|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Jeszcze w 2008 r. KE twierdziła, że nie ma kompetencji do oceny organizacji polskiego sądownictwa. W 2017 r. nagle zmieniła zdanie |
|
|
Komisja Europejska twierdzi, że przyjęta i podpisana przez prezydenta Dudę ustawa o ustroju sądów powszechnych, która w swej treści określa zasady organizacji sądów, ich finansowanie oraz działalność, może naruszać zasadę niezawisłości sędziów oraz niezależności sądów, a tym samym być sprzeczna z unijnym prawem.
W kontekście zarzutów brukselskich urzędników niezwykle ciekawie brzmi stanowisko tej samej Komisji Europejskiej z 2008 roku. Wówczas to do Brukseli wpłynęło ok. 800 petycji podpisanych przez polskich sędziów. Domagali się oni pilnej interwencji Komisji. Powód? - Zdaniem sędziów państwo polskie nie miało realizować w pełni norm dotyczących odpowiedniego statusu sędziego (kwestia osiąganych wynagrodzeń). Ponadto zasadę niezawisłości sędziowskiej i niezależności sądów w sposób rażący miał łamać bezpośredni nadzór nad sądami Ministra Sprawiedliwości, który w ramach tzw. nadzoru administracyjnego mógł ingerować w tok każdego postępowania sądowego.
Komisja Europejska odnotowała wpływ setek petycji i odpowiedziała, że... nie ma kompetencji do oceny regulacji w zakresie organizacji sądownictwa w krajach członkowskich (!). W oficjalnej odpowiedzi napisano, że: "In particular, the Commission cannot assess either the domestic law regulating the administrative supervision over the coutrs by Ministry of Justice, or the issuses regarding the judges' salaries, since both topics have no links to the Community law". Powyższe zdanie można przetłumaczyć jako: "W szczególności, Komisja nie ma prawa oceniać krajowego prawa regulującego administracyjny nadzór nad sądami przez ministerstwo sprawiedliwości, jak również nie ma prawa oceniać spraw dotyczących zarobków sędziów, ponieważ obie te kwestie nie są powiązane z prawem unijnym".
Jeśli zatem Komisja Europejska w 2008 roku nie posiadała kompetencji, aby oceniać krajowe prawo regulujące administracyjny nadzór nad sądami, jeśli nie miała prawa do oceny regulacji w zakresie organizacji sądownictwa w danym państwie członkowskim, to co się stało, że kilka lat później takie kompetencje jednak nabyła?
niewygodne.info |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia sierpnia 31 2017 07:59:37 ·
9 Komentarzy ·
44 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|