|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Kto próbował wsadzić KGHM na minę? |
|
|
Tuż po przejęciu przez KGHM kanadyjskiej Quadry okazało się, że spółka Sierra Gorda SCM (która jest kontrolowana przez Quadrę) wcale nie była perłą w koronie, która miała KGHM dać gigantyczne zyski. Projekt ten wymagał przeprowadzenia sporych inwestycji, a na to były potrzebne potężne pieniądze. Sierra Gorda podpisała wówczas z kilkoma japońskimi bankami umowę kredytu na kwotę 1 mld USD.
Bardzo szybko zrozumiano, że inwestycja KGHM w kanadyjską Quadrę to - delikatnie mówiąc - nie był strzał w "dziesiątkę". Kopalnia Sierra Gorda miała wydobywać 120 tys. ton miedzi i 50 mln funtów molibdenu rocznie. Niestety ilość wydobywanego surowca okazała się być znacznie mniejsza. Efekt? Kolejne nakłady inwestycyjne w chilijską kopalnie zmusiły KGHM do zawarcia w lipcu 2014 r. umowy niezabezpieczonego odnawialnego kredytu konsorcjalnego w kwocie 2,5 mld USD! Kurs akcji KGHM na warszawskiej giełdzie poleciał na łeb na szyję, a na koniec 2015 r. suma zobowiązań spółki w przeliczeniu na złotówki przekroczyła równowartość 6,55 mld zł.
Projekt Sierra Gorda tylko przez 2 lata przyniósł 7,5 mld zł straty. Zamiast wielkiej inwestycji, która miała polskiemu KGHM przynosić duże zyski, spółka ciągle ma w Chile wielką dziurę w ziemi. Obecnie ostrożne szacunki mówią, że na pierwsze zyski z chilijskiej części Quadry KGHM będzie mógł liczyć dopiero za 3-4 lata.
Ale to nie koniec złych wiadomości związanych z decyzją zarządu KGHM z 2012 roku, aby przejąć kanadyjską Quadrę. Kilka dni temu władze prowincjonalne kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska nie przyznały Certyfikatu Oceny Środowiskowej dla projektu budowy kopalni miedzi i złota "Ajax", który również został nabyty przez KGHM w trakcie przejmowania Quadry. Wygląda więc na to, że KGHM w Kanadzie dysponuje, póki co, kosztownym fragmentem ziemi na pustkowiu, z którym nic nie może zrobić.
Powstaje pytanie - gdzie była Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która ma obowiązek osłaniać wywiadowczo duże inwestycje strategicznych spółek Skarbu Państwa? Zgodnie z ustaleniami portalu Kulisy24.com - przy prawidłowym przeprowadzeniu badań i wycenie, zakup kanadyjskiej Quadry z jej złożami i zastałą infrastrukturą przez KGHM powinien być zatrzymany przez wewnętrzne mechanizmy spółki lub wrocławską ABW, która otacza KGHM, jako spółkę o strategicznym znaczeniu dla państwa - specjalną opieką. Tak się jednak nie stało. Pytanie - dlaczego? Czy komuś zależało, aby polski champion wtopił w przejęcie Quadry? Skąd wzięły się międzynarodowe kancelarie prawnicze, które doradzały KGHM podczas negocjacji w/s zakupu Quadry? Dlaczego nie wskazały na niebezpieczeństwa związane z tą transakcją?
Na podstawie: Kulisy24.com, Bankier.pl, Wnp.pl, GF24.pl, Money.pl
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia grudnia 22 2017 08:41:53 ·
9 Komentarzy ·
61 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|