|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
BIK: wszystkie kredyty sprzedają się lepiej niż przed rokiem BIK: wszystkie kredyty sprzedają się lepiej... Stopy procentowe a kwestia złota Stopy procentowe a kwestia złota Ukraińcy wyd |
|
|
Według treści ustawy językiem nauczania ma być na Ukrainie język państwowy, a nauka w języku ojczystym mniejszości narodowych jest możliwa tylko w czterech pierwszych klasach szkoły podstawowej. Ten zapis w ustawie wywołał ostry sprzeciw nie tylko Węgier, ale także Polski i Rumunii.
Według organizacji reprezentujących mniejszości narodowe, ustawa narusza konstytucję Ukrainy, jest sprzeczna z przepisami międzynarodowymi i zobowiązaniami Ukrainy. "Gwarantujemy, że Ukrainę w przyszłości to zaboli" - ostrzegł szef węgierskiej dyplomacji. Dodał, że to wstyd, iż prezydent Ukrainy podpisał tę ustawę.
Węgierskie Ministerstwo Zasobów Ludzkich, do którego należy resort edukacji w oświadczeniu napisało, że poprzez podpisanie nowej ustawy o szkolnictwie Ukraina pozbawia praw, narusza kilka porozumień międzynarodowych, między innymi zapewnienie możliwości nauczania i nauki w języku ojczystym na każdym poziomie edukacji. Według oświadczenia ministerstwa przywódcy Ukrainy nie kierują własnego kraju w stronę Europy, lecz w stronę ślepej uliczki.
Ukraina zaprzecza
Szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin zapewnił we wtorek, że Kijów robi wszystko, by Węgrzy będący obywatelami jego kraju czuli się równie komfortowo zarówno w UE, jak i na Ukrainie. Jest to odpowiedź na zarzuty Budapesztu ws. nowej ukraińskiej ustawy oświatowej.
Wiceszef administracji prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki ds. międzynarodowych Kostiantyn Jelisiejew nazwał reakcję Węgier na nową ustawę o edukacji histeryczną. Wszystkie te histeryczne oświadczenia strony węgierskiej związane są przede wszystkim z wyborami parlamentarnymi na Węgrzech, które odbędą się w przyszłym roku, a także z tym, że strona węgierska chce odciągnąć uwagę od dzisiejszych problemów w relacjach z UE wywołanych kwestiami migracyjnymi - powiedział.
Powinniśmy pokazać, że jesteśmy wielkim narodem europejskim, mamy swoje interesy narodowe i mamy kręgosłup. I że nie ugniemy się na tej drodze - oświadczył Jelisiejew, który także zapewnił, że Kijów gotów jest do rozmowy na ten temat z Budapesztem.
Nową ustawę o oświacie parlament Ukrainy przyjął na początku września, a w poniedziałek została ona podpisana przez prezydenta Poroszenkę. Dokument przewiduje, że językiem wykładowym na Ukrainie jest język ukraiński. Oznacza to, że szkoły mniejszości narodowych, w których teraz większości przedmiotów naucza się w ich językach, będą musiały przejść na ukraiński.
Wicepremier Ukrainy: Mamy opóźnienia w realizacji umowy stowarzyszeniowej
Ukraina ma poważne opóźnienia w realizacji zapisów umowy stowarzyszeniowej z UE; dotyczy to m.in. transportu, ekologii i własności intelektualnej - oświadczyła we wtorek wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Iwanna Kłympusz-Cyncadze.
"Są dziedziny, w których mamy poważne zaległości w realizacji umowy stowarzyszeniowej. Dotyczy to m.in. transportu" powiedziała wicepremier na konferencji prasowej w Kijowie.
Kłympusz-Cyncadze wskazała, że najpoważniejsze problemy we wcielaniu umowy stowarzyszeniowej w życie wynikają ze stanowiska parlamentu. "Tam, gdzie chodzi o konieczność dialogu z Radą Najwyższą (parlamentem) w sferze transportu, nie czynimy żadnych postępów" podkreśliła.
Wicepremier zaznaczyła, że podobny brak wyników obserwowany jest w polityce ekologicznej Ukrainy. "Jest sprzeciw na poziomie biznesu" powiedziała Kłympusz-Cyncadze, cytowana przez agencję Interfax-Ukraina.
Umowa stowarzyszeniowa Ukraina-UE weszła w życie 1 września bieżącego roku. Część handlowa tego dokumentu zaczęła obowiązywać jeszcze w 2016 roku.
W czerwcu Kłympusz-Cyncadze mówiła PAP, że dla pełnej implementacji umowy o stowarzyszeniu Ukrainy z UE rząd w Kijowie potrzebuje wsparcia ze strony unijnych partnerów.
"Dużą część środków z budżetu kierujemy na wzmocnienie obronności, by chronić się przed atakami naszego wschodniego sąsiada. Na wschodzie Ukrainy każdego dnia giną ludzie. Bez wsparcia zewnętrznego, kredytów i grantów trudno nam będzie przez to wszystko się przebić. Nie mam wątpliwości, że damy radę, lecz nie stanie się to tak szybko, jak byśmy tego chcieli" mówiła wicepremier.
Źródło: Bankier24
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 27 2017 14:53:39 ·
9 Komentarzy ·
49 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|