|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Nowy kryzys będzie związany z upadkiem Dolara |
|
|
Amerykańska supremacja opiera się na trzech elementach: potędze militarnej, wpływom ekonomicznym i przewadze technologicznej. Na tej podstawie powstaje instrumentarium amerykańskiej polityki - jak soft power i inne, w tym sojusze wojskowe, polityczne i narzędzia ekonomiczne. Amerykański przekaz jest atrakcyjny, model współpracy, oparty o neoliberalny model rozwoju i gospodarowania - jest atrakcyjny głównie dla elit krajów współpracujących. Wszystko się kręci, ponieważ duży może więcej - właśnie dlatego, ponieważ jest bardzo duży.
Z punktu widzenia ich potencjału i możliwości naprawdę wszystko jest możliwe. Dolar jako waluta globalna jest gwarantem całego systemu, pozwala Ameryce na nie produkowanie prawie niczego i importowanie olbrzymiej ilości gotowej produkcji z krajów o tańszej sile roboczej, surowców i finansowanie wojen.
Z tego samego powodu, dla którego dla USA Dolar jest błogosławieństwem, jest również problemem dla globalnej ekonomii. Waluta USA ma zasięg globalny i dominuje, nie jest tajemnicą, że osłabienie Unii Europejskiej było w interesie USA, słabsza Unia, to słabsze Euro. Słabsze Euro, to silniejszy Dolar, a przede wszystkim zapotrzebowanie na Dolara. Zapotrzebowanie oznacza, że trzeba dostarczać Dolary i Amerykanie to doprowadzili do perfekcji.
Dominująca część transakcji międzynarodowych jest realizowana w tej walucie. Niedawno ten problem zauważył pan Dmitrij Miedwiediew - premier Federacji Rosyjskiej. Globalna gospodarka potrzebuje dywersyfikacji walutowej - chiński Juan (Renminbi) jest najlepszym kandydatem do objęcia schedy po Dolarze. Jest to możliwe, ponieważ świat stopniowo będzie odchodził od ropy naftowej, której sprzedawanie za Dolary - wyjątkowo umocniło jego pozycję. Kraje zachodnie będą jako pierwsze zmniejszały uzależnienie od ropy naftowej i będą jej mniej kupować. Spowoduje to, że tacy konsumenci jak Indie i Chiny będą poszukiwać alternatywy dla Dolara.
Chiny mają górę Dolarów, a konkretnie bardzo dużo amerykańskiego długu i są w pułapce. Ponieważ nie są w stanie nic z nim zrobić. Sprzedać się tego nie da, ponieważ to spowodowałoby bardzo duże wahnięcie kursu, a zatem utratę wartości, którą Chińczycy trzymają w Dolarze. Jak do tej pory nie ma mowy o tym, żeby Chiny chciały importować na taką skalę, żeby zrównoważyć swój bilans handlowy.
Amerykanie mają olbrzymi dług, dodatkowo luzowali ilościowo Dolara, powodując że pojawiło się go o wiele więcej, to było bardzo sprytne posunięcie ponieważ zalali rynki swoją walutą. Kto nie drukował - stracił. Zyskały amerykańskie fundusze inwestycyjne, sprzedające amerykański dług, a pozyskaną gotówkę inwestując na całym świecie. Sprytne, naprawdę genialne rozwiązanie - jak z niczego, po prostu drukują - zwiększyć swoje bogactwo. Niestety świat się na to nabiera, ponieważ nie ma alternatywy. Wszyscy akceptują Dolara, na całym świecie - można za tą walutę kupić wszystko.
Dominacja gospodarcza Zachodu jest już przeszłością, oparcie gospodarek na długu i spekulacji - bo do tego sprowadzono istotę rynków finansowych, to koncepcja samooszukiwania się. Jednak na to oszustwo nabrano, czy wręcz przymuszono do niego - praktycznie cały świat. W krajach kolonialnie uzależnionych od zachodniego kapitału jest najgorzej. Elity pełniące rolę strażników systemu, utrzymują masy w przeświadczeniu, że pracując za 7 razy mniejsze stawki, niż na Zachodzie - kolonie staną się Zachodem. To już za długo trwa, życie jednego pokolenia zmarnowano, kolejne jeżeli miało szczęście się narodzić - nie ma najmniejszej ochoty na dalsze neoliberalne brednie.
Samochód elektryczny może pogrzebać Dolara, ponieważ nie będzie już takiego ciśnienia na zakup ropy naftowej. Oczywiście ona będzie dalej potrzebna i wartościowa, jednak kraje naftowe będą szukały sposobów na to, żeby Indie i Chiny były w stanie wartościowo dokonywać wymiany. Oznacza to dowartościowanie ich walut - w taki sposób i w takiej skali, w jakiej będzie to opłacalne dla handlu. Proszę wziąć pod uwagę, że mówimy o 2,5 mld ludzi w tych dwóch krajach. Wraz ze wzrostem zamożności tych społeczeństw, międzynarodowy handel będzie rosnąć. W interesie tych krajów jest wyzwolenie się od niewoli Dolara. Chińczycy o tym doskonale wiedzą.
Jednym z punktów rozmów pana Donalda Trumpa w Pekinie, ma być otwarcie chińskiego rynku na amerykańskie inwestycje finansowe i handel. Będzie to bardzo ciekawe doświadczenie, zwłaszcza po wycofaniu się USA z Partnerstwa Transpacyficzego (Trans-Pacific Partnership). Amerykanie uważają, że poprzez umowy dwustronne, mogą ograniczyć przewagę produkcyjną Azji. Czy to się powiedzie w tej chwili jest trudno powiedzieć. Na pewno jednak, jeżeli pan Trump wprowadzi cło zaporowe na import a Chin/Azji, to będzie początek przemian o charakterze globalnym. Ponieważ jest oczywistością, że Chińczycy będą chcieli to zrekompensować. Manipulacja kursu i tak niedowartościowanego Juana (Renminbi), może być sposobem na nową globalną próbę sił.
Pewnego dnia Chińczycy będą chcieli za swoje zabawki i elektronikę - Juana...
Obserwator Polityczny |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia listopada 04 2017 08:47:01 ·
9 Komentarzy ·
54 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|