Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Dlaczego obóz władzy zrobi wiele, by udowodnić, że winę za Smoleńsk ponosi śp. prezydent Kaczyński lub jego ludzie
Polsko-rosyjską rozgrywkę wokół raportu MAK premier przegrał tak, jak niezwykle rzadko przegrywa się w polityce: jawnie, publicznie, zerojedynkowo, bez cienia wątpliwości. Zazwyczaj polityk w trudnej sytuacji zachowuje choć małą furteczkę, przez którą może się wymsknąć, by ogłosić remis, albo zapowiedzieć dogrywkę. W tym wypadku za premierem nie było nic, tylko ściana, żadnej furteczki. Porażka tak jednoznaczna, jak oblany egzamin na studia. Niby to się zdarza wielu, ale ci, co nie zdali, siłą rzeczy wątpią w siebie.

To właśnie przydarzyło się premierowi: po policzku Anodiny musiał zwątpić w siebie, tym bardziej, że to on sam ściągnął na siebie kłopoty, inni szatani nie byli tam czynni. Dziś niby wciąż jest taki sam, ale czujemy, że dawna pewność siebie, poczucie, że prowadzi go szczęśliwa gwiazda - wyparowały. Rzuca się w oczy raczej nieufność wobec świata i poczucie krzywdy, które tak często dotyka upadłych szczęściarzy.

I to jest największy problem obecnej władzy: samozwątpienie. Bez pewności siebie nie ma polityka. Bez pewności siebie nie można się samooszukiwać, która to umiejętność jest w dużej mierze istotą polityki jako takiej. To dlatego rozmawiając z politykami mamy tak często wrażenie, że to inni ludzie; inni, bo posiedli obcą zwykłym śmiertelnikom umiejętność zmieniania punktów widzenia zależnie od bieżących potrzeb, przy zachowaniu nienaruszonego własnego "ja".

Dziś premier Tusk widzi, albo przeczuwa (nie musi tego robić świadomie), że z tej pułapki ma tylko jedno wyjście: udowodnić, że to Lech Kaczyński lub ktoś z jego otoczenia odpowiada za katastrofę. Jednoznaczne wskazanie winy śp. prezydenta zmyje z szefa rządu hańbę MAK-owską, jak by to okrutnie nie brzmiało.

Tak, wiem, nie ma racjonalnego iunctim pomiędzy rzekomą (i już wykluczoną) winą śp. prezydenta a "oczyszczeniem" premiera. Ale jest iunctim psychologiczne. "Skazanie" - choćby medialne - Lecha Kaczyńskiego - nada postawie premiera wręcz wymiar "szlachetny". Premier okaże się wojownikiem, który co prawda z Rosjanami sromotnie przegrał, ale przegrał walcząc w niesłusznej sprawie. Stanie się postacią tragiczną, a tragizm wygląda znacznie lepiej niż banalna nieudolność.

To właśnie dlatego polscy śledczy wkładają tyle wysiłku w badanie rzekomej kłótni pomiędzy gen. Błasikiem a kpt. Protasiukiem, a ich ustalenia błyskawicznie lądują na antenie zaprzyjaźnionej telewizji. To także dlatego media III RP tak zaciekle prześwietlają męża Marty Kaczyńskiej, dostrzegając nagle, że polski biznes ma brzydszą twarz, i nie składa się ze szlachetnych herosów.

Takich rewelacji będzie więcej. Stawka jest naprawdę wysoka.

Jacek Karnowski
 
Dodane przez prakseda dnia marca 10 2011 15:44:13 · 9 Komentarzy · 359 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.