|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Nadciąga wielkie minimum słoneczne. Koniec z ociepleniem, czeka nas globalne ochłodzenie |
|
|
Aktywność słoneczna podlega pewnym cyklom. Niektóre z nich zdążyliśmy zaobserwować, ponieważ trwają mniej więcej po 11 lat. Te stałe okresy wzmożenia i osłabienia aktywności słonecznej, obserwowano wielokrotnie, ale teraz wygląda na to, że wszystko się zmieniło. Coraz więcej astrofizyków sugeruje, że weszliśmy właśnie w okres, który można nazwać nowym minimum słonecznym, a to oznacza, że możemy też wkraczać w kolejną epokę lodowcową.
Podczas minimum słonecznego, natężenie pola magnetycznego naszej dziennej gwiazdy maleje, plamy pojawiają się bardzo rzadko, a promieniowanie słoneczne osiągające Ziemię jest minimalne. Skutkuje to zwykle zauważalnymi zmianami klimatu. Symulacje sugerują, że z powodu długookresowego obniżenia aktywności słonecznej dojdzie też do zmian kierunków prądów powietrznych w atmosferze. Przynajmniej teoretyczne przyniesie to znacznie więcej zimnego arktycznego powietrza daleko na południe.
Link
Czego możemy się zatem spodziewać po nowym minimum? Zapewne będzie chłodniej. Zresztą kolejne takie wydarzenie słoneczne ustalił inny angielski naukowiec, John Dalton. Minimum jego imienia trwało od 1790 do 1830 roku. Rzeczywiście właśnie w tym czasie Napoleon nie zdobył Moskwy właśnie przez mroźną zimę, która skutecznie utrudniła marsz jego jednostkom.
Naukowcy analizujący skutki minimum słonecznego doszli do wniosku, że szczególny wpływ na nasza planetę może wywrzeć niedobór promieniowania ultrafioletowego. W artykule opublikowanym na łamach The Astrophysical Journal, specjaliści ostrzegają, że niedobory promieniowania UV, którego może być nawet 7 procent mniej niż normalnie , mogą spowodować cały łańcuch zdarzeń w atmosferze i klimacie Ziemi.
Link
Zmniejszenie ilości docierającego promieniowania UV ma wpływ na powolne tworzenie ozonu, a gradient temperatury w stratosferze, skutkował zwykle w zmianie kierunków prądów strumieniowych co potęgowało propagację zimna i dodatkowo wpływało na zmiany klimatu dalej na południe.
Eksperci nie pozostawiają złudzeń. W oparciu o takie parametry jak spadek liczby plam słonecznych, notowany w ostatnich dziesięcioleciach i zachowanie gwiazdy w ciągu ostatniego cyklu, można z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć, że wielkie minimum słoneczne jest niedaleko. Zjawisko to może zniwelować wydające nam się takim problemem globalne ocieplenie, a nawet spowodować początek małej epoki lodowcowej.
zmianynaziemi.pl |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia lutego 10 2018 12:20:18 ·
9 Komentarzy ·
65 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|