Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Niemcy przynoszą dary?
Wczoraj [10.02.2018] kanclerz Niemiec, Angela Merkel powiedziała:

"Pytana o ustawę o IPN i karanie za nazywanie niemieckich obozów polskimi, Merkel podkreśliła, że to "Niemcy odpowiadają za to, co wydarzyło się podczas Holokaustu, Shoah w okresie narodowego socjalizmu". Dodała, że odpowiedzialność za obozy koncentracyjne spoczywa na Niemcach.
- Ta odpowiedzialność nie ustaje i przejmuje ją każdy kolejny rząd Niemiec - oświadczyła Merkel. Jak zaznaczyła, jej kraj będzie wspierał utrzymanie takich miejsc pamięci jak Krzyżowa czy KL Auschwitz po to, "aby akurat młodym Niemcom pokazać, że potrafimy przejąć odpowiedzialność za naszą własną historię, i że tylko na tej podstawie możemy tworzyć dobrą i wspólną przyszłość z Polską, ale też z całą Europą i światem".
Merkel powiedziała też, że szczególnie leży jej na sercu "bliska współpraca Polski i Niemiec na poziomie społeczeństw". Niemiecka kanclerz wyraziła nadzieję, że piątkowa [16.02.2018] wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Berlinie będzie otwarciem nowego rozdziału w polsko-niemieckich stosunkach."

Te wypowiedzi wywołały w Polsce zadowolenie zmieszane z nieufnością. Znany bloger Toyah [Krzysztof Osiejuk] umieścił dziś w sieci tekst "O Niemcach złych, dobrych i skromnych", w którym przypomniał kilka wypowiedzi przedstawicieli niemieckich władz z okresu rządów Hitlera. Zakończył zaś słowami:

"Pamiętajmy zatem ów czas, gdy do Polski przyjechali niemieccy prawnicy, arystokraci i urzędnicy, i swoimi porządnie wykonanymi pieczątkami i pięknymi piórami, umoczonymi w porządnym niemieckim atramencie i rozpoczęli budowę Nowej Europy."

Inny bloger Matka Kurka [Piotr Wielgucki} podszedł do sprawy w bardziej analityczny sposób. W swej notce "Niemcy nagle pokochali i zaczęli szanować Polaków?" napisał:

"Przysłowia mądrością narodów i nic mądrzejszego nie wymyślę, niż to, co się samo nasuwa. Strzeżcie się Greków, nawet gdy przynoszą dary. Coś się dziwnego i dużego dzieje w nienieckiej polityce wobec Polski. Jeden gest nic nie znaczy, dwa gesty mogą zastanawiać, ale trzy to już musi być taktyka albo i strategia. Nagle ze strony niemieckiej spadły na Polskę same błogosławieństwa i wyciągnięte dłonie. (...) Ewidentnie widać, że Niemcy wsparły Polskę i to w trudnym dla Polski momencie, to jedno uczciwie musimy przyznać. Pytanie dlaczego tak się stało i co Niemcy chcą przez to powiedzieć? Wróćmy do przysłowia o Grekach i szybko się okaże, że taka nagła przyjaźń wobec Polaków jest co najmniej zastanawiająca. (...) Zatem w jednym czasie niemiecki minister i Merkel chwalą polską i zapisują Polskę w strategii nowego rządu, z drugiej strony w Brukseli ciągle trwa presja i dyscyplinowanie.
Całkowicie czytelne jest także i to, że Niemcy z Rosją grają razem. Przypomnę, że w tych dniach po cichu przyklepano Rurę Gazową 2. W niemieckim interesie leży wbicie klina pomiędzy USA i Polskę, żeby Polska pogłaskana po plecach zapomniała o reparacjach niemieckich, a USA o przenoszeniu baz wojskowych z Niemiec do Polski. Merkel prawdopodobnie zrozumiała też, że silna Polska dogadana z dwoma światowymi graczami to już nie jest jakieś tam prężenie muskułów, ale realna konkurencja, która ma potencjał i jest zdolna wyrwać Niemcom wiele tłustych kąsków. Poza wszystkim dla Niemców światowa debata na temat obozów koncentracyjnych, jest bardzo niewygodna i dlatego starają się to przeciąć jednym oświadczeniem. (...)
Grzechem byłoby zmarnować niemieckie dary, lepiej przesunąć konia w stronę Izraela i USA, jako argument w polityce międzynarodowej. Dobrze, że takie stanowisko Niemiec się pojawiło, dyplomatycznie przytaknąć, szeroko się uśmiechać i robić swoje. Potrzebujemy USA w roli strategicznego partnera, ale i taki partner musi wiedzieć, że nie może sobie pogrywać z Polską w dowolny sposób. Jeśli Niemcy chcą wbić klin między Polskę, Izrael i USA, to wystarczy trochę klin przesunąć i wyląduje pomiędzy Izraelem i Niemcami, co byłoby dla nas błogosławieństwem."

Mnie się wydaje, że nie trzeba specjalnie wbijać klina między Izrael i Niemcy. Ci ostatni mają już serdecznie dość ciągłego łożenia na żydowskie państwo. Już kanclerz Schroeder otwarcie o tym mówił. W dodatku antypolska akcja Izraela całkowicie zrujnowała wieloletnie wysiłki Niemiec, by zastąpić Niemców bliżej nieokreślonymi "nazistami". Niemcy mają już po uszy żydowskiej hucpy i dali temu wyraz popierając Polskę. Innym przejawem zmęczenia Żydami było też oświadczenie Angeli Merkel, iż żydowskie instytucje nie mogłyby działać w Niemczech bez ochrony ze strony niemieckiej policji. Być może wobec słabości polskiej opozycji oraz niemożności obalenia rządu PiS, Niemcy próbują się jakoś z nim ułożyć. Dają tez wyraz swej niechęci do aktualnej polityki Izraela. Ta izraelska awantura zaskoczyła nie tylko Polskę.

Elig
 
Dodane przez prakseda dnia lutego 12 2018 08:50:09 · 9 Komentarzy · 73 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.