Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
ANATOMIA KAPITULACJI - Aleksander Åšcios
Wszelkie refleksje na temat bezpieczeństwa państwa polskiego przypominają dziś dyskusję akademicką, prowadzoną na bezużytecznym poziomie abstrakcji. Głownie z tej przyczyny, że 10 kwietnia 2010 roku doszło do tragicznego zdarzenia, które totalnie obezwładniło i skompromitowało cały system bezpieczeństwa państwa, a w wyniku tego zdarzenia państwo polskie dobrowolnie wyrzekło się części swoich zewnętrznych prerogatyw oraz zrezygnowało z istotnych składników suwerenności.

Skutki tragedii smoleńskiej można porównać jedynie do następstw zbrojnej agresji, w wyniku której ginie głowa państwa i całe dowództwo wojsk, zaś pozostała w kraju władza wykonawcza ogłasza całkowitą i bezwarunkową kapitulację.

Do dziś żadna z osób odpowiedzialnych za doprowadzenie do katastrofy nie poniosła najmniejszych konsekwencji, a organy konstytucyjne tego państwa nie są w stanie ustalić wiarygodnych okoliczności tragedii. Państwo zbudowane pod rządami PO-PSL wykazało, że nie tylko nie potrafi zapewnić bezpieczeństwa najwyższych rangą przedstawicieli, ale nie może sprostać egzekwowaniu swoich praw na arenie międzynarodowej i nie chce poznać winnych śmierci własnych rodaków.

Od 10 kwietnia ubiegłego roku mamy natomiast do czynienia z pogłębianiem procesu kapitulacji w obszarze politycznym i gospodarczym oraz wrogimi wobec Polski aktami dezinformacji, w stopniu porównywalnym jedynie z wojną informacyjną prowadzoną na terytorium obcego państwa.

W tej sytuacji rozważanie kwestii bezpieczeÅ„stwa staje siÄ™ bezprzedmiotowe, ponieważ każda z nich jest dotkniÄ™ta skazÄ… w postaci nieusuniÄ™tych skutków tragedii smoleÅ„skiej. Dopóki trwa stan permanentnej kapitulacji, nie sposób w ogóle mówić o poczuciu braku zagrożenia. Zapewnienia, iż „paÅ„stwo zdaÅ‚o egzamin” sÄ… przejawem nie tylko pospolitej gÅ‚upoty ale też pogardy dla paÅ„stwa i jego obywateli.

Przykłady takiego skażenia można wskazać w dwóch, niezwykle ważnych obszarach: rezygnacji z bezpieczeństwa energetycznego oraz zaprzestania prowadzenia samodzielnej polityki zagranicznej.

Podpisana w październiku 2010 roku umowa gazowa z Rosją zakończyła dwuletni spektakl, w którym rząd Donalda Tuska oraz inne organy państwa polskiego traktowane były jako adresaci żądań i wykonawcy poleceń. Na tak uwłaczającą relację pozwolono Rosjanom już we wrześniu 2009 roku, przyjmując jako podstawę przyszłego kontraktu gazowego dyrektywy płk Władimira Putina. Zdecydowanym przeciwnikiem podpisania długoterminowej umowy był prezydent Lech Kaczyński, dla którego bezpieczeństwo energetyczne Polski stanowiło bezwzględny priorytet. Projekt jego autorstwa - Euroazjatycki Korytarz Transportu Ropy Naftowej, - którego część miał stanowić rurociąg Odessa-Brody-Płock-Gdańsk pozwalał na dostawy ropy naftowej z regionu Morza Kaspijskiego do Polski i Europy. W kręgu zainteresowania Lecha Kaczyńskiego leżała również sprawa wydobycia gazu łupkowego oraz jak najszybsze uruchomienie gazoportu. Również sprzeciw wobec budowy Nord Stream, blokującego wejście do portu w Świnoujściu wynikał z konsekwentnej, zgodnej z polskim interesem polityki bezpieczeństwa energetycznego.

17 listopada 2009 roku Lech KaczyÅ„ski przesÅ‚aÅ‚ do Donalda Tuska list, w którym zawarÅ‚ pytania dotyczÄ…ce kilku kluczowych kwestii zwiÄ…zanych ze stanowiskiem negocjacyjnym rzÄ…du, zaÅ› 26 marca 2010 roku odbyÅ‚o siÄ™ w Belwederze spotkanie ekspertów poÅ›wiÄ™cone bezpieczeÅ„stwu energetycznemu. WywoÅ‚aÅ‚o ono olbrzymie wzburzenie grupy rzÄ…dzÄ…cej i sprowadziÅ‚o liczne ataki medialne na prezydenta, a obecni na spotkaniu przedstawiciele rzÄ…du opuÅ›cili salÄ™ obrad. Główny wniosek, pÅ‚ynÄ…cy z przedstawionego wówczas raportu Piotra Naimskiego byÅ‚ bowiem taki, że umowa z RosjÄ… jest niekorzystna dla Polski i zagraża naszemu bezpieczeÅ„stwu. Lech KaczyÅ„ski poważnie zastanawiaÅ‚ siÄ™ nad prawnymi możliwoÅ›ciami zablokowania umów z Gazpromem i prowadziÅ‚ w tej sprawie liczne konsultacje. Można zatem przyjąć, że Å›mierć prezydenta usuwaÅ‚a poważnÄ… przeszkodÄ™ na drodze do podpisania kontraktu, który skazywaÅ‚ PolskÄ™ na 27 –letni dyktat Gazpromu i prowadziÅ‚ do Å›cisÅ‚ego zwiÄ…zania polskiej gospodarki z interesami rosyjskimi.

Nie może być dzieÅ‚em przypadku, że negocjacje w sprawie umowy wyraźnie nabraÅ‚y tempa po 10 kwietnia, przy czym grupa rzÄ…dzÄ…ca konsekwentnie odmawiaÅ‚a ujawnienia warunków umowy zasÅ‚aniajÄ…c siÄ™ rzekomÄ… tajemnicÄ… handlowÄ…. DoprowadziÅ‚o to do sytuacji, w której polskie spoÅ‚eczeÅ„stwo pozbawiono elementarnej wiedzy o treÅ›ci dokumentu, zastÄ™pujÄ…c rzetelnÄ… wiedzÄ™ propagandowymi banaÅ‚ami o „sukcesach negocjacyjnych”.

Po ujawnieniu faktycznych zapisów kontraktu staÅ‚o siÄ™ oczywiste, że nie zawiera on jakichkolwiek ekonomicznych pożytków dla strony polskiej, a u podstaw jego zawarcia leżaÅ‚ dogmatyczny kosmopolityzm i antypolonizm grupy rzÄ…dzÄ…cej. Umowa staÅ‚a siÄ™ symbolem wasalnych, asymetrycznych stosunków Å‚Ä…czÄ…cych grupÄ™ Tuska z reżimem Putina. Nie sposób dziÅ› jeszcze ocenić katastrofalnych skutków, jakie dla naszego bezpieczeÅ„stwa energetycznego bÄ™dzie miaÅ‚o dÅ‚ugoletnie i wyniszczajÄ…ce zwiÄ…zanie gospodarki z potrzebami rosyjskich eksporterów energii i uczynienie z Polski organizmu zależnego od paliwowego „krwioobiegu” Federacji Rosyjskiej. W ramach podporzÄ…dkowania interesom rosyjskim obecny rzÄ…d zrezygnowaÅ‚ również ze sprzeciwu wobec lokalizacji niemieckiego odcinka Nord Stream i nie uczyniÅ‚ nic w sprawie zablokowania niekorzystnej inwestycji. Tym samym, losy gazoportu w ÅšwinoujÅ›ciu wydajÄ… siÄ™ przesÄ…dzone, ponieważ biegnÄ…cy po dnie BaÅ‚tyku gazociÄ…g zablokuje wejÅ›cie do polskich portów statków o najwiÄ™kszym tonażu i uniemożliwi rozwój gazoportu.

Nie trzeba tworzyć historii alternatywnej by zrozumieć, że po 10 kwietnia i eliminacji najgroźniejszego przeciwnika umowy gazowej, nastąpiła całkowita kapitulacja w zakresie bezpieczeństwa energetycznego i przyjęcie wszystkich warunków rosyjskich.

W jeszcze większym stopniu, następstwa poddania państwa polskiego widoczne są w obszarze dyplomacji i polityki zagranicznej. Przejawia się to nie tylko w rezygnacji z roli lidera wobec państw strefy postsowieckiej, odrzuceniu strategicznej polityki wobec Gruzji i Ukrainy czy sabotażu w sprawie tarczy antyrakietowej. Takie intencje grupa rządząca okazywała bowiem już od chwili dojścia do władzy, konsekwentnie zmieniając kierunki polskiej dyplomacji i podporządkowując ją interesom Moskwy i Berlina. Przeciwwagę dla demontażu polityki zagranicznej stanowił jednak silny ośrodek prezydencki, a aktywna i nieugięta postawa Lecha Kaczyńskiego wywoływała wściekłość decydentów rządowych. To prezydent sprzeciwiał się ustępstwom w sprawie podpisania nowego porozumienia o wzajemnych stosunkach między Rosją, a UE, krytykował stanowisko Niemiec w sprawie wejścia Ukrainy i Gruzji do NATO i stał na przeszkodzie rosyjsko-niemieckim planom zawiązania sojuszu ponad głowami Polaków. Przede wszystkim jednak był strażnikiem prawdy historycznej i sprzeciwiał się próbom podporządkowania polskiej polityki fałszywym relacjom historycznym.

TytuÅ‚ jednej z publikacji „Niezawisimaj Gaziety” z 13 kwietnia 2010 roku : "KatyÅ„ska kość niezgody w relacjach Warszawy i Moskwy zostanie pochowana razem z prezydentem Lechem KaczyÅ„skim” – wiernie oddaje rosyjskie nadzieje zwiÄ…zane ze Å›mierciÄ… polskiego prezydenta.

Podobnie, jak oczekiwania polityków grupy rządzącej trafnie określa cytat z rosyjskiego "Kommiersanta", w którym cztery dni po tragedii smoleńskiej napisano: "ci politycy w Polsce, którzy opowiadają się za pojednaniem z Rosją, otrzymali taką swobodę manewru, o jakiej tydzień temu mogli tylko marzyć.

TÄ™ „swobodÄ™ manewru” politycy PO-PSL wykorzystali do rezygnacji paÅ„stwa polskiego z prowadzenia wÅ‚asnej – czyli nakierowanej na obronÄ™ polskich interesów - polityki zagranicznej i zastÄ…pili jÄ… uwÅ‚aczajÄ…cÄ… postawÄ… rosyjskiego „konia trojaÅ„skiego”. Nie istnieje dziÅ› w tym obszarze żaden, znaczÄ…cy projekt, o którym moglibyÅ›my powiedzieć, że sÅ‚uży polskiej racji stanu.

„To ja decydujÄ™, co jest polskÄ… racjÄ… stanu" – oznajmiÅ‚ rodzinom ofiar katastrofy smoleÅ„skiej Donald Tusk, gdy przyznaÅ‚, że nie wystÄ™powaÅ‚ do Federacji Rosyjskiej z wnioskiem o wspólne Å›ledztwo, a nawet nie miaÅ‚ takiego pomysÅ‚u. Ale i w tym wyznaniu premier rozmija siÄ™ z prawdÄ…, bo od 10 kwietnia nie sposób wskazać dziaÅ‚aÅ„, które sÅ‚użyÅ‚yby polskim interesom, można za to wymienić wiele celów realizowanych w interesie putinowskiej Rosji.

PoczÄ…wszy od obÅ‚Ä™dnego pomysÅ‚u otwarcia granicy z Kaliningradem i akceptacji dla rosyjsko-niemieckiego projektu „Prusy Wschodnie”, reaktywacji TrójkÄ…ta Weimarskiego, tylko po to, by zaprosić doÅ„ RosjÄ™ i wÅ‚Ä…czyć to paÅ„stwo w decyzje dotyczÄ…ce Europy, po starania w sprawie nowego ukÅ‚adu miÄ™dzy FederacjÄ… RosyjskÄ… i UE i zabiegi o przyjÄ™cie Rosji do Åšwiatowej Organizacji Handlu. Wszystkie cele tzw. polskiej prezydencji w UE zostaÅ‚y podporzÄ…dkowane interesom Kremla, a podstawowym zadaniem koalicji PO-PSL na arenie miÄ™dzynarodowej jest „usuwanie przeszkód stojÄ…cych na drodze poprawy relacji rosyjsko-niemieckich” - jak zdefiniowaÅ‚ swojÄ… misjÄ™ Donald Tusk.

Nie ma dziÅ› w UE paÅ„stwa, które w podobny sposób zrezygnowaÅ‚oby z suwerennej polityki w stosunkach z innymi paÅ„stwami i podporzÄ…dkowaÅ‚o jÄ… celom obcego mocarstwa. Mimo tej serwilistycznej postawy, obraz stosunków polsko – rosyjskich jest dziÅ› fatalny i próżno szukać choćby jednego aktu Å›wiadczÄ…cego o poprawie relacji z RosjÄ…. Nawet stworzenie rzÄ…dowego Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia nie wywoÅ‚aÅ‚o partnerskiej reakcji strony rosyjskiej i zostaÅ‚o zignorowane przez prezydenta Miedwiediewa.

To nie przypadek, że za czasów obecnego rządu do dyplomacji wrócili absolwenci Państwowego Instytutu Spraw Międzynarodowych, Akademii Dyplomatycznej czy podyplomowego studium w WSNS przy KC PZPR. Prorosyjskie zadania stawiane polityce zagranicznej III RP wymagają bowiem kadr wyhodowanych w kuźniach aparatczyków i ośrodkach agentury.

Symbolem sÅ‚użby dyplomatycznej pod rzÄ…dami PO-PSL jest dziÅ› postać Tomasza Turowskiego – puÅ‚kownika SB, któremu powierzono organizacjÄ™ wizyty Lecha KaczyÅ„skiego w Katyniu. Takim symbolem może być również osoba ostatniego szefa WSI gen Marka Dukaczewskiego, o którym wiemy, że byÅ‚ czÄ™stym goÅ›ciem w gabinecie ministra Sikorskiego i prawdopodobnie doradzaÅ‚ szefowi MSZ w sprawach kadrowych.

SÅ‚owa Turowskiego z wywiadu, jakiego ambasador tytularny w Moskwie udzieliÅ‚ w dniu 12 kwietnia 2010 roku rosyjskiemu radiu, ukazujÄ… zaÅ› nie tylko wymiar grozy wynikajÄ…cej ze skutków tragedii smoleÅ„skiej, ale również rzeczywistÄ… skalÄ™ kapitulacji paÅ„stwa polskiego. „I Rosja, i Polska – powiedziaÅ‚ Turowski - należą [...] do tej samej ogromnej judeo-chrzeÅ›cijaÅ„skiej tradycji, a wielkie rzeczy w tej tradycji zawsze rodziÅ‚y siÄ™ we krwi. I jestem pewien, że z tej krwi wyroÅ›nie to, na co my wszyscy czekamy - nowe, dobre stosunki pomiÄ™dzy PolskÄ… i RosjÄ…”

ArtykuÅ‚ opublikowany w nr 8/2011 miesiÄ™cznika „Nowe PaÅ„stwo”.
 
Dodane przez prakseda dnia wrze¶nia 21 2011 16:26:23 · 9 Komentarzy · 235 CzytaÅ„ · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
GratulujÄ™ strony i oczekujÄ™ aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.