|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Śledczy działali prawidłowo |
|
|
Jak podkreśliła sędzia Antonina Dera, w ocenie sądu w działaniach prokuratury po śmierci Blidy nie doszło do złamania prawa. - Co więcej, wydaje mi się, że państwu umyka jedna istotna sprawa - że czynności dokonywane również po śmierci Barbary Blidy to nie były tylko czynności "przeciwko", które miały znaleźć dowody na winę, sprawstwo, na powiązania z mafią węglową pani Barbary Blidy - stwierdziła Dera.
Prowadzone przez łódzką prokuraturę śledztwo dotyczyło działań prokuratorów z Katowic podejmowanych już po śmierci Blidy. Katowickim śledczym zarzucono niedopełnienie obowiązków służbowych i przekroczenia uprawnień.
Chodziło m.in. o to, że katowicka prokuratura umorzyła prowadzone wcześniej postępowania przeciwko Blidzie dopiero po niemal 11 tygodniach od śmierci byłej posłanki SLD. Katowicka prokuratura tłumaczyła wówczas, że stało się to tak późno, m.in. tym, że w domu Blidy zabezpieczono dokumenty i komputer, który trzeba było przekazać do badań biegłym i uzyskać ich opinię.
W lutym tego roku śledztwo zostało umorzone przez Prokuraturę Apelacyjną w Łodzi, która uznała, że działania katowickich prokuratorów mieściły się w granicach prawa. Rzecznik łódzkiej prokuratury Jarosław Szubert wskazywał wówczas, że gdyby była to sprawa dotycząca tylko Barbary Blidy, to wtedy można by się zastanawiać, czy nie powinna być ona umorzona wcześniej, ale w tym postępowaniu byli także inni podejrzani i trzeba było wykonać określone czynności w ramach prowadzonego śledztwa.
Z tą decyzją nie zgodzili się pełnomocnicy Blidy, którzy złożyli zażalenie na decyzję łódzkiej prokuratury o umorzeniu tej sprawy.
- Sprawa dotyczyła - w mojej ocenie, nielegalnych - czynności wykonywanych przez prokuratorów po śmierci pani Blidy, czyli nielegalnego przeszukania jej pomieszczeń, sprzecznego z prawem powołania biegłego dwa tygodnie po śmierci pani Blidy, który miał zbierać przeciwko niej dowody - mówiła mecenas Stanisława Mizdra reprezentująca rodzinę byłej posłanki SLD. W zażaleniu podniosła ona także sprawę podsłuchów. Powiedziała też, że prokuratura nie wykonała wszystkich niezbędnych czynności. Domagała się m.in. przesłuchania męża i syna Blidy oraz biegłego z zakresu informatyki.
- To postanowienie jest prawomocne. Istnieje tylko taka możliwość - będziemy ją rozważać z pokrzywdzonymi - wystąpienia do rzecznika praw obywatelskich albo prokuratora generalnego o wniesienie tzw. kasacji nadzwyczajnej, ale czy to uczynimy, nie wiem - powiedziała Mizdra.
- Wyraziłem swoje stanowisko w uzasadnieniu postanowienia o umorzeniu śledztwa w tej sprawie. Umorzyłem je na podstawie braku znamion czynu zabronionego i cały czas jestem przekonany, że prokuratorzy katowiccy nie popełnili przestępstwa polegającego na przekroczeniu uprawnień czy też niedopełnienia obowiązków - powiedział prokurator Tomasz Walczak z Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi.
Zenon Baranowski |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrzenia 17 2011 20:49:13 ·
9 Komentarzy ·
262 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|