|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Polacy, obok Greków i Bułgarów, to najbardziej zadłużona nacja w UE. Ta bomba tyka coraz głośniej |
|
|
Relacja skumulowanego zadłużenia wynikającego z kredytów konsumpcyjnych i pożyczek do wartości PKB w przypadku Polski nie wygląda zbyt dobrze. Kwota 188 miliardów złotych to blisko 10 proc. wartości polskiego PKB. W Europie (UE) gorzej w tej klasyfikacji wypadają jedynie Grecy oraz Bułgarzy.
Gdy uwzględnimy tylko nasz region (państwa V4), to relacje skumulowanego długu do wartości PKB są o wiele bardziej bezpieczne. Wartość udzielonych Słowakom kredytów konsumpcyjnych i pożyczek to 7 proc. PKB generowanego przez ich gospodarkę. W przypadku Węgrów wartość ta spada do poziomu 6 proc. PKB, a w przypadku Czechów do zaledwie 5 proc. PKB.
Wysoka relacja długów wynikających z tytułu kredytów konsumpcyjnych i pożyczek do wartości PKB nie jest specjalnie groźna, gdy w gospodarce dominuje dobra koniunktura, a kredytobiorcy mają za co spłacać swoje zobowiązania. Gorzej, gdy przychodzi spowolnienie, pojawia się bezrobocie, a dochody gospodarstw domowych zaczynają spadać. Wówczas duża liczba kredytów przestaje być spłacana, przez co staje się zagrożeniem dla stabilności systemu finansowego, a w konsekwencji dla całej gospodarki.
Pierwsze niebezpieczne sygnały już możemy obserwować. Z baz Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor oraz BIK wynika, że w drugim kwartale br. gwałtownie wzrosła kwota zaległości Polaków. Zobowiązań niespłacanych w terminie przybyło łącznie 5,25 mld zł (+8 proc.), z czego aż 3,74 mld zł stanowiły zobowiązania kredytowe. Na koniec czerwca liczba konsumentów opóźniających obsługę kredytu o co najmniej 30 dni wyniosła 1 191 797 osób.
Wzrost gospodarczy oparty na konsumpcji jest dobry, o ile jego dominującym motorem nie są kredyty i pożyczki. Niestety wiele wskazuje na to, że w przypadku polskiego społeczeństwa nastąpiło "przekredytowanie". Wysokie wyniki wzrostu PKB były w dużej części pochodną zaciągania coraz większej ilości kredytów konsumpcyjnych. Te same kredyty, które do tej pory napędzały gospodarkę, lada chwila mogą się okazać jej prawdziwym przekleństwem.
niewygodne.info |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 01 2018 09:14:31 ·
9 Komentarzy ·
97 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|