|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Niemcy płacą za promocję fake-newsów w Polsce, a potem twierdzą, że u nas zagrożona jest wolność prasy |
|
|
Kilka dni temu Tomasz Piątek odebrał w Lipsku nagrodę 30 tys. euro przyznaną przez fundację "Medienstiftung der Sparkasse Leipzig Harald Langenfeld". Piątka nagrodzono za publikację książki "Macierewicz i jego tajemnice". Przewodniczący fundacji stwierdził, że "wyróżnienie dla Tomasza Piątka to wyraz solidarności z dziennikarzami w Polsce, którzy domagają się prawa dla nieograniczonego dostępu do informacji oraz wolności i niezależności mediów".
Nieco więcej napisał na swoim twitterze Holger Luhmann - korespondent niemieckiej telewizji państwowej: "Jury honoruje śledztwo Piątka w sprawie nielegalnego handlu bronią między byłym polskim ministrem obrony Macierewiczem a Rosją" (sic!).
Nie wiem jak dla Państwa, ale dla mnie wypowiedź niemieckiego korespondenta, to nie tylko promowanie fake'gennych domysłów opartych na wielowątkowych, skomplikowanych i małoprawdopodobnych hipotezach. To de facto tworzenie nowych fake-newsów!
W tym kontekście racje ma Michał Majewski (niegdyś dziennikarz związany z "Rzeczpospolitą" i "Wprost"), który w kontrze do uzasadnienia Luhmanna napisał: - "Szkoda, że niedoceniony został wątek udziału Macierewicza w zabójstwie Kennedy'ego w Dallas".
Jakiś czas temu przeczytałem dość obszerny wywiad z Piątkiem opublikowany na łamach "Gazety", w którym tłumaczył on rzekome powiązania Macierewicza z Rosjanami. Okazało się, że wszystkie związki oparte są na hipotezach, że niektórzy znajomi lub współpracownicy Macierewicza (lub ich znajomi lub współpracownicy) to ludzie, którzy mogą być powiązani z Rosjanami. Jeden z takich współpracowników jednego ze współpracowników - Robert Szustkowski - nie wytrzymał sugestii Piątka, jakoby brał udział w nielegalnym handlu bronią i złożył do sądu pozew o ochronę dóbr osobistych przeciw Piątkowi (jako autorowi) i Wydawnictwu Arbitor (jako wydawcy książki "Macierewicz i jego tajemnice"). W pozwie domaga się przeprosin w mediach i 100 tys. zł na cele charytatywne. Na podobny ruch zdecydował się Jacek Kotas, były podsekretarz stanu w MON i były prezes spółki "Radius". Piątek w swojej książce sugeruje, że miał on być "rosyjskim łącznikiem" między zapleczem Macierewicza, a światem rosyjskich gangsterów i służb. Kotas chce od Piątka i Wydawnictwa Arbitror po 50 tys. zł zadośćuczynienia i opublikowania przeprosin w polskich i zagranicznych mediach.
Jedno jest pewne - książka Piątka (która okazała się być bestsellerem), pełna błędów i naciąganych tez, jest najlepszym dowodem na to, że wolność prasy i swoboda wypowiedzi nie są w naszym kraju w jakikolwiek sposób zagrożone. Wręcz przeciwnie - Polska może być w tej kwestii stawiana jako wzór. Sugerowanie, że jest inaczej (tak jak zrobiła to fundacja Medienstiftung der Sparkasse Leipzig) jest w istocie szerzeniem fake-newsów o naszym kraju.
niewygodne.info |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia pa¼dziernika 18 2018 08:39:51 ·
9 Komentarzy ·
109 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|