|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
"Demonstracja sojuszu państw" - przeciw nieograniczonej imigracji. I pokaz jedności |
|
|
"W spektakularny sposób (premierzy Beata Szydło i Viktor Orban) wspólnie odcięli się od państw członkowskich UE popierających nieograniczoną imigrację i potępili nieuzasadnione zarzuty i nadmierną władzę Brukseli. Razem wystąpili w obronie państw narodowych i jak zwykle była mowa o naszej wspólnej przeszłości" - pisze komentator Zoltan Veczan w prorządowym dzienniku "Magyar Hirlap".
Jego zdaniem Szydło i Orban "nie przypadkiem przyjaźnią się tak widowiskowo", bowiem 2 października w Strasburgu odbędzie się posiedzenie Parlamentu Europejskiego, a w takiej sytuacji "nie zaszkodzi mieć zaufanego przyjaciela, który na pewno przyciśnie odpowiedni guzik".
Komentator w tekście zatytułowanym po polsku "Dwa bratanki" sporo miejsca poświęca przy tym Grupie Wyszehradzkiej. Ocenia, że blok V4 mógłby być "silną wschodnią basztą obronną wspólnej Europy" i jawi się na horyzoncie zachodniej przestrzeni politycznej jako zalążek nowego ośrodka politycznego.
"Choć ten czterokonny zaprzęg jest pod wieloma względami raczej politycznym PR-em niż rzeczywistym sojuszem, to przez sam fakt, iż akcentuje możliwość alternatywy, ma na państwa regionu tak silny wpływ przyciągający, że już nie tylko rumuńscy i serbscy, ale także częściowo szykujący się do wyborów politycy austriaccy spoglądają ku nam spod ramienia +cioci Merkel+" - czytamy.
Nie przypadkiem zatem zachodni politycy wszelkimi środkami chcą uniemożliwić powstanie konkurencyjnego ośrodka siły, a ponieważ nie udaje im się ani z Węgrami, ani z Polakami, to "próbują z bardziej niepewnymi" - pisze Veczan, nawiązując do wizyty w Czechach i na Słowacji prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który "z daleka ominął Budapeszt i Warszawę".
Macron jednak zawiódł się, bo - jak ocenia autor - nawet w Bratysławie uzyskał tylko uniki. "A przecież pozwolenie na odstrzał Grupy Wyszehradzkiej nie przypadkiem wydano tak, by nie objęło Słowacji" - podkreślił.
Autor ocenia, że był to polityczny PR także ze strony Brukseli, gdyż "tych kilka tysięcy migrantów jest kroplą w przybywającym co roku milionowym morzu dla przyzwyczajonego do tego Zachodu".
Ale ponieważ polski i węgierski rząd zapowiedziały, że nie chcą przyjąć ani jednego, "kraje zachodnie właśnie tą kwestią chcą zademonstrować, że my w Europie Środkowej robimy to, co oni mówią, i zapasy trwają" - pisze Veczan, nawiązując do procedury KE w związku z niewywiązywaniem się przez Polskę, Czechy i Węgry z zobowiązań w sprawie relokacji uchodźców.
Źródło: PAP, niezalezna.pl |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 24 2017 08:34:58 ·
9 Komentarzy ·
55 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|