|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
STRATEGIA OBRONNA |
|
|
Poważnym problemem jest jest cała grupa wojskowa Pawła Solocha czyli BBN, który jest bardzo rozbudowaną organizacją, która faktycznie nie ma wiele do roboty. Jądrem tej gromady jest Departament Zwierzchnictwa Nad Siłami Zbrojnymi BBN, który faktycznie nie wykonuje żadnych zadań oprócz udziału w Ceremoniale Wojskowym i powiedzmy szczerze, obstrukcyjnych demonstracji wobec tych działań MON, które można kontestować.
Najprawdopodobniej, zgodnie z moja intuicją Departament Zwierzchnictwa Nad Siłami Zbrojnymi BBN jest źródłem wszelkich problemów. Nie mogę mieć konkretnej wiedzy, ale domyślam się, że są tego trzy najważniejsze przyczyny:
- pierwsza wynikająca z prowokacji konstytucyjnej - Departament Zwierzchnictwa jest teoretycznym organem konstytucyjnej funkcji Prezydenta, jako Zwierzchnika Sił Zbrojnych, który zgodnie z konstytucją sprawuje swoje zwierzchnictwo za pośrednictwem MON, co przy krakowskim umyśle Andrzeja Dudy rodzi frustrację i konflikt, ponieważ ich zdaniem Prezydent i Departament Zwierzchnictwa powinien rządzić, a w rzeczywistości zupełnie nie ma nic do roboty.
Wynika to z zupełnie odmiennej filozofii pracy Antoniego Macierewicza i Andrzeja Dudy. Pan Antoni jest demonem pracy zespołowej, błyskawicznie dzieli się obowiązkami z bardzo utalentowanymi ludźmi z naprawdę dużą klasą. Mimo więc organizacji wojskowej MON jest raczej funkcjonalną strukturą płaską z całą plejadą znakomitych osobowości, którym robota pali się w rękach, młodzi energiczni ludzie z przyszłością Tomasz Szatkowski, Bartosz Kownacki, Michał Dworczyk i mnóstwo innych ludzi i zespołów.
No a u Andrzeja Dudy całkiem przeciwnie, wydaje mi się, że po krakowsku jest to scentralizowana wysmukła struktura hierarchiczna, a w niej stare wojskowe trepy, stara duchem wojskowa kadra w brązowych butach.
Andrzej Duda nie dostrzegł szansy włączenia się do pracy w zespole MON, albo razem z zespołem MON. To jest dla krakowskiej mentalności nie do pojęcia. On jest przecież zwierzchnikiem.
- druga przyczyna jest merytoryczna - MON (Tomasz Szatkowski [link]) przedstawił raport ze Strategicznego Przeglądu Obronnego, który stał się podstawą do przygotowania nowej, "antydostępowej" "Koncepcji Obronnej Rzeczypospolitej Polskiej". Jest to naprawdę nowa koncepcja, prezentująca nowatorską ideę polskiej obrony na wypadek wojny. Całe polskie Wojsko jest nowe. Antoni Macierewicz mógł sobie pozwolić na zbudowanie polskiej armii całkowicie od nowa, ponieważ po Tomaszu Siemoniaku już nie było żadnego wojska. Byli sami generałowie z kierowcami. Jeden żołnierz na jednego generała. To nie żart, to fakt. Wojskowe urzędnicze synekury ministerialne i nic więcej.
Nowa koncepcja była i jest mentalnie, psychicznie i kompetencyjnie całkowicie nie do przyjęcia dla starych trepów. Im się wszystko nie podoba. WOT budzi ich wstręt, stąd zapewne awantura ze sztandarami. Rakiety manewrujące na okrętach podwodnych zdolne do zablokowania wszystkich ruskich w ich portach? Pokonać Rosjan w pierwszych 20 minutach wojny i to wtedy, gdy ruscy byliby napastnikami?
To się po prostu w pale nie mieści.
Departament Zwierzchnictwa otrzymał raport ze SPO, otrzymał Koncepcję Obronną RP, otrzymał i trzyma. Oni mają inną wizję wszystkiego. Jedna jest wizją zachowawczą druga jest nowatorska i agresywna czyli "antydostępowa".
- trzecia przyczyna - to zawiść starych trepów. Stare generalskie elity nie potrafią ani wybaczyć, ani zrozumieć, dlaczego nowe polskie wojsko uwielbia Antoniego Macierewicza. Dlaczego oni tak kochają tego szaleńca? Dlaczego polska strategia obronna jest akceptowana przez całe NATO, przez Pentagon, przez Litwę, Łotwę i Estonię dlaczego temu Macierewiczowi wszytko się udaje, dlaczego on nie musi nic forsować, dlaczego oni robią wszystko, co ten szaleniec wymyśli?
Zawiść, frustracja i kompletny brak zrozumienia. Dlaczego James Mattis, Sekretarz Obrony USA przyjmuje Antoniego Macierewicza, który w kilka dni po rosyjskich wrześniowych manewrach Zapad 2017 przylatuje do Ameryki i proponuje coś szalonego, a Amerykanie zgadzają się od razu i co już całkiem niewiarygodne, oni to robią?!!!
Oni zamierzają przywlec do Polski setki czołgów, transporterów, samolotów, helikopterów, amunicji i wszelkiego uzbrojenia, razem z warsztatami, mechanikami i utrzymywać to wszystko w gotowości bojowej?
Niepojęte. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia listopada 05 2017 10:56:48 ·
9 Komentarzy ·
48 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|