|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
"Depozyt adwokacki" czy legalne paserstwo? |
|
|
Treścią mojej nieprofesjonalnej notki jest pytanie tytułowe.
Wiem, że ponoć tajemnica adwokacka jest ważniejsza niż tajemnica państwowa. Czy aby na pewno, skoro adwokat może ją wyjawić.
Z sieci, ze stron prawniczych dowiaduję się, że nie ma czegoś takiego, jak "depozyt adwokacki" w prawie RP, ale jest praktykowany otwarcie i całkiem legalnie. Skoro "depozytu adwokackiego" w jakimkolwiek kodeksie, czy ustawie, to jest on rodzajem umowy cywilno-prawnej zawartej i podpisanej pomiędzy adwokatem i klientem. Problem jednak istnieje, bo każdy obywatel, nie wyłączając adwokata, nie może bezkarnie deponować i przyjmować w depozyt środków, co do których istnieją poważne wątpliwości, że zostały uzyskane w wyniku przestępstwa. Gdy klientem adwokata jest oskarżony o przestępstwa finansowe czyli o kradzieże, to przyjmowanie depozytów jest najprawdopodobniej zwykłym paserstwem i podlega odpowiedzialności karnej z art. 291 k.k.
Dodatkowo "depozyt adwokacki" nie jest opodatkowany żadnym podatkiem od czynności cywilnych (PCC), ponieważ nie został on wymieniony w katalogu czynności opodatkowanych tym podatkiem. Jakież to wygodne dla obydwu stron umowy! Nikt, w tym nawet urzędy podatkowe nie wiedzą, kto komu i ile powierzył! Czy banki właścicieli kont też nie wiedzą, nie interesują się milionami znikąd?
Adwokaci wyjaśniają: gdy nasz klient jest przestraszony, że może być aresztowany i z aresztu może wyjść za poręczeniem majątkowym, w związku z tym deponuje środki. To jest legalny depozyt adwokacki, normalna procedura przewidziana w regulaminie wykonywania zawodu adwokata. Wg. mecenasów sprawy depozytów są praktykowane legalnie... zapewne pytają klientów skąd ta kasa i wiedzą, że nie pochodzi z kradzieży :))
Przy okazji dowiadujemy się, że tajemnica adwokacka jest ważniejsza niż tajemnica państwowa! Nowe ustawy, także te zawetowane przez prezydenta dotyczą sądów i sędziów. Może czas na nowelizacje procedur przewidzianych w regulaminie wykonywania zawodu adwokata? Poszukujący ukrytej kasy zagarniętej przez oskarżonych i już skazanych mafiozów, prokuratorzy i sędziowie powinni mieć prawo wglądu do objętych tajemnicą adwokacką kont broniących ich adwokatów! Czy adwokaci mogą pobierać swoje honoraria z podejrzanych depzytów? Czy może zdeponowane miliony mają czekać na przedterminowe zwolnienia deponentów i potem zostać odpowiednio podzielone jako hojne wynagrodzenie za skuteczną obronę?
Ciekawi mnie, czy prokuratorzy i komisja sejmowa szukają choćby ułamka znikniętej kasy Amber Gold na kontach tzw. "depozytów adwokackich" obrońców oskarżonych?
Sprawa "depozytów adwokackich" wyszła na jaw przy okazji niemal dwumilionowego depozytu na koncie prof. Michała Królikowskiego (zgłosił 1 mln) broniącego w sprawie mafii VAT-owskiej, która miała wyłudzić 700 mln. Już zabrał sobie ok. 200 tyś.:))))
Nadesłane mailem |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 28 2017 08:23:44 ·
9 Komentarzy ·
55 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|