 |
Nawigacja |
 |
 |
Użytkowników Online |
 |
 |
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Jarosław Kaczyński przypisał nam "ciężką chorobę antysemityzmu”. |
 |
 |
Każdy rozumny człowiek wie, że nienawiść do innej nacji, narodu, jak zresztą każda inna nienawiść, jest niszcząca i zła. Nienawiść jest chorobą umysłu, bo jeśli go opanuje, wypiera z niego racjonalną refleksję i trzeźwą ocenę. W tym kontekście, nie sposób nie zgodzić się z opinią Kaczyńskiego. Problem zaczyna się w chwili, gdy zdamy sobie sprawę - kiedy i w jakiej sytuacji prezes PiS poucza nas o tej "oczywistej oczywistości" i uprzytomnimy sobie, jaka sugestia jest w niej zawarta.
Kaczyński mówi wyraźnie, że to nam, a zatem Polakom, ludziom zgromadzonym na modlitwie za ofiary zbrodni smoleńskiej, "diabeł podpowiada pewną bardzo niedobrą receptę". To my - Polacy, wyborcy PiS, "prawicowcy", patrioci, mamy "zdecydowanie odrzucić chorobę antysemityzmu".
Zaskakujące, że nikt nie zapytał tego mędrca - a kiedyż to zachorowaliśmy na taką chorobę, jak ona dziś się objawia oraz nie zadał pytania najważniejszego: dlaczego Kaczyński poucza nas o "antysemityzmie"?
Czy obecny "konflikt" ze środowiskami żydowskimi został wywołany przez objawy tej rzekomej choroby, czy mamy sobie coś do zarzucenia i wśród nas powinniśmy szukać winnych obecnego "konfliktu"?
Można się domyślać, że Kaczyński wprost sugeruje taką sytuację, a zwracając się do nas, chce łagodzić objawy strasznej choroby, która czyni spustoszenia w relacjach z Izraelem. Co więcej, prezes PiS zdaje się uważać, że zjawisko "polskiego antysemityzmu" rzeczywiście istnieje, bo tylko takim przeświadczeniem wolno nam tłumaczyć fakt, że właśnie tu i teraz zdecydował się wypowiedzieć te skandaliczne słowa.
Nazywam je skandalicznymi, bo mają taki sam wydźwięk, jak inne, wielokrotnie powtarzane słowa Kaczyńskiego z roku 2015 - "Nie będzie żadnej zemsty i odwetu, negatywnych emocji ani osobistych rozgrywek czy odgrywania się, żadnego kopania tych, którzy upadli". Wówczas ten "mąż stanu" zdawał się nam mówić, że nasze pragnienie sprawiedliwości i nadzieja na rozliczenie winnych aktów zdrady, rozkradania Polski i ośmioletniej zapaści, to nic innego, jak pospolita "zemsta i odwet". Teraz zaś, już nawet bez sugestii, Kaczyński przypisał nam "ciężką chorobę antysemityzmu". Przypisał ją w chwili, gdy środowiska żydowskie opluwają nasz kraj, przypisują nam zbrodnie niemieckie i posądzają o nikczemne intencje. Zrobił to w czasie trwania zmasowanej, antypolskiej kampanii. Ten bohaterski polityk znalazł w sobie dość odwagi, by takimi słowami potępić urojoną chorobę "polskiego antysemityzmu".
Zabrakło mu jej, by choćby słowem nazwać rzeczywistego agresora i napiętnować realny antypolonizm środowisk żydowskich. |
 |
|
Dodane przez prakseda
dnia lutego 13 2018 15:58:14 ·
9 Komentarzy ·
81 Czytań ·
|
|
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Oceny |
 |
|
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Shoutbox |
 |
 |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
 |
 |
 |
 |
|