Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
68 przypadków smoleńskich
Przygotowania

1. 9 kwietnia 2009 r. – MON podpisuje umowÄ™ dotyczÄ…cÄ… remontu dwóch Tu-154. Przetarg wart jest ponad 69 mln zÅ‚, wygrywa go konsorcjum firm MAW Telecom i Polit Elektronik. Ta druga spółka nie jest nawet zarejestrowana w KRS.
Z niewyjaśnionych przyczyn odrzucono ofertę poważnych kontrkandydatów, wśród nich Metalexportu-S i państwowego Bumaru. Jak informowała agencja lotnicza Altair, MON wybrało wykonawcę remontu bez analizy propozycji cenowych innych oferentów.
WÅ‚aÅ›cicielem zakÅ‚adów w Samarze, które wybraÅ‚o konsorcjum, jest Oleg Deripaska, który byÅ‚ przesÅ‚uchiwany przez zachodnich prokuratorów w zwiÄ…zku z podejrzeniami o pranie brudnych pieniÄ™dzy i kontakty z mafiÄ…. Z kolei silniki tupolewa remontowane sÄ… w zakÅ‚adach kontrolowanych przez Siergieja Czemiezowa – byÅ‚ego agenta KGB, który od 1983 do 1988 r. pracowaÅ‚ pod przykrywkÄ… w Dreźnie, mieszkajÄ…c po sÄ…siedzku z obecnym premierem Rosji – WÅ‚adimirem Putinem. Przy naprawie silników nie byÅ‚ obecny żaden przedstawiciel polskich sÅ‚użb.

2. KwiecieÅ„ 2009 r. – w wypowiedzi dla telewizji Gazeta.pl Janusz Palikot, wówczas poseÅ‚ PO, stwierdza: „Na wypadek, gdyby Lech KaczyÅ„ski nie byÅ‚ w stanie wypeÅ‚niać swej roli do koÅ„ca swojej kadencji, musi być ktoÅ›, kto jest poza tÄ… bieżącÄ… grÄ…, (…) w zwiÄ…zku z rolÄ… konstytucyjnÄ… marszaÅ‚ka Komorowskiego, który jest wskazywany jako ta osoba, która na wypadek Å›mierci musi zastÄ…pić prezydenta Polski, to wskazane byÅ‚oby, by ludzie nie odebrali tego jako element gry, tylko autentyczne, konstytucyjne uprawnienie marszaÅ‚ka”.

3. 3 maja 2009 r. – BronisÅ‚aw Komorowski w rozmowie z RMF FM mówi: „Nie pretendujÄ™ do roli wieszcza czy proroka (…). PrzyjdÄ… wybory prezydenckie albo prezydent bÄ™dzie gdzieÅ› leciaÅ‚ i to siÄ™ wszystko zmieni”. BronisÅ‚aw Komorowski nie wyjaÅ›niÅ‚, co miaÅ‚ na myÅ›li, choć pytaÅ‚ go o to po katastrofie JarosÅ‚aw KaczyÅ„ski.

4. Lato 2009 r. – ABW opracowuje szczegółowÄ… analizÄ™ opisujÄ…cÄ… sytuacjÄ™ jednoczesnej Å›mierci najwyższych dowódców Wojska Polskiego i prezydenta RP, a także innych ważnych osobistoÅ›ci paÅ„stwowych i sposób przejÄ™cia wÅ‚adzy.

5. 1 wrzeÅ›nia 2009 r. – w Sopocie spotykajÄ… siÄ™ premierzy Donald Tusk i WÅ‚adimira Putin. Niespodziewanie udajÄ… siÄ™ na półgodzinnÄ… rozmowÄ™ w cztery oczy na sÅ‚ynne sopockie molo (choć oficjalny plan przewidywaÅ‚ spotkanie w hotelu Sheraton). WedÅ‚ug rzecznika polskiego rzÄ…du PawÅ‚a Grasia mówiono m.in. o wspólnych polsko-rosyjskich uroczystoÅ›ciach katyÅ„skich.

6. WrzesieÅ„ 2009 r. – dochodzi do zorganizowanego ataku cybernetycznego na serwery polskich instytucji paÅ„stwowych. Jak pisze „Rzeczpospolita”, atak na polskie oÅ›rodki rzÄ…dowe zostaÅ‚ przeprowadzony z terytorium Federacji Rosyjskiej.

7. Koniec grudnia 2009 r. – biuro ówczesnego marszaÅ‚ka Sejmu BronisÅ‚awa Komorowskiego rozsyÅ‚a parlamentarzystom foldery reklamowe MAW Telecom – firmy wchodzÄ…cej w skÅ‚ad konsorcjum, które wygraÅ‚o przetarg na remont polskich tupolewów.

8. 23 grudnia 2009 r. – w Warszawie lÄ…duje po remoncie w Samarze rzÄ…dowy Tu-154M 101. Tego samego dnia znaleziono ciaÅ‚o Grzegorza Michniewicza, dyrektora generalnego w kancelarii premiera Tuska. Michniewicz miaÅ‚ najwyższe poÅ›wiadczenia bezpieczeÅ„stwa, zarówno krajowe, jak i NATO oraz Unii Europejskiej. Przez jego rÄ™ce przechodziÅ‚y niemal wszystkie dokumenty kancelarii premiera, także tajne. Michniewicz, który wedÅ‚ug prokuratury popeÅ‚niÅ‚ samobójstwo, nie zostawiÅ‚ żadnego listu pożegnalnego. OstatniÄ… osobÄ…, z którÄ… rozmawiaÅ‚ w cztery oczy przed Å›mierciÄ…, byÅ‚ Tomasz Arabski, szef kancelarii premiera. W aktach prokuratorskich, do których dotarÅ‚a „GP”, czytamy: „Z zeznaÅ„ szeregu Å›wiadków jednoznacznie wynika, iż Grzegorz Michniewicz miaÅ‚ najbliższe dni dokÅ‚adnie zaplanowane. W dniu 23 grudnia 2009 r. planowaÅ‚ bowiem pojechać do BiaÅ‚ogardu, aby z żonÄ… i jej rodzinÄ… spÄ™dzić Å›wiÄ™ta. Wszystkie jego zachowania podejmowane nie tylko w ostatnich dniach, ale także i godzinach życia, wskazywaÅ‚y, iż plan ten chce wypeÅ‚nić. Wskazuje na to choćby sporzÄ…dzony przez niego wniosek urlopowy, zakup prezentów czy też podejmowanie jeszcze późnym wieczorem 22 grudnia przygotowania do wyjazdu. NiewÄ…tpliwie wiÄ™c decyzja o popeÅ‚nieniu samobójstwa podjÄ™ta zostaÅ‚a nagle pod wpÅ‚ywem impulsu”.

9. StyczeÅ„ 2010 r. – Donald Tusk, murowany faworyt zbliżajÄ…cych siÄ™ wyborów prezydenckich, niespodziewanie rezygnuje z kandydowania. TÅ‚umaczy to zamiarem utrzymania wÅ‚adzy premiera i niewielkimi uprawnieniami prezydenta. 31 marca 2010 r. Zyta Gilowska, komentujÄ…c decyzjÄ™ Tuska, stwierdziÅ‚a: „Taka wolta, na dokÅ‚adkÄ™ niezbyt serio objaÅ›niana żyrandolami, ma skrywany komponent, jakÄ…Å› tajemnicÄ™”.

10. 3 lutego 2010 r. – rosyjska agencja Interfax podaje, że „premier Federacji Rosyjskiej WÅ‚adimir Putin zaprosiÅ‚ prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska do wspólnego uczczenia pamiÄ™ci ofiar Katynia”. Kancelaria premiera Tuska poinformowaÅ‚a, że zaproszenie zostaÅ‚o przekazane w czasie rozmowy telefonicznej, do której doszÅ‚o z inicjatywy strony rosyjskiej i że uroczystoÅ›ci odbÄ™dÄ… siÄ™ w pierwszej poÅ‚owie kwietnia 2010 r. Putin pominÄ…Å‚ w zaproszeniu prezydenta RP Lecha KaczyÅ„skiego.

11. 14 lutego 2010 r. – do pracy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych zostaje przywrócony Tomasz Turowski; od razu mianowany ministrem peÅ‚nomocnym w ambasadzie RP w Moskwie. Turowskiemu zostaje powierzone zadanie przygotowania wizyt w Katyniu premiera Tuska i prezydenta KaczyÅ„skiego. Z doniesieÅ„ IPN wynika, że w latach 1976–1985 Turowski byÅ‚ w PRL agentem najbardziej elitarnej, zakonspirowanej komórki wywiadu: WydziaÅ‚u XIV w Departamencie I. DostÄ™p do danych tej agentury miaÅ‚y sÅ‚użby sowieckie. Jak ujawniÅ‚ „Nasz Dziennik”, Turowski w latach 90. rozpracowywany byÅ‚ przez UrzÄ…d Ochrony PaÅ„stwa, który sprawdzaÅ‚ jego kontakty z oficerem rosyjskiego wywiadu Grigorijem Jakimiszynem.

12. 20 lutego 2010 r. – WÅ‚adimir Grinin, ambasador rosyjski w Polsce, kÅ‚amie, że nie dostaÅ‚ pisma, wysÅ‚anego do niego 27 stycznia 2010 r. przez Mariusza Handzlika podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta z informacjÄ…, że w kwietniu Lech KaczyÅ„ski planuje w Katyniu oddanie hoÅ‚du pomordowanym polskim oficerom.
Można sądzić, że Grinin wykonuje rozkazy bezpośrednio otrzymane od Władimira Putina. Obaj znają się jeszcze z drugiej połowy lat 80. Gdy Putin był agentem KGB we wschodnioniemieckim Dreźnie, Grinin stał na czele sowieckiej ambasady w NRD.
Tuż po katastrofie – w czerwcu 2010 r. – Grinin „awansuje”. Zostaje ambasadorem Rosji w Niemczech.

13. 17 marca 2010 r. – szef Kancelarii Premiera, minister Tomasz Arabski udaje siÄ™ do Moskwy (to druga z kolei wizyta Arabskiego w Moskwie – pierwsza, wedÅ‚ug informacji „GP”, odbyÅ‚a w styczniu 2010 r.). Celem drugiego pobytu w Rosji sÄ… ustalenia dotyczÄ…ce przebiegu wizyty premiera i prezydenta w Katyniu – wynika z relacji towarzyszÄ…cego mu funkcjonariusza Biura Ochrony RzÄ…du. Spotkanie z Rosjanami odbywa siÄ™... w jednej z moskiewskich restauracji; co jeszcze bardziej dziwne, nie uczestniczy w nim nikt z resortu spraw zagranicznych ani z Ambasady RP w Moskwie. Tego samego dnia Arabski spotyka siÄ™ też z Jurijem Uszakowem, wiceszefem kancelarii WÅ‚adimira Putina. Nie wiadomo jednak, czy do rozmowy doszÅ‚o wÅ‚aÅ›nie w moskiewskiej restauracji, czy wczeÅ›niej lub później w jakimÅ› innym miejscu.

14. Marzec 2010 r. – przedstawiciele Kancelarii Prezydenta nie mogÄ… skontrolować stanu lotniska w SmoleÅ„sku.
Wizyta przygotowawcza, która miaÅ‚a siÄ™ odbyć w Katyniu i Moskwie miÄ™dzy 3 a 5 marca 2010 r., zostaje w ostatniej chwili odwoÅ‚ana, a zaplanowany na 10 marca wyjazd grupy roboczej do SmoleÅ„ska zostaje uznany przez stronÄ™ rosyjskÄ… za nieaktualny. 19 marca do Moskwy ma siÄ™ udać minister w Kancelarii Prezydenta Mariusz Handzlik, ale 16 marca ambasador Jerzy Bahr przekazuje mu informacjÄ™, że w zwiÄ…zku ze zorganizowanÄ… 17–18 marca wizytÄ… delegacji rzÄ…dowej z ministrem Tomaszem Arabskim w Moskwie nie jest to możliwe.
Przez cały ten czas Kancelaria Prezydenta sygnalizuje swoje wątpliwości dotyczące stanu lotniska w Smoleńsku.

15. 5 kwietnia 2010 r. – nastÄ™puje przerwanie pracy serwerów MSZ. Praca resortu kierowanego przez RadosÅ‚awa Sikorskiego zostaje na wiele godzin sparaliżowana.
Jak siÄ™ okazuje, w najnowoczeÅ›niejszym budynku Ministerstwa Spraw Zagranicznych, tzw. szpiegowcu, mieszczÄ…cym m.in. serwery z tajnymi danymi, doszÅ‚o do przerwania zasilania zewnÄ™trznego. „Jestem w MSZ od wielu lat, ale czegoÅ› takiego nie pamiÄ™tam” – opowiada 6 kwietnia 2010 r. tygodnikowi „Polityka” jeden z dyplomatów.

16. 7 kwietnia 2010 r. – na stronach internetowych RzÄ…dowego ZespoÅ‚u Reagowania na Incydenty Komputerowe CERT. GOV. PL pojawia siÄ™ komunikat o możliwych atakach ukierunkowanych na pracowników instytucji administracji publicznej w Polsce. 9 kwietnia „gigantyczna” (jak informowaÅ‚a wówczas telewizja TVN) awaria teleinformatyczna paraliżuje pracÄ™ najwiÄ™kszego polskiego banku PKO BP.

17. Minister Klich zezwala na uczestnictwo w locie do SmoleÅ„ska najwyższych dowódców polskiej armii; zapewnia jednoczeÅ›nie na piÅ›mie, że on sam „też siÄ™ tam wybiera”. Kilka dni później rezygnuje jednak z uczestnictwa w delegacji.

18. MON nie zapewnia generaÅ‚om WP na czas delegacji prezydenckiej ochrony Å»andarmerii Wojskowej – do Katynia nie poleciaÅ‚ ani jeden żoÅ‚nierz Å»W, choć taka ochrona przysÅ‚ugiwaÅ‚a generaÅ‚om ustawowo.

19. Dzień przed wylotem do Smoleńska Rosjanie cofają zgodę, by funkcjonariusze BOR, którzy mieli zabezpieczać wizytę prezydenckiej delegacji na miejscu, posiadali ze sobą broń.

Przed tragediÄ…

20. Organizatorzy lotu w Polsce nie wyznaczają przed wylotem lotnisk zapasowych, jak również rezerwowego samolotu, choć nakazuje to instrukcja HEAD.

21. Polska załoga Tu-154M 101 otrzymuje od Rosjan karty podejścia lotniska Smoleńsk-Siewiernyj, zawierające błędne dane. Była to prawdopodobnie jedna z przyczyn katastrofy.

22. Tu-154M 101 musi lądować z kierunku wschodniego, gdzie są jary i drzewa, których nie ma od strony zachodniej. Jak się okazało, jesienią 2009 r. zdemontowano na lotnisku Smoleńsk-Siewiernyj system nawigacyjnego naprowadzania samolotów od strony zachodniej.

23. Niespodziewanie, wbrew prognozom meteorologicznym, w okolicy lotniska Smoleńsk-Siewiernyj pojawia się mgła, która nasila się przed katastrofą, a po niej zaczyna ustępować, by po godzinie niemal całkowicie się rozproszyć.

24. Kontrolerzy wieży w Smoleńsku, wbrew rosyjskim minimom (gęsta mgła), nie wydają zakazu podejścia do lądowania i nie zamykają lotniska ze względu na warunki atmosferyczne, zagrażające bezpieczeństwu lotów statków powietrznych.

25. Załoga samolotu jest błędnie informowana o położeniu na kursie i ścieżce, gdy w rzeczywistości samolot jest ponad ścieżką i zbacza z kursu.

26. PÅ‚k Krasnokucki nakazuje kontrolerowi, który po raz kolejny sugeruje odesÅ‚anie samolotu na lotnisko zapasowe, by poleciÅ‚ zaÅ‚odze polskiego samolotu zejÅ›cie do 100 m: „Doprowadzamy do 100 metrów, 100 metrów i koniec rozmowy”.

27. Przed lądowaniem samolotu z prezydentem RP nad lotniskiem pojawia się i znika Ił-76, którego roli nikt do dziś nie wyjaśnił.

28. Od czwartej minuty przed tragediÄ… trwa niewyjaÅ›niona cisza w eterze – milknÄ… wówczas rozmowy miÄ™dzy wieżą i Tu-154. Pada tylko komenda „na kursie i Å›cieżce” i „horyzont 101”. Polsce kontrolerzy twierdzÄ…, że to absurdalne i niewiarygodne, gdyż okreÅ›lenia „na kursie i Å›cieżce” sÄ… niemożliwe bez uprzednich poprawek kursu. Wskazuje to na prawdopodobieÅ„stwo sfaÅ‚szowania stenogramów.

29. Gdy samolot znajduje siÄ™ na wysokoÅ›ci 15 m nad ziemiÄ…, zanika zasilanie głównego komputera pokÅ‚adowego FMS i rejestratorów lotu. Polski Tu-154M znajduje siÄ™ wówczas ok. 60–70 m przed miejscem pierwszego zderzenia z gruntem.

30. Gdy samolot z delegacją prezydencką zbliża się do lotniska w Smoleńsku, na płycie nie ma ani jednego funkcjonariusza BOR, nie ma też podstawionej kolumny samochodów ani oczekujących na polską delegację dziennikarzy.

Po katastrofie

31. Samolot, spadając na ziemię z wysokości kilkunastu metrów, ulega całkowitej zagładzie, wraz z 96 pasażerami. Maszyna zostaje rozbita na tysiące części.

32. Rosjanie tuż po katastrofie rozpowszechniają oszczerstwa, że polscy piloci lądowali wbrew zaleceniom rosyjskich kontrolerów lotów w Smoleńsku.

33. Rosyjscy wojskowi i milicjanci kilka godzin po tragedii wymieniają reflektory i żarówki w lampach wskazujących samolotom położenie pasa startowego.

34. Rosjanie już kilka godzin po tragedii wykluczają zamach.

35. Wkrótce po katastrofie niektóre polskie media przedstawiajÄ… opinie wybranych przez siebie ekspertów, którzy stwierdzili, że tragedia byÅ‚a spowodowana winÄ… pilotów. Ta teza raportu zostaje potem powtórzona w raportach Tatiany Anodiny i Jerzego Millera. WedÅ‚ug gen. Petelickiego czoÅ‚owi politycy PO jeszcze 10 kwietnia otrzymujÄ… SMS wysÅ‚any przez najbliższe otoczenie Donalda Tuska. Brzmi on: „KatastrofÄ™ spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skÅ‚oniÅ‚”.

36. Rząd Donalda Tuska i prokuratura rezygnują z pomocy najlepszych lekarzy sądowych różnych specjalności, w tym antropologów, genetyków sądowych, z prof. Barbarą Świątek, krajowym konsultantem w dziedzinie medycyny sądowej, na czele. Eksperci ci od południa 10 kwietnia 2010 r. czekają, gotowi w każdej chwili jechać do Smoleńska; wysyłają także pisma do rządu i prokuratury.

37. Według Rosjan polski Tu-154 przed upadkiem przeciął linię wysokiego napięcia przed lotniskiem, choć nie zgadza się to z odtworzonym torem lotu i czasem (o godz. 8:39, gdy linia została zerwana, samolot był kilkaset metrów nad ziemią). Uszkodzona linia wysokiego napięcia koło lotniska smoleńskiego mogła zasilać system radiolatarni.

38. Rosjanie po katastrofie wysypują teren przy miejscu tragedii piachem i wykładają betonowymi płytami, wycinają bez wiedzy Polaków okoliczne drzewa i krzaki, w tym podobno ścięte przez Tu-154, co uniemożliwia potem odtworzenie trajektorii lotu.

39. PojawiajÄ… siÄ™ rozbieżnoÅ›ci dotyczÄ…ce czasu katastrofy. Najpierw – przez dwa tygodnie po tragedii – podawana jest godz. 8:56. Po przypadkowym opublikowaniu informacji o godzinie zerwania trakcji elektrycznej przed katastrofÄ… Rosjanie zmieniajÄ… tÄ™ informacjÄ™, podajÄ…c, że samolot ulegÅ‚ katastrofie o godz. 8:41 czasu polskiego.

40. Rosjanie już następnego dnia po katastrofie demolują wrak, tnąc go piłami i wybijając szyby w oknach.

41. 29 kwietnia – podczas sejmowego wystÄ…pienia minister zdrowia Ewa Kopacz mówi: „Z wielkÄ… uwagÄ… obserwowaÅ‚am pracÄ™ naszych patomorfologów przez pierwsze godziny. Pierwsze godziny nie byÅ‚y Å‚atwe i to paÅ„stwo musicie wiedzieć. Przez moment nasi polscy lekarze byli traktowani jako obserwatorzy tego, co siÄ™ dzieje. To trwaÅ‚o może kilkanaÅ›cie minut, a potem, kiedy zaÅ‚ożyli fartuchy i stanÄ™li do pracy razem z lekarzami rosyjskimi, nie musieli do siebie nic mówić”.
W lipcu 2010 r. pÅ‚k Zbigniew Rzepa z prokuratury wojskowej ujawnia w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”, że byÅ‚o to kÅ‚amstwo, bo w sekcjach zwÅ‚ok ofiar katastrofy nie uczestniczyli ani polscy Å›ledczy, ani patomorfolodzy.

42. Rosjanie zastrzegają, by przysłanych z Moskwy metalowych trumien z ciałami ofiar w żadnym wypadku nie otwierać.

43. Rosjanie pozostawiają (na długie miesiące) wrak Tu-154M 101 bez żadnego zabezpieczenia.

Åšledztwo

44. Pod naciskiem Rosjan premier Tusk rezygnuje ze stosowania korzystnej dla Polski umowy z 1993 r. i zawiera tajne, nigdzie dotychczas nieopublikowane porozumienie z premierem WÅ‚adimirem Putinem.
Na mocy tego porozumienia zaczyna obowiązywać rozporządzenie wydane 13 kwietnia 2010 r. przez premiera Władimira Putina, które badanie katastrofy i koordynowanie działań krajowych i międzynarodowych powierza Międzypaństwowemu Komitetowi Lotniczemu Tatiany Anodiny.
Jako podstawÄ™ prawnÄ… wyjaÅ›niania przyczyn katastrofy przyjÄ™to – jak twierdzi rzÄ…d – konwencjÄ™ chicagowskÄ…, mimo że dotyczy ona katastrof samolotów cywilnych.

45. Na poczÄ…tku stycznia 2011 r. okazuje siÄ™, że nawet fatalne dla Polski ustalenia konwencji chicagowskiej nie sÄ… podstawÄ… polsko-rosyjskiej współpracy przy badaniu katastrofy smoleÅ„skiej. W koÅ„cowym raporcie MAK czytamy bowiem: „Na podstawie tegoż ZarzÄ…dzenia okreÅ›lono, że badanie powinno być prowadzone zgodnie z ZaÅ‚Ä…cznikiem 13 do Konwencji o MiÄ™dzynarodowym Lotnictwie Cywilnym (dalej ZaÅ‚Ä…cznik 13). Ta decyzja zostaÅ‚a zaaprobowana przez RzÄ…d Rzeczpospolitej Polskiej”. A zatem współpraca opieraÅ‚a siÄ™ nie na samej konwencji, lecz na zaÅ‚Ä…czniku 13. Oznacza to m.in., że Polska nie może stosować siÄ™ do żadnych procedur odwoÅ‚awczych przewidzianych w konwencji, a wiÄ™c musi zaakceptować koÅ„cowy raport MAK.

46. Rosjanie ukrywajÄ… fakt, że dowódca Tu-154 Arkadiusz Protasiuk podjÄ…Å‚ na przepisowej wysokoÅ›ci 100 m decyzjÄ™ o przerwaniu podejÅ›cia do lÄ…dowania i odejÅ›ciu na tzw. drugi krÄ…g. Protasiuk powiedziaÅ‚: „Odchodzimy”, po czym komenda ta zostaÅ‚a potwierdzona przez II pilota – mjr. Roberta GrzywnÄ™. Oznacza to, że zaÅ‚oga Tu-154 wcale nie próbowaÅ‚a lÄ…dować.
Rosyjscy „specjaliÅ›ci” bÅ‚Ä™dnie odczytali także inne wypowiedzi nagrane w kokpicie. WedÅ‚ug polskiej komisji badajÄ…cej przyczyny katastrofy smoleÅ„skiej, dotyczy to np. słów „wkurzy siÄ™, jeÅ›li... (niezrozumiaÅ‚e)... jedna mila od pasa” – które posÅ‚użyÅ‚y MAK do obciążenia odpowiedzialnoÅ›ciÄ… za tragediÄ™ Å›p. Lecha KaczyÅ„skiego. W rzeczywistoÅ›ci w kabinie pilotów padÅ‚o wówczas zdanie: „Powiedz, że jeszcze jedna mila od osi zostaÅ‚a”.

47. Polska pozostawia w ręku Rosjan główne dowody w śledztwie (czarne skrzynki, wrak, badanie ciał ofiar, szczątków maszyny itp.).

48. Polska prokuratura wojskowa przez ponad półtora roku od czasu katastrofy odmawia zgody na ekshumację bliskich rodzinom, które wystąpiły z takim wnioskiem.

49. Z nieznanych powodów do dziś nie został odnaleziony rejestrator K3-63, rejestrujący parametry lotu: czas, wysokość barometryczną, prędkość przyrządową, przeciążenie (pionowe). Rejestrator ma większe rozmiary niż inne rejestratory i skrzynka ATM; powinien znajdować się w opancerzonym zasobniku pod podłogą w kabinie pasażerskiej.

50. Podczas zgrywania kopii z czarnej skrzynki nagle zabrakło prądu i zniknęło 16 sekund nagrania, po które potem specjalnie pojechał do Moskwy minister Miller.

51. Rosjanie odmawiają polskim prokuratorom oddania czarnych skrzynek polskiego samolotu, choć są one własnością polskiego rządu, a nawet udostępnienia oryginałów do badań w Polsce.

52. Rosjanie odmawiają polskiej prokuratorze zwrotu, a także udostępnienia do badań w Polsce wraku samolotu.

53. Rosjanie nie chcÄ… wydać polskiej prokuraturze protokołów badania w Moskwie – przy udziale polskich specjalistów z Instytutu Ekspertyz SÄ…dowych w Krakowie – oryginałów zapisu rozmów z czarnej skrzynki. WczeÅ›niej przez 10 miesiÄ™cy przetrzymujÄ… protokoÅ‚y sporzÄ…dzone w SmoleÅ„sku przez polskich archeologów.

54. Rosjanie informują, że nie zachował się zapis wideo wieży w Smoleńsku z taśmą, na której zarejestrowano pracę kontrolerów i płk Krasnokuckiego.

55. Latem 2010 r. Rosjanie, tÅ‚umaczÄ…c siÄ™ wzglÄ™dami formalnymi, jeszcze raz przesÅ‚uchali pracowników wieży. Nowe zeznania okazujÄ… siÄ™ znacznie korzystniejsze dla strony rosyjskiej. Polska prokuratura akceptuje nowe zeznania kontrolerów lotu ze SmoleÅ„ska i unieważnia zeznania otrzymane wczeÅ›niej. „To szokujÄ…ce” – komentuje w „Rzeczpospolitej” znany karnista, prof. Piotr KruszyÅ„ski.

56. W materiaÅ‚ach przekazanych Polsce przez Rosjan brak dokumentacji fotograficznej miejsca zdarzenia zaraz po katastrofie i po przemieszczeniu części wraku, a także dokumentacji z oblotu terenu lotniska – przed 10 kwietnia i po katastrofie.

57. Komisja Jerzego Millera nie zleca badań, które udowodniłyby, że skrzydło Tu-154 mogło urwać się po zderzeniu z brzozą. Mimo to w swoim raporcie formułuje taką tezę. We wrześniu 2011 r. ekspert NASA prof. Wiesław Binienda przygotowuje fachową ekspertyzę obalającą teorię specjalistów Millera.

58. Polskie agendy rządowe, w tym służby specjalne RP, od półtora roku ukrywają zdjęcia satelitarne miejsca katastrofy, wykonane 10 kwietnia 2010 r., przekazane Polsce niedługo po katastrofie przez służby USA.

59. Polska komisja pod przewodnictwem ministra Millera opracowuje raport końcowy dotyczący przyczyn katastrofy, bez dostępu do kluczowych dowodów przerzuca winę na polskie wojsko, w tym pilotów, którzy siedzieli za sterami Tu-154M 101.

60. Rosjanie nie przekazali dotychczas Polsce ekspertyz balistycznych i pirotechnicznych.

61. Rosjanie nie wyjaśnili polskim ekspertom tożsamości tajemniczego gen. Władimira Iwanowicza, któremu niedługo przed katastrofą płk Krasnokucki meldował o sytuacji na lotnisku.

Awanse, odznaczenia i dymisje

62. 11 listopada 2010 r., z okazji Święta Niepodległości na stopień generała brygady zostaje awansowany płk Krzysztof Bondaryk. 10 kwietnia 2010 r. szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

63. 11 listopada 2010 r. – na stopieÅ„ generaÅ‚a brygady zostaje awansowany pÅ‚k Janusz Nosek. 10 kwietnia 2010 r. szef SÅ‚użby Kontrwywiadu Wojskowego.

64. 11 listopada 2010 r. – na stopieÅ„ generaÅ‚a brygady zostaje awansowany pÅ‚k Krzysztof Parulski. 10 kwietnia 2010 r. naczelny prokurator wojskowy i zastÄ™pca prokuratora generalnego.

65. 16 listopada 2010 r. z okazji Dnia SÅ‚użby Zagranicznej Jerzy Bahr – 10 kwietnia 2010 r. ambasador RP w Moskwie – zostaje odznaczony Krzyżem Komandorskim z GwiazdÄ… Orderu Odrodzenia Polski.

66. 16 listopada 2010 r. szef MSZ, RadosÅ‚aw Sikorski, odznacza szefa BOR, gen. Mariana Janickiego, OdznakÄ… HonorowÄ… „Bene Merito” (Dobrej ZasÅ‚ugi) – zaszczytnym, honorowym wyróżnieniem przyznawanym przez MSZ za „dziaÅ‚alność wzmacniajÄ…cÄ… pozycjÄ™ Polski na arenie miÄ™dzynarodowej”.

67. 10 czerwca 2011 r. naczelny prokurator wojskowy gen. Krzysztof Parulski zawiesza Marka Pasionka, jednego z dwóch prokuratorów prowadzących śledztwo smoleńskie, i wszczyna wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Pasionek zawinił, bo miał zwracać się do przedstawicieli USA o pomoc w uzyskaniu materiałów przydatnych w śledztwie i był zwolennikiem postawienia zarzutów ministrowi Bogdanowi Klichowi i szefowi Kancelarii Premiera Tomaszowi Arabskiemu.

68. 16 czerwca 2011 r. po Święcie Biura Ochrony Rządu na stopień generała dywizji zostaje awansowany gen. bryg. Marian Janicki, szef BOR.
 
Dodane przez prakseda dnia wrze¶nia 23 2011 19:58:29 · 9 Komentarzy · 192 CzytaÅ„ · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
GratulujÄ™ strony i oczekujÄ™ aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.