|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Dobra zmiana na całego! Nagrody, premie i milionowe wynagrodzenia. Właśnie dlatego PiS może przegrać najbliższe wybory |
|
|
Pisałem już o tym jakiś czas temu, ale nie zaszkodzi powtórzyć. Beata Szydło, w trakcie wygłaszanego w listopadzie 2015 roku expose, obiecywała Polakom, że jej formacja polityczna będzie się charakteryzować pokorą, umiarem i roztropnością w działaniu. One miały towarzyszyć wszystkim członkom rządu, wszystkim członkom nowego establishmentu, który - co trzeba podkreślić - miał być inny od ekipy PO-PSL.
Po 2,5 roku od czasu wygłoszenia tych słów okazało się, że część polityków PiS doskonale odnalazła się w zarządach spółek Skarbu Państwa. Dla przykładu - Wojciech Jasiński, który w wyborach do parlamentu uzyskał mandat posła (otrzymując w swoim okręgu wyborczym 31 106 głosów), już w grudniu 2015 roku postanowił porzucić karierę polityka, by zostać prezesem zarządu PKN Orlen. Był nim aż do 5 lutego b.r. W tym czasie zarobił blisko 4 mln zł.
Nieco mniej, bo około 2 mln zł, zarobił inny polityk PiS Andrzej Jaworski. W wyborach do parlamentu w 2015 roku uzyskał mandat posła (otrzymując w swoim okręgu wyborczym 25 875 głosów). W maju 2016 roku został nominowany w skład Zarządu PZU, co skutkowało koniecznością zrzeczenia się mandatu poselskiego. W zarządzie PZU przebywał rok. W tym czasie zarobił 2 mln zł.
Patrząc przez pryzmat blisko 4 mln zł Jasińskiego w Orlenie i 2 mln zł Jaworskiego w PZU, pensja jaką otrzymała Małgorzata Sadurska wydaje się być "skromna". Ta długoletnia posłanka PiS, która w okresie 2015 - 2017 pełniła funkcję szefa Kancelarii Prezydenta RP, do zarządu PZU trafiła w czerwcu 2017 roku. Od tego czasu zarobiła 421 tys. zł.
Oszołomiony sondażami PiS popełnia grzech arogancji. A to zawsze prowadzi do tego samego miejsca - w ławy opozycji. Mamy ciepłe posady za miliony złotych, nepotyzm, kumoterstwo i pokaźne nagrody. Wiem, że przejmując władzę chce się kontrolować to, co dzieje się w spółkach Skarbu Państwa. Ale nie, na miłość boską, łamiąc wszelkie zasady przyzwoitości obiecane już w kampanii wyborczej. Szczególnie, że pokora, umiar i roztropność w działaniu miały towarzyszyć wszystkim członkom nowego establishmentu, który według przedwyborczych obietnic miał być inny od ekipy PO-PSL...
niewygodne.info |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia marca 20 2018 09:14:05 ·
9 Komentarzy ·
67 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|