Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
J. Kaczyński (2011): "Ponad połowa ceny benzyny to podatki. Ja obniżyłbym akcyzę, ale do tego trzeba odwagi"
Fakty są następujące - cena kupowanego w Polsce paliwa jest istotnie wypaczona przez mnogość i wysokość naliczonych przy okazji podatków. VAT, podatek akcyzowy, opłata paliwowa czy zapasowa przyczyniają się do tego, że rachunek za tankowanie na stacji rośnie o minimum 110 proc. (w relacji do ceny nie zawierającej podatków).

Pod tym względem racje miała premier Beata Szydło, która w 2016 roku powiedziała, iż podnoszenie podatków nie jest dobrym sposobem na rozwój gospodarczy. Jednocześnie potwierdziła, że rząd PiS nie będzie tego robił.

Deklaracje jedno, rzeczywistość drugie. Na początku kwietnia do Sejmu wpłynął projekt ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw, który zawiera on w sobie przepisy wprowadzające nowy podatek - opłatę emisyjną. Jej stawka miałaby wynieść 80 zł za 1000 litrów - zarówno dla benzyn silnikowych jak i olejów napędowych. W praktyce oznacza to podwyżkę rzędu 10 groszy na każdym litrze paliwa (8 groszy opłaty emisyjnej + 2 grosze VAT). Część z tej kwoty miałaby trafić do nowoutworzonego, specjalnego Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, który miałby się zajmować "systemowym wsparciem dla rozwoju rynku oraz infrastruktury paliw alternatywnych w transporcie w związku ze zobowiązaniami Polski, wyznaczonymi w dyrektywie ws. wspierania rozwoju rynku i infrastruktury paliw alternatywnych" (czytaj: mrzonki o milionie elektrycznych pojazdów do 2025 roku).

Warto odnotować, że to nie pierwsza próba PiS podniesienia podatków płaconych w cenie paliwa. 6 lipca 2017 roku do Sejmu wpłynął projekt ustawy powołujący Fundusz Dróg Samorządowych (druk sejmowy nr 1712). W celu jego finansowania uznano, iż tankujący legalnie paliwa będą mieli obowiązek płacenia nowej opłaty drogowej. Finalnie jednak okazało się, że projekt tej ustawy trafił do kosza, a opłata drogowa nie weszła w życie.

Powstaje pytanie - jak się mają projekty ustaw forsujące nowe podatki (opłata drogowa, opłata emisyjna) do bardzo klarownej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego z 2011 roku, w której to stwierdził, że (gdyby rządził) obniżyłby podatki doliczane do ceny benzyny? Kiedy u partii rządzącej pojawi się wywoływana przez jej prezesa "odwaga i odpowiedzialność" do przeforsowania takich zmian, które doprowadzą do obniżenia ceny paliwa?

Źródło: Opłata drogowa to nie wszystko. PiS już wcześniej okłamywało Polaków ws. podatków (Newsweek.pl)
Źródło: Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw (Sejm.gov.pl)
 
Dodane przez prakseda dnia kwietnia 21 2018 08:34:35 · 9 Komentarzy · 74 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.