|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Lewak z Antify dla „Wyborczej”: Inwigilowaliśmy narodowców. Teraz wejdziemy do szkół! |
|
|
Należący do Antify mężczyzna, przedstawiający się wymyślonym nazwiskiem "Rafał Złotopolski", oświadczył, że "antyfaszystowska" organizacja zajmuje się... inwigilowaniem środowisk narodowych, a ściślej: "monitorowaniem i powstrzymywaniem skrajnej prawicy".
- W szeregi ONR przemycaliśmy naszych ludzi. Nie udało im się zbyt wysoko zajść w hierarchii, ale zakolegowali się, swoje wyciągnęli - deklaruje członek lewackiej bojówki. Twierdzi, że Antifa obserwowała rozwój środowisk narodowych, aż do powstania Ruchu Narodowego i jego aktywności politycznej.
"Złotopolski" ocenia, że tylko jego organizacja może skutecznie przeciwdziałać rozwojowi rzekomego faszyzmu w Polsce. Uznaje, że pod tym względem zawodzą zarówno policja, jak i inne służby. - Gdyby policja i państwo mogły sobie poradzić z rasizmem i przemocą skrajnej prawicy, to nie mielibyśmy problemów, a kiedyś wojen i obozów zakłady - wyjaśnia pokrętnie, wszak ani naziści, ani faszyści nie byli określani w swoich czasach jako członkowie ruchów prawicowych.
Bojówkarz opowiedział również Gazecie Wyborczej o bliskiej współpracy Antify ze środowiskami LGBT. - Ostrzegaliśmy ruchy LGBT, których zresztą nikt tak jeszcze nie nazywał. Bo to, że środowiska homoseksualne będą atakowane na paradach, to była w pewnym momencie, wiele lat temu, strategiczna decyzja liderów ugrupowań skrajnie prawicowych - twierdzi człowiek, przedstawiający się nazwiskiem Złotopolski.
Rozmówca Wyborczej sugeruje, że najlepszą metodą działania dla Antify były walki z rzekomymi faszystami, które pozostawały poza medialnym obiegiem. Opowiedział m.in. o biciu muzyków na - jak to nazwał - "nazikoncertach". Uzasadnił to potrzebą "inscenizowania siły".
"Złotopolski" przyznał również, że z Antifą sympatyzują takie lansowane przez media postacie, jak Roman Kurkiewicz czy Kazimiera Szczuka.
Lewak ujawnił także, iż Antifa doprowadzała do konfrontacji z maszerującymi narodowcami. - Eskalacja trwała była zaplanowana. Była falą, która mogła iść swobodnie albo zatrzymywać się na blokadach - przyznał. Przypomnijmy, że podczas Marszów Niepodległości kilkakrotnie dochodziło do starć z innymi grupami osób, nie biorących udziału w pochodzie. Wówczas oskarżano o inicjowanie takich działań narodowców.
"Złotopolski" przedstawił plan działania Antify na przyszłość. Po pierwsze, mówił o regularnych demonstracjach zwłaszcza wtedy, gdy dojdzie do pobicia jednego z członków lewackich organizacji. Po drugie chciałby, by Antifa kształtowała młodych ludzi. - Na Zachodzie antyfaszyści wchodzą do szkół - mówi i zapewnia, że taka praca edukacyjna przyniesie odpowiedni skutek po latach.
Trzecim zadaniem ma być wejście lewaków do kultury masowej oraz na stadiony. - Pop-Antifa to budowanie przestrzeni wolnej od rasizmu przez kulturę masową - mówi rozmówca Wyborczej.
Ostatni punkt, który wymienia w tezach programowych "Złotopolski" to... przemoc. Opowiada, że 11 listopada "antyfaszyści" chodzili po ulicach Warszawy, zaś narodowcy... sami ich zaczepiali (sic!). Wtedy lewacy przystępowali do walki. - Dobrze, że się bili. Bo to pokazuje, że możesz zostać zaczepiony przez naziola i nie uciekać - zakończył "Złotopolski".
http://www.m.pch24.pl/lewak-z-antify-dla-wyborczej--inwigilowalismy-narodowcow--teraz-wejdziemy-do-szkol-,56260,i.html
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia listopada 20 2017 08:58:52 ·
9 Komentarzy ·
61 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|