|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Potrzebujemy mądrego nacjonalizmu – refleksja z okazji 11 listopada |
|
|
Proszę sobie spróbować wyobrazić sytuację, że straciliśmy niepodległość. Państwa sąsiednie nas podzieliły. W wyniku wielkiej wojny, w której te państwa upadły - mocarstwa zachodnie dochodzą do wniosku, że jednak jak Polska istnieje to jest większa stabilność w tym regionie. Czy nasi politycy byliby w stanie się porozumieć? Czy może mielibyśmy dwie Polski? Dosłownie kraj podzielony jak Korea, Wietnam (przed zjednoczeniem), czy Niemcy. W jednej części rządziłaby prawicowa-prawica, o zapatrywaniu konserwatywno-narodowym, a w drugiej siły uważające się za postępowe. Ci ludzie dzisiaj nie potrafią się porozumieć co do spraw zasadniczych i w istocie trywialnych, a co dopiero w przypadku poważnego problemu. Prawie doszło do szarpaniny w Sejmie, wyzwisk nie brakowało.
W listopadzie 1918 roku to wszystko również nie było łatwe. Jednak się udało i to pomimo całego szeregu zdarzeń, które były po prostu nieprawdopodobne. We wszystkich trzech dzielnicach podzielonego kraju, doszli do głosu ludzie, którym zależało na Polsce i dla Polski byli gotowi oddać życie. Przejście od Rady Regencyjnej, poprzez rząd w Lublinie do Józefa Piłsudskiego - to wydarzenia nie mające precedensu. Niestety później było gorzej, doświadczyliśmy w okresie międzywojennym rozkładu klasy politycznej i nadzwyczajnych sporów paraliżujących politycznie państwo. To zadziwiające, że tym samym ludziom kilka lat wcześniej udało się stworzyć państwo.
Dzisiaj nie można mieć złudzeń, w razie upadku, który jest możliwy - komu byśmy zaufali? Kto byłby Ignacym Daszyńskim? Kto byłby prymasem Kakowskim (Rada Regencyjna)? Kto byłby Piłsudskim? Wyobrażacie sobie państwo np. pana Kaczyńskiego jako Naczelnika Państwa? Może pana Dudę jako Prezydenta wracającego z emigracji? Czy Naród zaufałby tym ludziom bez politycznego PR-u i innego rodzaju technik wpływu społecznego, jakie są od dawna wykorzystywane w wyborach (od czasów Ole Ole Olek!). Nie da się na te pytania odpowiedzieć, ale warto się nad tym zastanowić.
Dzisiaj w naszym kraju odbywają się oficjalne obchody Święta Niepodległości, na budynkach wiszą flagi, panuje nastrój powagi i narodowego uniesienia. Nie można jednak udawać, że przynajmniej część z nas nie ma problemu z nacjonalizmem. NIE MA NICZEGO WSPANIALSZEGO NIŻ UMIŁOWANIE OJCZYZNY! Jednak trzeba to robić mądrze. Nie można w tej miłości nikogo wykluczać, ponieważ miłość budowana na zawistnym z zasady i pogardliwym w naturze - wykluczeniu osób stygmatyzowanych, to nie jest miłość. To miłość co najwyżej własna, a nie Ojczyzny!
Zbitka narodowo-religijna, którą obserwujemy u części hierarchów i wyznawców idei nurtu narodowo-religijnego w Kościele dominującym jest bardzo niebezpieczna - zarówna dla idei narodowej jak i samej obecności religii w życiu Narodu. Taki mariaż musi bowiem opierać się na dominacji mono-ideologicznej i mono-kulturowej, dla której już samo nieuczestniczenie jest formą sprzeciwu. Co jest zresztą często przedstawiane przez zaangażowane środowiska jako zasada - kto nie jest z nami, ten jest przeciwko nam. Niestety w praktyce oznacza to wykluczenie części osób, które już nie są zaliczane do słusznej części narodu (oni stoją tam, gdzie stało ZOMO, Komuniści i złodzieje itd.).
Polska niepodległość jest związana z religią dominującą, jednak trzeba pamiętać, że bez innowierców, w tym także i tych inno-kulturowych nie zostałaby obroniona w wojnie 1920 roku, po wielkiej awanturze na Wschodzie (Sejm im obiecał meczet w Warszawie - do dzisiaj niespełniona obietnica). Dzisiejsza Polska opiera się na pracy wszystkich ludzi, w tym osób niewierzących, jak również osób żyjących w innych ramach obyczajowych, niż najpopularniejsze. Czy te osoby mają być wykluczone z przynależności do Narodu, pojmowanego przez pryzmat religii? Proszę poczytać stanowisko Kościoła Katolickiego w przedmiocie niepodległości Polski. Są publikacje na ten temat, pokazujące jak to wyglądało na przestrzeni lat. Wiele osób mogłoby się zdziwić, dodajmy - bardzo zdziwić.
Wątkiem po prostu głupim jest odwoływanie w kontrze narodowo-religijnego nacjonalizmu do Komunizmu. Często uzupełnianego pojęciem pomostowym - lewactwem, bo nawet najbardziej zajadli krzykacze "raz sierpem, raz młotem..." - muszą przyznać, że o Komunistów dzisiaj w Polsce trudno. Za to lewaków, oj tak! Lewaków to nam nie brakuje, prawicowa szczujnia tropi ich zawzięcie w internecie od kilku lat. To jeden z elementów nienawiści na której jest budowany nasz konflikt wewnętrzny. Słowa klucze - nic nie znaczące, ale mające domniemaną konotację.
Wątkiem haniebnym jest ksenofobia, w tym szczególnie parszywe: antysemityzm, rusofobia, germanofobia, czy też ostatnio często demonstrowany nazwijmy to "sceptycyzm" wobec Ukrainy i Ukraińców. W tym aspekcie rola elit jest fundamentalna, albowiem nawet jeżeli dzisiaj ktoś przeczyta książkę Romana Dmowskiego - "Myśli nowoczesnego Polaka", to chociaż to słuszne i potrzebne - bo warto, to jednak to nie jest już tak "nowoczesne" jak byśmy chcieli. Przydałoby się to zaktualizować, tak żeby współczesny polski nacjonalizm mógł bardzo realnie odnosić się do rzeczywistości.
Bardzo interesujący "ciąg dalszy" dla "Myśli nowoczesnego Polaka" napisał Stanisław Cat-Mackiewicz w krytykowanej, ale wybitnej bo do bólu pragmatycznej i rzeczywistej "Historia Polski od 11 listopada 1918 do 17 września 1939". Autor zawarł tam bardzo mądrą i ponadczasową myśl o znaczeniu politycznym Polski, jako funkcji stosunków rosyjsko-niemieckich: "Z chwilą, kiedy te stosunki są złe, znaczenie Polski urasta, Polska odzyskuje polityczną samodzielność. Kiedy stosunki rosyjsko-niemieckie naprawiają się, samodzielność polityki polskiej pada. W chwili niemiecko-rosyjskiej politycznej jedności działania - niepodległość Polski zamiera." [s. 77].
Mniej więcej tyle można powiedzieć o naszej niepodległości, która potrzebuje nacjonalizmu. Jeżeli ma w ogóle istnieć, to istnieć musi Polska narodowa i siłą rzeczy z religią dominującą. Żeby Polska mogła istnieć, trzeba znaleźć odpowiedź na ten niesłychanie jednoznacznie przedstawiony problem. Dodajmy, że nie jest tą odpowiedzią nasza współczesna polityka. Potrzebujemy mądrego nacjonalizmu, nie jest nim i nie będzie nacjonalizm narodowo-religijny. Jednak, to na tą chwilę, jedyny nacjonalizm jaki mamy w powszechnym odbiorze. Ten, kto potrafi go przeistoczyć w mądry nacjonalizm - czyli takie, w którym Polska byłaby DLA WSZYSTKICH - zostanie nowym Józefem Piłsudskim i Romanem Dmowskim...
Zawsze będziemy powtarzać - kraj w naszym położeniu i z naszym potencjałem MUSI być zorganizowany tak, jak połączenie Prus z okresu Kanclerza Bismarcka i współczesnego Izraela oraz posiadać broń masowego rażenia (w tym jądrową) i silną armię. Tak, żeby móc skutecznie obronić się przed jednym zagrożeniem z dwóch głównych kierunków strategicznych, a drugie zagrożenie boleśnie uszkodzić. Tylko wtedy będziemy suwerenni i względnie bezpieczni. na początek potrzebujemy militaryzacji i powszechnego uzbrojenia społeczeństwa, każdy Polak i każda Polska powinien mieć prawo do posiadania broni, w tym broni automatycznej - typu wojskowego.
Historia, którą dzisiaj przypominamy nauczyła nas, że każdy Polak i każda Polska musi umieć się bronić. Wielkim przestępstwem na naszym Narodzie jest to, że jesteśmy niezdolni do obrony. Dlatego należy pochwalić rząd za pomysł budowy strzelnic i promocji strzelectwa. Przestańmy się oszukiwać, należy przywrócić Zasadniczą Służbę Wojskową, dla wszystkich. Alternatywą jest ryzyko upadku państwa. Jednak to wszystko i tak na nic, bez mądrej polityki, a jej kluczowym elementem jest utrzymywanie poprawnych stosunków z Niemcami, porozumienie z Rosją i obecność USA w Europie. Francja sama nie powstrzyma Niemiec, ujawnione ostatnio ich scenariusze rozwoju sytuacji w Europie do 2040 roku zakładają ponowną militaryzację Niemiec. Obudźmy się - jeszcze nie jest za późno, ale pociąg już ruszył...
Obserwator Polityczny |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia listopada 11 2017 10:29:52 ·
9 Komentarzy ·
48 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|