|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Wydatki europosłów muszą pozostać tajne. Bo RODO! Tak orzekł unijny Trybunał w Luksemburgu |
|
|
W 2015 roku grupa dziennikarzy skierowała do Parlamentu Europejskiego wniosek o dostęp do informacji publicznych związanych z dietami europosłów, wydatkami na podróże, a także dietami asystentów europosłów. Chodziło m.in. o kwotę 4,4 tys. euro "dopłaty do ogólnych wydatków" (równowartość ok. 19 tys. zł), jaką europarlamentarzyści dostają co miesiąc dodatkowo do swojej pensji (wynoszącej ponad 8 tys. euro, czyli ok. 34 tys. zł). Warto zauważyć, że w skali roku wydatki na "dopłaty do ogólnych wydatków" dla wszystkich europosłów wynoszą ponad 100 mln euro (ok. 430 mln zł).
Z racji tej, że chodzi o nie małe pieniądze, które są wypłacane z kasy zabranej europejczykom, wnioskodawcy nie poprzestali na odmownej decyzji kierownictwa europarlamentu i skierowali pozew w tej sprawie do Trybunału Sprawiedliwości UE (jako sądu właściwego do rozpatrywania spraw dotyczących unijnych instytucji).
Co zrobił sąd w Luksemburgu w tej - wydawałoby się - oczywistej sprawie? Uznał, że dane, o które proszą wnioskodawcy muszą pozostać tajne! TSUE stwierdził, że odmowa udzielenia informacji o sposobie wydawania publicznych pieniędzy przez członków Parlamentu Europejskiego (przypominam, że chodziło o "dopłaty do ogólnych wydatków") była zgodna z prawem Unii w zakresie ochrony danych osobowych. Sędziowie TSUE uważają, że ujawnienie informacji o wydatkach europosłów byłoby tożsame z ujawnieniem ich danych osobowych. A to w kontekście unijnego prawa o ochronie danych osobowych (m.in. RODO) jest niedopuszczalne.
TSUE odrzucił również wniosek o udostępnienie dokumentów dotyczących wydatków europosłów, w których dokonano by cenzury danych osobowych. Powód? Zdaniem Trybunału pozbawione danych osobowych dokumenty byłyby... bezużyteczne (sic!)
W kontekście powyższego trudno nie zgodzić się z opinią Stanislasa Balceraca, który tak oto skomentował na Twitterze ostatnie orzeczenie TSUE:
"Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu orzekł właśnie w majestacie prawa, że europosłowie nie muszą ujawniać swoich wydatków na podróże, hotele, restauracje i na asystentów. I tyle. Ciemny europejski ludzie płacący podatki, no i co nam zrobisz?"
No właśnie - co zrobisz ciemny europejski ludzie sponsorujący wynagrodzenia europosłów? Nie mam wątpliwości, że ta zuchwałość brukselsko-luksemburskich elit przełoży się na wynik najbliższych eurowyborów. Unijne instytucje, zamiast dbać o prestiż Wspólnoty i być wzorem dla innych, same postanowiły zredukować swój autorytet. Szkoda.
Źródło: The General Court confirms the Parliament's refusal to grant access to documents relating to MEPs' subsistence allowances, travel expenses and parliamentary assistance allowances (Curia.europa.eu)
Źródło: EU court backs Parliament refusal to disclose MEP spending (Politico.eu)
Źródło: Stanislas Balcerac (Twitter.com)
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 29 2018 08:26:43 ·
9 Komentarzy ·
98 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|