Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
O co najmniej „pięcio-milionowym szwindlu Waltzów”
"Choć prezydent Warszawy i jej bliscy musieli mieć pełną wiedzę o losach budynku, przez wiele lat mataczyli w tej sprawie, by nie dopuścić do wznowienia postępowania zwrotowego. Świadczą o tym dokumenty, do których dotarliśmy, relacje urzędników i mieszkańców nieruchomości przy ul. Noakowskiego 16. Waltzowie wciąż udają, że nic się nie stało i unikają odpowiedzi na najważniejsze pytania" - ujawniają Marek Pyza i Marcin Wikło.

Autorzy artykułu prezentują też stanowisko małżeństwa Waltzów. "Waltzowie lubią powtarzać, że decyzję o zwrocie tej kamienicy podjęli w 2003 r. urzędnicy podlegli prezydentowi Warszawy Lechowi Kaczyńskiemu. To prawda, ale też trzeba dodać, że wtedy nikt nie wiedział o kradzieży przed 50 laty" - czytamy w artykule.

Tygodnik wskazuje na niskie pobudki prezydent Warszawy i celowe unikanie mieszkańców:

"Ignorowanie mieszkańców przez Hannę Gronkiewicz-Waltz miało zapewne dwie przyczyny. Jednej trzeba upatrywać w kwestiach moralnych, wyrzutów sumienia albo zwykłego strachu przed spojrzeniem w oczy szykanowanym ludziom. Zapewne trudno byłoby jej się zmierzyć z opowieściami o gehennie, jaką przechodzą lokatorzy kamienicy, która niedawno należała do jej najbliższej rodziny."

A że miała tego świadomość, świadczy wywiad, jakiego Andrzej Waltz udzielił Gazecie Wyborczej 11 grudnia 2006 r. Zapytany o podniesienie czynszu przez nowych właścicieli odpowiedział: Kiedy się o tym dowiedziałem, mówię im: Czy wyście zwariowali? Robić coś takiego na dwa tygodnie przed wyborami? Można się zastrzelić.

W opinii autorów ten cytat dowodzi, że Waltzowie "od samego początku kręcili" i nie interesował ich los lokatorów, a jedynie zwycięstwo Hanny Gronkiewicz-Waltz w wyborach prezydenckich.

Zdaniem dziennikarzy jest też inny powód, dlaczego "HGW nie chciała rozmawiać z mieszkańcami", bowiem "już w 2007 r. wiedziała, że kamienica została w roku 1945 ukradziona prawowitym właścicielom".

Źródło: "Sieci"
--------------------------
...już w 2007 r. wiedziała, że kamienica została w roku 1945 ukradziona prawowitym właścicielom
 
Dodane przez prakseda dnia grudnia 05 2017 08:58:28 · 9 Komentarzy · 59 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.