 |
Nawigacja |
 |
 |
Użytkowników Online |
 |
 |
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
UE forsuje przepisy uderzające w swobodny przepływ usług. Stracą na tym firmy z Polski. Zyskają z Niemiec i Francji |
 |
 |
Pisałem o tym niedawno, ale w kontekście proponowanych przez Brukselę zmian warto przypomnieć. Otóż cały unijny rynek jest oparty na czterech podstawowych zasadach: 1) swobodnego przepływu osób, 2) swobodnego przepływu kapitału, 3) swobodnego przepływu towarów oraz 4) swobodnego przepływu usług. Obowiązywanie trzech pierwszych jest korzystne dla państw tzw. "starej UE". Wszystkie one działają dziś bezbłędnie i nie są ograniczane. Ostatnia, czwarta zasada (swobodnego przepływu usług) uchodzi za korzystniejszą dla państw tzw. "nowej UE". Niestety, wykorzystywanie tego faktu przez państwa "nowej UE" nie podoba się państwom "starej UE", które na tym tracą.
Od czasu wejścia do Unii Europejskiej Polska - dzięki wykorzystaniu zasady swobody usług - stała się prawdziwym transportowym potentatem. Okazuje się, że wśród samochodów przewożących towary między różnymi państwami UE, co trzecia ciężarówka należy dziś do polskiej firmy. Udział w tym segmencie europejskiego rynku wzrósł z poziomu 8,8 proc. w 2004 r. aż do 34,1 proc. w roku 2015!
Dominacja polskich firm w tej gałęzi gospodarki zaczęła przeszkadzać państwom należącym do "starej Unii", których firmy transportowe zostały wyparte z rynku przez polskich przedsiębiorców. Prym w niechęci do polskich firm wiodły przede wszystkim Niemcy i Francja. Rządy tych państw zaczęły wprowadzać na swoim terytorium różne bariery administracyjno-prawne, których celem było uderzenie w konkurencyjność polskich. Regulacje te podważały de facto naczelną zasadę wspólnotowego rynku, czyli swobodę przepływu usług. Sprawą zainteresowała się Bruksela i początkowo wydawało się, że przyzna rację stronie polskiej wskazując, że kroki podejmowane przez Niemcy i Francję uderzają w podstawowe zasady prawa wspólnotowego.
Niestety, siła interesów Berlina i Paryża była zbyt wielka. Komisja Europejska w/s regulacji ograniczających zasadę swobody usług uległa ostatecznie Niemcom i Francji. 1 marca przedstawiono stanowisko w/s dyrektywy o pracownikach delegowanych uzgodnione w toku negocjacji pomiędzy przedstawicielami Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej i Rady UE. Jest ono niekorzystne dla polskich firm oraz - jak wskazuje organizacja BusinessEurope - zaszkodzi europejskiej gospodarce.
Wygląda więc na to, że państwa "starej UE" są w czymś solidarne z "nowymi" dopóty, dopóki same na tym czymś najwięcej zarabiają. Gdy sytuacja się zmienia i przestają zarabiać najwięcej, na państwa "nowej UE" forsowane są sankcje i restrykcje ograniczające podstawowe zasady funkcjonowania UE.
niewygodne.info |
 |
| |
Dodane przez prakseda
dnia marca 05 2018 17:03:45 ·
9 Komentarzy ·
103 Czytań ·
|
|
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Oceny |
 |
|
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Shoutbox |
 |
 |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
 |
 |
 |
 |
|