|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Wystąpienie Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego pod pomnikiem Poległych i Pomordowanych na Wschodzie iem Poległych i Pom |
|
|
DokÅ‚adnie siedemdziesiÄ…t lat temu Polska otrzymaÅ‚a cios w plecy. Wojsko Polskie walczyÅ‚o wtedy w Warszawie, Modlinie, na Helu, w rejonie Lwowa, na Lubelszczyźnie i w wielu innych miejscach naszego kraju; trwaÅ‚a jeszcze bitwa pod Kutnem. Tego dnia okoÅ‚o drugiej w nocy ponadsześćsettysiÄ™czna armia sowiecka wdarÅ‚a siÄ™ w granice Rzeczypospolitej – dokonaÅ‚a aktu agresji; nie byÅ‚o to wkroczenie. O godzinie trzeciej nad ranem polski ambasador zostaÅ‚ wezwany do sowieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, żeby dowiedzieć siÄ™, że paÅ„stwo polskie nie istnieje, a rzÄ…d uciekÅ‚. W rzeczywistoÅ›ci rzÄ…d Rzeczpospolitej urzÄ™dowaÅ‚ wtedy na jej terytorium.
DoszÅ‚o do najzwyklejszego aktu agresji – aktu, który byÅ‚ aktem wojennym. Polska staÅ‚a siÄ™ ofiarÄ… dwóch agresorów w trakcie, gdy wojna jeszcze trwaÅ‚a. Wiem, że powtarzam to nie po raz pierwszy, ale tÄ™ prawdÄ™ trzeba choćby i codziennie powtarzać.
Nasza armia w niejednym miejscu stawiała opór sowieckiemu agresorowi. Niektóre z licznych bitew i potyczek zostały przed chwilą przypomniane. Bohaterska była obrona Grodna, bohaterstwo żołnierze polscy wykazali w wielu innych miejscach, chociaż działali bez wyraźnego rozkazu. Po prostu bronili swojej ojczyzny i był to akt spontaniczny i normalny; żołnierze są od tego, żeby ojczyzny bronić.
Wielu z nich, w szczególności wielu oficerów dostało się do niewoli i decyzją z 5 marca 1940 roku, która formalnie była decyzją Biura Politycznego, a w rzeczywistości decyzją Stalina, zostali wymordowani. Jeżeli tego rodzaju akt, dotyczący 30 tysięcy ludzi, nie jest aktem ludobójstwa, to co nim jest? Pytam, bo to zostało w Polsce zakwestionowane, i to nie przez byle kogo. Świetnie rozumiem potrzebę pojednania, ale narody jednać się mogą tylko i wyłącznie w prawdzie, powtarzam: tylko i wyłącznie w prawdzie, szczególnie jeżeli chodzi o duży naród, taki jak polski, i jeszcze większy. Prawda natomiast jest prosta: pakt Ribbentrop-Mołotow, czyli w istocie Hitler-Stalin, to był pakt dwóch wyjątkowo agresywnych imperializmów i totalitaryzmów.
Czy mord katyÅ„ski byÅ‚ aktem zemsty? Tak, bo jego rzeczywistym motywem byÅ‚ odwet za rok 1920. Czy nie byÅ‚ to akt szowinizmu, wielkoruskiego szowinizmu? Tak, byÅ‚. Już wtedy, w 1940 roku tak to należaÅ‚o okreÅ›lić. To nie byÅ‚y już lata 20., lecz czasy, gdy ten wielkoruski szowinizm zaczÄ…Å‚ dominować także w ramach komunizmu. I taka jest prawda – i takÄ… tylko prawdÄ™ jesteÅ›my w stanie przyjąć.
Lata 1939-1941 na terenie, który obejmowaÅ‚ wiÄ™cej niż 50 procent terytorium przedwojennej Drugiej Rzeczypospolitej, to lata nie tylko mordów na oficerach. To także tysiÄ…ce egzekucji dziaÅ‚aczy politycznych, w tym, co ciekawe, i dziaÅ‚aczy lewicy, którzy w pierwszej chwili myÅ›leli, że oto nadchodzÄ… dobre czasy; szybko siÄ™ skoÅ„czyÅ‚y, przed sowieckimi plutonami egzekucyjnymi. To niszczenie polskiej inteligencji, to wywiezienie setek tysiÄ™cy ludzi do Kazachstanu, na Zabajkale, do republik w północnej Europie, republik autonomicznych. To obozy i Å›mierć dzieci, kobiet i mężczyzn. Taka jest prawda o tych czasach i jest w naszym interesie, także politycznym, żeby o tym pamiÄ™tać – szczególnie wtedy, gdy 1 wrzeÅ›nia, w 70. rocznicÄ™ wybuchu II wojny Å›wiatowej na Westerplatte, w miejscu, które jest symbolem, sÅ‚yszymy o planie nowej architektury Europy. MówiÅ‚em przed kilkoma godzinami na zjeździe Polskiego Towarzystwa Historycznego, że miejsce Polski w tej nowej architekturze musi być niezwykle ciasne; z natury rzeczy można powiedzieć. Nie próbujmy siÄ™ wiÄ™c w to miejsce wpisywać!
Szukajmy Europy partnerskiej, w której naszemu krajowi należy siÄ™ miejsce wynikajÄ…ce z jego wielkoÅ›ci i historii. Od historii bowiem nie da siÄ™ uciec. Nasz Å›wiat to – dla dziÅ› żyjÄ…cych pokoleÅ„ – oczywiÅ›cie przede wszystkim przyszÅ‚ość, ale jej nie da siÄ™ oddzielić od przeszÅ‚oÅ›ci. Pojednanie w Europie, rozumianej w tym momencie szeroko, jest potrzebne. Ale podstawÄ… tego pojednania musi być niejednokrotnie twarda prawda. Powtarzam raz jeszcze: Polska nie ma powodów do odrabiania lekcji pokory. Polska zachowaÅ‚a siÄ™ tak, jak należaÅ‚o siÄ™ zachować. Niech lekcjÄ™ pokory odrabiajÄ… ci, którym niejedna taka lekcja siÄ™ należy. W imiÄ™ czego? WÅ‚aÅ›nie w imiÄ™ przyszÅ‚oÅ›ci. DziÄ™kujÄ™ bardzo. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 17 2011 20:16:59 ·
9 Komentarzy ·
224 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|