Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Media kłamały, że zachorowali tylko nieszczepieni
Link

Tak to wyglądało...

31 października 2018 r. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Pruszkowie opublikowała następujący komunikat: "Lekarze zgłosili do stacji sanitarno-epidemiologicznej w Pruszkowie 10 potwierdzonych zachorowań na odrę wśród dzieci jednej ze szkół podstawowych w Pruszkowie i ich rodzin. W tym ognisku znalazła się cała 6-osobowa rodzina. Żadna z chorych osób nie była wcześniej zaszczepiona."

2 listopada 2018 r. Główny Inspektorat Sanitarny opublikował na "Facebooku" informację o 10 zachorowaniach na odrę: "W tym ognisku znalazła się cała sześcioosobowa rodzina. Żadna z chorych osób nie była wcześniej zaszczepiona."

Informację tę przekazały prawie wszystkie media mainstreamowe budząc atmosferę strachu i paniki. Np. Gazeta Wyborcza napisała: "W każdym z potwierdzonych przypadków zachorowań osoby nie były szczepione przeciw odrze."

3 listopada 2018 r. prawda wyszła na jaw w TVN24. Redakcja programu informacyjnego rozmawiała z matką i przedstawia książeczki szczepień. Z sześcioosobowej rodziny zachorowało pięć osób, w tym dwie dorosłe i jedno dziecko szczepione oraz dwoje dzieci, które nie były szczepione, bo miały przeciwwskazania stwierdzone przez lekarza.

Czyli wśród chorych na odrę oprócz osób nieszczepionych są osoby zaszczepione przeciwko odrze! Jak to możliwe, że w świat poszła fałszywa informacja o zachorowaniu tylko osób niezaszczepionych?

"Gdy nie mamy dokumentacji czy osoby były zaszczepione, traktujemy je jako nieszczepione" - wyjaśnia przedstawicielka Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Pruszkowie tłumacząc wcześniej przekazane przez ten sanepid fałszywe informacje.

Jakie są skutki tej dezinformacji? "Jesteście przestępcami" - usłyszała Justyna Socha gdy telefonował do niej anonimowy mężczyzna, który bezkrytycznie uwierzył mediom. "Pieprzeni proepidemicy - przyjdę do waszej siedziby i zacznę strzelać" - skomentował kolejny człowiek nienawidzący krytyków szczepień.

Czy informacja o kłamstwie medialnym sanepidu ma szansę rozprzestrzenić się tak samo, jak samo kłamstwo? Biorąc pod uwagę wpływy Wielkiej Farmacji oraz działające w internecie grupy osób nienawidzących krytyków szczepień, zakrzykujących ich i blokujących rozpowszechnianie przez nich informacji (np. na "Wykopie" działa grupa osób założona przez użytkownika walczącego ze stowarzyszeniem Stop NOP, które zakopują wskazane przez niego linki) - jest to wątpliwe.

Link

Narastająca w mediach mowy nienawiści wobec krytyków szczepień (zwanych do niedawna antyszczepionkowcami a obecnie na fali narastającej histerii - proepidemikami) i niechęci proszczepionkowców do uczciwej debaty nt. szczepień na równoprawnych zasadach, tworzą poważny problem społeczny utrudniający merytoryczne przedstawienie argumentów przez obie strony. Wystarczy sobie przypomnieć nagonkę na TVP, jaka rozpętała się po programie "Warto rozmawiać", w którym po raz pierwszy zorganizowano taką debatę dopuszczając do głosu rodziców dzieci poszkodowanych przez szczepionki. Posypały się ataki i nawoływania do ukarania TVP przez KRRiT. Być może za atakami tymi stały koncerny farmaceutyczne posiadające wpływy w mediach i sanepidach.

Na koniec warto zwrócić uwagę na fakt, że statystyki nie potwierdzają istnienia epidemii odry, a sama odra jest chorobą uleczalną. Należy ją przeleżeć w łóżku biorąc leki przeciwgorączkowe i przeciwkaszlowe. Przebycie choroby uodparnia na nią na całe życie, w odróżnieniu od szczepionek, które - jak się okazało w Pruszkowie - nie uchroniły przed nią osób zaszczepionych (szczepionka nie daje gwarancji nie zachorowania na odrę, ale pozwala podobno łagodniej ją przejść). Jeszcze niedawno rodzice organizowali spotkania dzieci zdrowych z zarażonymi, aby szybciej przeszły tę chorobę. Dla porównania - szczepionka przeciwko odrze uodparnia teoretycznie na 20 lat, przy czym odporność u pojedynczych osób jest zmienna (może być dłuższa lub krótsza). Poniższy wykres pokazuje wyszczepialność w Słowenii.

Link

Kolejny wykres pokazuje, które grupy wiekowe w Polsce były zaszczepione, a które nie, oraz jaki mają poziom przeciwciał. Wnioski wyciągnijcie sami.

Link

O czym jeszcze w mediach głośno się nie mówi? Odrą można zarazić się od osób świeżo zaszczepionych (informuje o tym ulotka dołączona do szczepionki) przeważnie między 7 a 28 dniem po szczepieniu. Poszczepienna odmiana tej choroby nazywa się odrą poronną. Według informacji US National Library of Medicine - National Institutes of Health, na 376 przebadanych dzieci aż 26,9% przechodziło odrę poronną.

Opracowanie: Maurycy Hawranek

Linki do materiałów źródłowych znajdziesz pod artykułem na:

Źródło: Wolnemedia.net
 
Dodane przez prakseda dnia listopada 05 2018 19:12:59 · 9 Komentarzy · 107 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.