jest też i trzeci - choć nie ostatni argument. To drogi w USA i w Polsce. Tego nie da się porównać - choćby na przykładzie przypadkowego osiedla - bo nie będę wspominać o autostradach. Nam przez 26 lat "wolnej" Polski nie udało się w całości zbudować żadnej autostrady, w tym autostrady A1 Północ-Południe. W Stanach Zjednoczonych wszystko się zaczęło w dniu 29 czerwca 1956 roku. Wtedy to, ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych, Dwight D. Eisenhower, podpisał dokument o nazwie "Dwight D. Eisenhower National System of Interstate and Defense Highways". Od tego czasu sieć amerykańskich dróg zaczęła się szybko rozwijać. Inwestycje, finansowane głównie z podatku paliwowego, przeprowadzano w całym kraju….

Czy ten argument przesądza o zastosowaniu tego samego mechanizmu w Polsce? A więc budowę dróg przez podwyższenie podatku drogowego o 20 groszy? I tak i nie. Bo przecież już mamy znacznie wyższe podatki na paliwa niż je mają Stany Zjednoczone. Po wtóre - PIS odebrało by sobie argument w walce z teoretycznym państwem PO-PSL, zbudowanym na rosnących podatkach i coraz wyższych zyskach mafii. W tym zwłaszcza mafii paliwowych.

Jak wskazują dane, PIS z powodzeniem ograniczył zyski mafii. Tak bardzo, że w budżecie odnotowywane są już nadwyżki! I tam powinno się szukać pieniędzy - bez groźby spadku popularności PIS-u. Bo jak wspomniałem - nie da się w Polsce wprost zastosować tego wszystkiego, co Ameryka dawno temu już wymyśliła. Podwyżka i tak wysokiego podatku na paliwa nawet wtedy, gdy ceny paliwa w Polsce należą do najniższych w Europie - może doprowadzić do takich szkód, których projektanci cepa nie przewidzieli.

Dlaczego PIS chce sobie odebrać argumenty w walce z antypolską targowicą - tego naprawdę nie rozumie...

Kapitan Nemo
 
Dodane przez prakseda dnia lipca 13 2017 12:28:53 · 9 Komentarzy · 47 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.