|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Dziwna ta demokracja |
|
|
Z tej ułomności, należy jednak wyprowadzić istotną lekcję i zadać sobie pytania: jaka jest prawda o "państwie prawa i demokracji" i dlaczego ten rząd nie reaguje na jawne zapowiedzi zamachu stanu, a prorządowe media tak usilnie nagłaśniają każdą wypowiedź i akcję targowicy?
Przypomnę, że niejaki Frasyniuk deklaruje wprost - "mamy zamach stanu, ten protest musi się rozlewać", pewna niszowa gazeta, o nazwie "wyborcza" nawołuje - "wyjdź na ulicę, sparaliżuj miasto", zaś hołota wylegująca się przed Sejmem proponuje następcom Cyby - "Duda musi odejść z tego świata".
Jest oczywiste, że w każdym, szanującym się kraju, tego rodzaju wypowiedzi i zachowania musiałby wywołać reakcję służb ochrony państwa. Nastąpiłyby aresztowania i procesy puczystów, zaś organizacje i media nawołujące do bezprawnych akcji, zostałyby natychmiast zlikwidowane. Taką reakcję podjęłoby państwo, które dba o bezpieczeństwo obywateli i w którym istnieją rządy prawa i demokracji.
Nie ma przecież wątpliwości, że chodzi tu o poważne przestępstwa związane z próbą "zmiany przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej" oraz "podjęcia działania zmierzającego bezpośrednio do usunięcia przemocą organu konstytucyjnego".
Skąd więc taka niemoc rządzących i czym ją wytłumaczyć?
Zachowanie rządu, który dysponuje całym aparatem bezpieczeństwa, który codziennie otrzymuje nowe dowody bezprawnych akcji "opozycji”, świadczy, że III RP nie jest i nigdy nie była państwem prawa i demokracji. Gdyby było inaczej, przestępstwa wymierzone w państwo, nie mogłyby uchodzić bezkarnie. Na tym polega istota państwa kierującego się zasadami prawda i wolą suwerena.
Jeżeli jednak nie ma woli egzekwowania prawa, wystarczyłoby przecież, zignorować te zadymy i nie pokazywać ich Polakom. Jestem przekonany, że po kilku miesiącach pies z kulawą nogą nie pamiętałby, kto to Kijowski, Frasyniuk, Mazguła czy np. Myszka Agresorka.
Tymczasem cały ich byt polityczny opiera się na ciągłej obecności w mediach i przekazywanie w ten sposób swoich poglądów popartych kłamstwami i manipulacjami, a przecież to oni powinni być pozbawieni widowni i słuchaczy. Dziwi mnie, że do dzisiaj rządzący nie wiedzą z kim mamy do czynienia. Nie rozumiem argumentacji jakoby pokazywanie ataków na rząd i patriotów miało przynieść Polakom wiedzę o intencjach i kondycji owej "opozycji" oraz podpieranie tych wywodów żałosnymi "sondażami", jest po prostu niewarte funta kłaków. Nie rozumiem dlaczego "nasze media" narzucają nam obraz "oblężonej twierdzy", a przecież to rząd "dobrej zmiany" ma wszelkie instrumenty, by w ciągu paru godzin położyć kres jakimkolwiek "puczom" i "zamachom stanu". Demokratycznie wybrana władza woli jednak rwać szaty nad niedemokratycznością totalnej opozycji.
W 1926 roku marszałek Piłsudski powiedział: "Staję do walki, tak jak poprzednio, z głównym złem państwa: panowaniem rozwydrzonych partyj i stronnictw nad Polską, zapominaniem o imponderabiliach, a pamiętaniem tylko o groszu i korzyści." |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia lipca 23 2017 15:47:25 ·
9 Komentarzy ·
47 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|