|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Niemcy realizują projekt europejskiej armii |
|
|
Projekt europejskiej armii wywołuje bardzo mieszane uczucia, lecz jest w toku realizacji. W lutym 2017 roku nastąpiło coś, co nie znalazło zbyt wielkiego zainteresowania wśród mediów. Niemcy podpisały porozumienie z Republiką Czeską i Rumunią w sprawie integracji sił zbrojnych. Nie oznacza to jednak, że czeska i rumuńska armia będzie funkcjonować pod nadzorem Niemiec. Już w najbliższych miesiącach rumuńska 81 Brygada Zmechanizowana dołączy do Dywizji Szybkiego Reagowania Bundeswehry, zaś czeska 4 Brygada Szybkiego Reagowania stanie się częścią niemieckiej 10 Dywizji Pancernej. Tym samym pójdą w ślady dwóch holenderskich brygad - jedna dołączyła już do Dywizji Szybkiego Reagowania Bundeswehry, druga zaś została przyłączona do niemieckiej 1 Dywizji Pancernej.
Powyższe działania wskazują, że projekt europejskiej armii ma się całkiem dobrze - mimo panującej ciszy w tej sprawie. Integracja krajowych sił zbrojnych z niemiecką Bundeswehrą wskazuje, że wojska Unii Europejskiej będą mieć swoje źródło w Niemczech. Zatem o powstaniu nowej struktury powinniśmy mówić jak o niemieckiej armii kontynentalnej, która będzie pilnowała niemieckiego porządku w Europie. Natychmiast przychodzą na myśl skojarzenia z III Rzeszą i realizacją planów, których nie zdołał wcielić w życie Adolf Hitler.
Koncepcja europejskich sił zbrojnych jest wdrażana bardzo powoli. Część państw, podobnie jak odchodząca z Unii Europejskiej Wielka Brytania nie popierają tego projektu. Co więcej, armia UE zakwestionuje obecność sił NATO. Pojawia się więc konflikt interesów. Niemcy chcą stworzyć swoje "drugie NATO", z kolei to prawdziwe NATO, powstałe w wyniku podpisania Traktatu Północnoatlantyckiego w 1949 roku, może zajmować się ochroną państw Europy Środkowo-Wschodniej. Wskazuje na to przeniesienie dowództwa z Niemiec do Polski oraz krytyka Donalda Trumpa względem państw, które nie przeznaczają wystarczającej sumy pieniędzy na zbrojenia.
Aby powołać europejską armię, Niemcy mogą zintegrować swoje siły zbrojne z wojskami innych państw, dzięki czemu nie będą musiały wydawać dodatkowych środków finansowych. Jest to zatem łatwiejsze rozwiązanie, które prędzej czy później przekształci Unię Europejską w pełnoprawne superpaństwo, a jak wiadomo każde superpaństwo musi mieć swoją super armię.
Ostatecznie może dojść do sytuacji, w której europejska armia z siedzibą w Niemczech będzie pilnowała swoich interesów w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Dla Polski jest to zły znak. Niemcy zaczynają skomleć z powodu stopniowej utraty wpływów w naszym kraju. Na dzień dzisiejszy naszemu sąsiadowi pozostaje tylko skomlenie i wspieranie protestów proniemieckiej opozycji, lecz gdy powołana zostanie europejska armia, Niemcy nie zawahają się jej użyć, aby odzyskać utraconą kolonię.
Źródło: zmianynaziemi.pl |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia lipca 31 2017 08:33:41 ·
9 Komentarzy ·
44 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|