 |
Nawigacja |
 |
 |
Użytkowników Online |
 |
 |
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Inspektorzy KE sprawdzajÄ… kontrakty z Gazpromem |
 |
 |
Komisja Europejska poinformowała we wtorek, że jej inspektorzy rozpoczęli niezapowiedziane wizyty w firmach zajmujących się dostawami, przesyłem i magazynowaniem gazu w kilku krajach UE.
- Badamy potencjalne praktyki zagrażające konkurencji w dostawach gazu ziemnego w krajach Europy Środkowo-Wschodniej - powiedziała PAP rzeczniczka KE ds. konkurencji Amelia Torres.
- Potwierdzam, kontrola ma miejsce, jednak o szczegółach nie mogę mówić - stwierdziła dla wnp.pl Małgorzata Polkowska, rzecznik Operatora Gazociągów Przesyłowych Gaz-System. Najprawdopodobniej kontrola zakończy się jeszcze w tym tygodniu. Tyle że to dopiero początek. Specjaliści przebadają dokumenty zawierane przez europejskie firmy gazownicze z rosyjskim Gazpromem. Rzeczniczka PGNiG Joanna Zakrzewska poinformowała agencję Bloomberg, że firma także poddawana jest inspekcji.
Urzędników Komisji Europejskiej interesują umowy z Gazpromem, a w szczególności to, czy znalazły się w nich i zostały obwarowane ograniczeniami następujące kwestie:
- czy między Gazpromem a odbiorcą były porozumienia w sprawie cen surowca na lokalnym rynku,
- czy Gazprom zabraniał odsprzedaży dostarczonego surowca poza granice kraju lub jakimi było to obwarowane warunkami,
- czy Gazprom różnicował odbiorców, a części bez powodu odmawiał sprzedaży gazu,
- czy Gazprom nie zachęcał, w zamian za korzystne ceny, do rezygnacji z niektórych projektów infrastrukturalnych,
- jakimi zapisami Gazprom obwarowywał możliwość ewentualnego nieodebrania części gazu.
Co ciekawe, informacje na temat nieuczciwych praktyk ze strony Gazpromu docierały do Brukseli już począwszy od 2004 roku. Zanim urzędnicy zdecydowali się na kontrolę, początkowo wśród pracowników kilku firm gazowniczych przeprowadzona została anonimowa ankieta. Gdy okazało się, że część podejrzeń może być słuszna, Bruksela zdecydowała się na formalne kroki.
Gazprom to główny dostawca gazu na rynek Unii Europejskiej. Uzależnienie od gazu z Rosji szybko rośnie. Zwłaszcza, że część państw UE rezygnuje z alternatywnych źródeł energii. Gazprom wykorzystuje to, dyktując ceny i prowadząc własne projekty infrastrukturalne.
Jak twierdzą specjaliści, obecna kontrola to wynik sporu Gazpromu z europejskimi odbiorcami surowca. Poprzedni kryzys gospodarczy spowodował znaczne zmniejszenie popytu na gaz.
Część firm - np. niemieckie - zrezygnowała z odbioru całej ilości zakontraktowanego surowca. Gdy okazało się, że Gazprom żąda zapłaty za nieodebrany gaz (kontrakt zawarty w formule "take or pay"), sprawa zawędrowała do sądu arbitrażowego.
Potencjalny konflikt to także sprawa cen gazu. Gazprom nie kieruje się tutaj zdaniem specjalistów jasnymi i przejrzystymi zasadami. W efekcie (dotyczy to np. Polski) cena gazu nie zależy od czytelnych przesłanek, lecz od uznaniowości. Zdarzają się przypadki, że wielcy odbiorcy płacą za gaz więcej niż mniejsi. Według ekspertów powstaje więc podejrzenie, że przy ustalaniu cen Gazprom może kierować się innymi niż ekonomiczne względami. |
 |
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 29 2011 20:00:15 ·
9 Komentarzy ·
370 CzytaÅ„ ·
|
|
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Oceny |
 |
|
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Shoutbox |
 |
 |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
 |
 |
 |
 |
|