|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Sokołowski "Masa" WYZNAJE: Rabiej, gej z Nowoczesnej, był moim chłopcem na posyłki. |
|
|
Dyskoteka Colosseum została otwarta w 1994 r. w Warszawie.
- To był klub m.in. "Masy". Regularnie spotykała się tam mafia pruszkowska. I dlatego zagwarantowany był tam porządek, nie było żadnych rozrób, bijatyk - opowiada nam dziennikarz śledczy Jerzy Jachowicz.
Co o tym biznesie mówi "Masa"?
Było nas trzech wspólników: ja, Ekert i Edlinger. Colosseum to był "nielegal". Chyba z pięć razy chciano to zamknąć. W Colosseum regularnie dochodziło do spotkań mafii pruszkowskiej.
Pamiętam z tego klubu Pawła Rabieja, wówczas rzecznika Colosseum, który był naszym "załatwiaczem". Znał się na lataniu do urzędów z pisemkami, żeby nie zamknięto klubu. Trzeba przyznać, że był obrotny, już wtedy jako młody chłopak miał znajomości w urzędach - zachwala "Masa". Choć wtedy z Rabiejem nie rozmawiał. - Był za mały, żeby siedzieć w loży przy stole w Colosseum ze mną czy innymi szefami dyskoteki. Kiedy my siedzieliśmy w loży, to Rabiej mógł co najwyżej postać przy barze i czekać na "kiwkę", żeby dokumenty od nas wziąć. Był takim chłopcem na posyłki - wyjaśnia nam "Masa".
I trzeba przyznać, że Rabiej był wówczas bardzo skuteczny. - Właśnie złożyliśmy, m.in. do wolskiego urzędu dzielnicy, dokumenty, które wystarczą do legalizacji dyskoteki - mówił w listopadzie 1995 r. na konferencji prasowej rzecznik Colosseum. A chodziło o dokumenty m.in. z sanepidu, straży pożarnej, policji, których wymagał od roku urząd dzielnicy.
Jak teraz polityk Nowoczesnej wspomina tamtą pracę? - Nie widziałem nic podejrzanego w kilkumiesięcznej pracy dla Colosseum. Zostałem wynajęty przez dyskotekę, aby załagodzić konflikt prawny, bo władze stolicy twierdziły, że Colosseum to samowola budowlana. Co do "Masy" to wiedziałem, że tam bywał, ale ja wolałem się trzymać z daleka od tego typu sytuacji - komentuje nam.
A "Masa" dziwi się, że Rabiej walczy o prezydenturę w stolicy.
- To kur... niepojęte! Kilka dni temu rozmawiałem o nim z Edlingerem i śmialiśmy się, że Rabiej kandyduje na prezydenta Warszawy. On? - podsumowuje "Masa".
se.pl |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia listopada 08 2017 14:21:37 ·
9 Komentarzy ·
58 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|