Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Wyprzedawali polski majątek za śmieszne pieniądze. Dziś są "elitą" eurokratów w Brukseli.
Janusz Lewandowski to niezwykle kontrowersyjna postać w historii III RP. Szczególnie jeśli spojrzymy na jego dokonania w zakresie przekształceń własnościowych z początku lat 90-tych. Funkcje ministra przekształceń własnościowych pełnił dwukrotnie - pierwszy raz w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego (1991), a drugi raz w rządzie Hanny Suchockiej (1992 - 1993).

To za kadencji Lewandowskiego dochodziło do budzących duże wątpliwości prywatyzacji polskich przedsiębiorstw, które według dzisiaj obowiązujących standardów mogłyby być przez niektórych uznane za działania o charakterze kryminalnym.

Przypomnijmy, że w 1992 roku doszło do głośnej prywatyzacji należących do Skarbu Państwa Zakładów Celulozowo-Papierniczych w Kwidzynie. Zakłady te zostały wielkimi nakładami zmodernizowane i na początku lat 90-tych stanowiły prawdziwą perłę wśród wszystkich zakładów produkcyjnych w Polsce. Lewandowski zgodził się je sprywatyzować za 120 mln USD, mimo iż niektóre szacunki mówiły, iż są warte dwukrotnie więcej. [Co on pisze?? Uczciwe szacunki dowidziały, że wielokrotnie więcej !!! md]
Innym przykładem jest prywatyzacja Browarów Wielkopolskich z 1993 roku. Nabywcą w tym przypadku okazał się być Jan Kulczyk, który w tym przypadku chyba po raz pierwszy o zastosował zasadę: kupić tanio od państwa - drogo sprzedać zagranicznym inwestorom. Za pakiet 40 proc. akcji zapłacił wówczas 20 mln zł. Na transakcję zgodził się Janusz Lewandowski, który później tłumaczył się, że sądził, iż sprzedaje browary kapitałowi polskiemu. Kulczyk jednak do kooperacji zaprosił South African Breweries International (później SABMiller). Kiedy spadkobiercy Kulczyka w 2016 roku żegnali się ostatecznie z przemysłem browarniczym, zainkasowali łącznie na sprzedaży posiadanych przez siebie akcji SABMillera ok. 10,5 mld zł. To, że akcje światowego giganta produkcji piwa trafiły do Kulczyka, to w linii prostej konsekwencja przejęcia Browarów Wielkopolskich za śmieszne 20 mln zł.

Wszystko w myśl tego, co powiedział swego czasu Donald Tusk, że: "Polskie przedsiębiorstwa są mało albo nic nie warte. Dlatego są i będą tanio sprzedawane". Wyprzedaż zakładów w Kwidzynie i Browarów w Poznaniu, to tylko dwa z wielu przykładów tego jak wyglądała "dzika" prywatyzacja w latach 90-tych. Aby była jasność - nie mam nic przeciwko inwestorom, którzy wykorzystując okazje postanowili wyłożyć określone środki finansowe, by przejąć dany biznes i zarabiać na nim pieniądze.

Pretensje (i to uzasadnione) można mieć za to do neoliberalnych polityków, którzy uznali, że jedną szansą dla polskiej gospodarki jest jej wyprzedaż poniżej rzeczywistej wartości odpowiadającej potencjałowi i mocom wytwórczym.

niewygodne.info
 
Dodane przez prakseda dnia listopada 20 2017 08:24:37 · 9 Komentarzy · 59 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.