Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Arabskie NATO jako sposób na podtrzymanie wojny
Niepowodzenie tej strategii popchnęło amerykański establishment do realizacji dwóch nowych pomysłów:

- po pierwsze, wykorzystania mediów do ujawnienia zamiarów Arabii Saudyjskiej, by zaszkodzić irańskiej gospodarce i zamordować jej dowódców wojskowych;
- drugim jest promowanie i reklamowanie "arabskiej (sunnickiej) armii NATO".

Celem jest utrzymanie przy życiu tej sekciarskiej wojny.

Walka o dominację między Arabią Saudyjską i Iranem trwa od czasu upadku szacha i zwycięstwa Republiki Islamskiej w 1979 roku. Niemniej jednak, dzisiejszy poziom bezpośredniej konfrontacji w różnych częściach Bliskiego Wschodu (Liban, Syria, Irak, Bahrain i Jemen) jest bezprecedensowy. Jest to częściowo wynikiem starań Stanów Zjednoczonych, by dolać benzyny do ognia nienawiści i rywalizacji między Arabią Saudyjską i Iranem.

Osłabienie rywalizacji pomiędzy Iranem i Arabią Saudyjską jest sprzeczne z interesami amerykańskiego establishmentu, ponieważ zaszkodziłoby to amerykańskiej gospodarce. Trump powiedział wyraźnie, że potrzebuje arabskich pieniędzy w zamian za ochronę, którą oferuje. W przeciwnym razie "arabskie reżimy nie przetrwają tygodnia". W związku z tym stan braku wojny lub braku rywalizacji między Teheranem a Rijadem spowodowałby znaczne zmniejszenie przychodów ze sprzedaży broni do Arabii Saudyjskiej w USA, które są liczone w wielu miliardach dolarów .

Saudyjska monarchia doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Stany Zjednoczone muszą sprzedać im broń. Istotnie, saudyjskie media zagroziły Ameryce - w następstwie zabójstwa Dżamala Chaszodżdżi - że mogą zaprzestać wszelkiej wrogości w stosunku do Iranu, gdyby Waszyngton nalegał na oskarżenie saudyjskiego najwyższego urzędnika (MBS) o porwanie i morderstwo.

To pokazuje, że saudyjska animozja wobec Iranu jest bronią obosieczną, używaną zarówno przez USA, jak i monarchię, aby osiągnąć własne, czasem sprzeczne ze sobą, cele. Urzędnicy saudyjscy z radością kontynuują karmienie Trumpa sumami pieniędzy, których chce, tak długo, jak pozwala Arabii Saudyjskiej na wolną rękę w regionie, głównie przeciwko Jemenowi.

Drugim problemem, z którym boryka się amerykański establishment, jest przebudzenie rosyjskiego niedźwiedzia po długiej hibernacji od pierestrojki w 1991 roku. Moskwa, z udaną interwencją w Syrii, a także z udziałem w Iraku i Libanie, staje się największym koszmarem Waszyngtonu. Amerykański plan zmiany rządu zawiódł w Syrii, a manipulowanie ekstremistycznymi dżihadystami nie służyło interesom i celom USA.

Jeszcze bardziej niepokojący dla USA jest wschodzący sojusz Iran-Rosja-Chiny, który sygnalizuje koniec ich globalnej hegemonii.

Nie chcąc poddać się reorganizacji regionalnej, amerykański establishment zakłada arabskie NATO - podobne do zachodniego NATO - w celu przeciwdziałania działaniom Rosji na Bliskim Wschodzie. Taki sojusz przyczyniłby się do rozpalenia sekciarskich pożarów między sunnitami a szyitami. Ten plan może spowodować, że region stanie w płomieniach, ale spłonąłby także grunt pod wpływami Rosjan, utrudniając im utrzymanie się i rozszerzenie dominacji w regionie.

Amerykańskie myślenie jest takie, że jeśli USA nie mogą dominować na Bliskim Wschodzie, to lepiej, by region spalił się w płomieniach.

Arabskie NATO będzie sunnicką armią do walki z szyitami. Jednak dramatyczna porażka militarna Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich przeciwko najbiedniejszemu krajowi Bliskiego Wschodu, Jemenowi, sugeruje, że to nowe arabskie NATO urodziło się martwe.

Niemniej wskazuje to tylko na to, na co jest gotowy amerykański establishment i jakiego rodzaju broni jest on gotowy użyć, aby chronić globalną hegemonię i utrzymać płynący strumień saudyjskich pieniędzy. "Nowy Bliski Wschód" promowany przez Condoleezzę Rice w 2006 roku nie zdołał pokonać Hezbollahu w tym samym roku. Trump próbuje nałożyć nową falę sankcji na Liban, aby walczyć z Hezbollahem, z niewielką perspektywą powodzenia. Hezbollah jest dziś silniejszy niż kiedykolwiek i jest gotowy wyjść na nowe pola, aby w razie potrzeby przeciwdziałać wszelkim działaniom USA przeciwko niemu w Libanie.

Próba zmiany rządu w Syrii zakończyła się niepowodzeniem w 2018 roku. Jednakże siły amerykańskie utrzymują przejście al-Tanf pomiędzy Syrią a Irakiem, aby przejąć dochody finansowe, które mogłyby zasilić syryjski skarb państwa. USA odmawiają wyeliminowania grupy terrorystycznej ISIS z Albu Kamal, preferując użycie ISIS, aby zapobiec ponownemu otwarciu handlowych powiązań między Lewantem a Mezopotamią.

Co więcej, Stany Zjednoczone użyły swoich mediów i naukowców, by promować podział Iraku na kraj szyitów, Sunnistan i Kurdystan, ale nie udało im się podzielić kraju, kiedy rząd w Iraku zdołał pokonać ISIS i utrzymać jedność.

Niemniej jednak wydaje się, że Stany Zjednoczone nie są gotowe do kapitulacji i oczekuje się, że wykorzystają jednostronne sankcje wobec Iranu, aby w nadchodzących miesiącach wywierać jeszcze większą presję na Irak. Od Bagdadu oczekuje się odrzucenia jakichkolwiek amerykańskich żądań przestrzegania sankcji Trumpa.

I na koniec, USA próbują wykręcić ręce Palestyńczykom, narzucając swój plan na Jerozolimę i zagrażając bezpieczeństwu i stabilności Jordanii, odmawiając prawa do powrotu Palestyńczykom do ich ziemi i proponując alternatywną politykę osadniczą w Jordanii. Wszystko to odbywa się przy wsparciu Arabii Saudyjskiej.

Dzisiejszy Waszyngton jest bardziej lekkomyślny niż kiedykolwiek wcześniej i zrobi wszystko, co w jego mocy, by wywołać kolejne wojny na Bliskim Wschodzie. Jest zbyt wcześnie, aby mówić o trwałej stabilności w regionie, o ile establishment amerykański wydaje się być zdeterminowany, aby kreować niestabilność i prowadzić sekciarską wojnę tak długo, jak to jest możliwe.

Napisał: Elijah J. Magnier
Przetłumaczył: Metro
Wersja angielska: https://ejmagnier.com/2018/11/15/after-lebanon-2006-syria-2011-and-iraq-2014-the-arab-nato-and-a-sunni-shia-war-to-revive/
Źródło: Zygmuntbialas.wordpress.com
 
Dodane przez prakseda dnia grudnia 03 2018 16:07:19 · 9 Komentarzy · 114 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.