|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Postęp czy rozkład |
|
|
Czemu człowiek zapatrzony w obietnice Donalda Tuska niczym żuk gnojarz w swą zdobycz, za nic w świecie nie opowie się za Prawem i Sprawiedliwością? Ponieważ trafnie ocenia zerowe zdolności prezesa tej partii do kręcenia lodów.
Człowiek tuskoidalny, uzupełnijmy, boi się również silnych osobowości. Te bowiem cechuje nie tylko podporządkowanie się prawdzie, lecz sprecyzowany i jasno określony światopogląd, w którym brak miejsca dla moralnego relatywizmu, akceptacji nieprzyzwoitości i tolerancji dla zła. Otwarcie należy mówić także o tym, że narodowy interes i polska racja stanu, którym hołduje PiS, są zwykle radykalnie rozbieżne z interesem politycznego i gospodarczego establishmentu oraz wspierającego go medialnego mainstreamu.
I to są właśnie zasadnicze okoliczności przedwyborczego sporu, z którym mamy obecnie do czynienia między ujściem Świny a szczytem Rozsypańca. I dlatego też tak trudno w Polsce o sprawiedliwość, zaś restytucja polskości w Polakach napotyka przeszkody wydaje się nie do przezwyciężenia.
UCZESTNICY GRY
Tukidydes w „Wojnie peloponeskiej” konstatuje, że sprawiedliwość tylko wtedy ma szansÄ™, o ile po obu stronach sporu zadbajÄ… o niÄ… zrównoważone siÅ‚y. JeÅ›li nie, nie ma mowy o żadnej sprawiedliwoÅ›ci, a tylko o osiÄ…gniÄ™ciu wÅ‚asnych celów przez stronÄ™ silniejszÄ…. Pytanie na dziÅ›: kto w epoce mediokracji jest silniejszy od dysponentów mediów?
Od mediów, które „nie sÄ… w spoÅ‚ecznej grze niezależnymi arbitrami, ale uczestnikiem pogoni za korzyÅ›ciami” (Andrzej Zybertowicz)? Odpowiedź może być tylko jedna: w demokracji od mediów silniejsi sÄ… ich odbiorcy – pod jednym wszakże warunkiem. Otóż muszÄ… oni wiedzieć, że media nimi manipulujÄ…, i zdawać sobie sprawÄ™ z metod, jakimi w tym celu media siÄ™ posÅ‚ugujÄ….
Powtórzę: musimy wiedzieć, kto jest oszustem i na czym polega oszustwo. Nie sposób bowiem podejmować dorzecznych decyzji, jeśli jest się nieustannie oszukiwanym i wprowadzanym w błąd. Proces wyborczy, w którym elektorat uwarunkowywany jest przez media, staje się parodią odpowiedzialnego wyboru. Mało tego, żeby dziś dokonywać ich racjonalnie, nie wystarczy wiedzieć, co ktoś do nas mówi. Trzeba jeszcze wiedzieć, kto to mówi i czemu akurat to.
Tymczasem współczesne media (oraz współczeÅ›ni dziennikarze) z papuciami swoich żon i biustami kochanek zaplÄ…tani sÄ… w okreÅ›lone interesy, determinujÄ…ce okreÅ›lone postawy i rozstrzygniÄ™cia. Można powiedzieć: programowo wspierajÄ…ce bÄ…dź programowo przeciwne dziaÅ‚aniom proponowanym przez PiS. W sumie nic w tym zaskakujÄ…cego, ale te kwestie niektórzy z zainteresowanych starannie pomijajÄ… („bo my som obiektywne dziennikarze!”). Mimo to ludzie rozumni wiedzÄ… swoje: bez przyznania powyższego, nie sposób „zdawać relacji ze Å›wiata” w sposób odpowiadajÄ…cy rzeczywistoÅ›ci.
BEZSTRONNOŚĆ TO MIT
DopowiadajÄ…c do koÅ„ca temat „Å›rodków masowego zawracania ludziom w gÅ‚owach”, trzeba też zauważyć, że media zaplÄ…tane w główny nurt nie sÄ… zainteresowane różnorodnoÅ›ciÄ…, a tylko skutecznoÅ›ciÄ…. Na dodatek skutecznoÅ›ciÄ… sÅ‚użącÄ… okreÅ›lonej linii politycznej, ideologicznej, gospodarczej, spoÅ‚ecznej itp. W tym kontekÅ›cie nachalne pozowanie na „obiektywizm” oraz „bezstronność” należy uznać za grzech główny mediów nadwiÅ›laÅ„skich.
Dziennikarz ma być rzetelny, a nie bezstronny. Bezstronność to mit. Ludzie nie sÄ… automatami, wiÄ™c z samej zasady nie mogÄ… prawidÅ‚owo oceniać Å›wiata, nie poddajÄ…c go ocenie. Oskar Wilde pisaÅ‚ o tym tak: „BezstronnÄ… opiniÄ™ możemy wydać tylko w sprawach, które nas zupeÅ‚nie nie interesujÄ…. I wÅ‚aÅ›nie dlatego opinia bezstronna jest także absolutnie bezwartoÅ›ciowa”. Ergo, bez ocenny opis ważkiego zjawiska nader czÄ™sto okazuje siÄ™ jaÅ‚owy poznawczo. Dlatego w medialnej grze Tomasz Sakiewicz jest przyzwoitszy niż setka dziennikarzy w typie Tomasza Lisa czy Moniki Olejnik, ponieważ swoich sympatii politycznych nie ukrywa. Taka postawa może nie uÅ‚atwia mu zawodowego życia, ale na pewno nie kaleczy sumienia.
To po pierwsze. Po drugie, dwie główne telewizje prywatne pozostajÄ… dramatycznie uwikÅ‚ane w zaszÅ‚oÅ›ci peerelowskie. StÄ…d zachowania ich „funkcjonariuszy” skutkujÄ… w przestrzeni publicznej socjotechnicznym biciem piany oblepiajÄ…cej ludzi, którzy wbrew wszystkim faktom wierzÄ… w przyzwoitość czÅ‚owieków rycholubnych i sawickopodobnych. No a efekty tego walcowania mózgów pod jedynie sÅ‚uszne tezy widać w badaniach opinii publicznej.
***
Tymczasem Platforma Obywatelska, jakby nigdy nic, w dalszym ciÄ…gu przechwala siÄ™ „PolskÄ… w budowie”. Trzeba przyznać, majÄ… pisożercy mocno przytÄ™piony dowcip. Równie dobrze mogliby zachwalać postÄ™p. Czy ujmujÄ…c rzecz precyzyjniej: postÄ™pujÄ…cy rozkÅ‚ad. To i tak na jedno wychodzi.
Krzysztof Ligęza |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 15 2011 16:11:23 ·
9 Komentarzy ·
241 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|