|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Bareja! Spółki energetyczne zrzucą się na rekompensaty za prąd, który będą sprzedawały w wyższej cenie! |
|
|
Krzysztof Tchórzewski, który w rządzie Mateusza Morawieckiego pełni funkcję ministra energii, poinformował wczoraj, że państwowe spółki energetyczne (PGE, Energa, Enea, Tauron) w ramach poczynionych oszczędności "wyasygnowały ok. 1 miliarda złotych". Kwota ta ma zostać wykorzystana w przyszłym roku na wypłatę rekompensat za wyższe ceny prądu.
Karolina Baca-Pogorzelska, dziennikarka "Dziennika Gazety Prawnej", która specjalizuje się w tematyce energetyczno-surowcowej, na wieść o najnowszym oświadczeniu ministra Tchórzewskiego, zareagowała na Twitterze w sposób następujący:
"Czy ja dobrze rozumiem, że spółki energetyczne muszą zacisnąć pasa, zrobić oszczędności na 1 mld zł, dorzucić tę kasę do funduszu rekompensat za prąd, żeby dorzucić się do zwrotu za podwyżki, które spółki energetyczne zrobią? Czy to jest jednak matrix?"
Niestety wiele wskazuje na to, że Baca-Pogorzelska ma rację. Z tą różnicą, że pomysł Ministerstwa Energii zamiast "Matrix-u", bardziej jednak przypomina scenariusz filmu Stanisława Barei rodem z głębokiego PRL. Jak bowiem inaczej nazwać fakt, że państwowe spółki energetyczne będą składały się na rekompensaty wypłacane gospodarstwom domowym w Polsce za prąd, który będą im sprzedawały w wyższej cenie? To trochę tak, jakby fryzjer stanął przed swoim zakładem i każdemu kto decyduje się skorzystać z jego usług (które ostatnio podrożały o 5 zł) wypłacał w gotówce 5 zł. Przecież to absurd totalny!
Ale zrzutka państwowych spółek energetycznych na państwowy "Fundusz Rekompensat Wzrostu Cen Energii Elektrycznej" (który ma się zajmować rzeczywistym rozliczaniem wypłacanych rekompensat) może mieć jeszcze jedną, bardzo już poważną konsekwencję prawną. Otóż wszystkie wspomniane spółki (przypomnijmy: PGE, Energa, Enea, Tauron) są spółkami kapitałowymi notowanymi na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. A to oznacza, że ich głównym celem powinno być zarabianie pieniędzy dla swoich właścicieli (którymi są nie tylko Skarb Państwa, ale również akcjonariusze mniejszościowi).
Jeśli zamiast dbać o interesy wspomnianych spółek członkowie ich zarządów będą je wykorzystywali do realizowania politycznych inicjatyw (nie ukrywajmy, że wypłacanie rekompensat za wyższe rachunki za prąd do takich inicjatyw należy), które dodatkowo będą się przyczyniały do finansowych strat, to po zmianie władzy politycznej w Polsce mogą się spodziewać poważnych zarzutów prokuratorskich. Przypomnijmy, że zgodnie z art. 296 par. 1 kodeksu karnego: "Kto, będąc obowiązany na podstawie umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".
Nie wykluczam zatem, że w najbliższym czasie dojdzie do kolejnej rotacji na stanowiskach w zarządach spółek energetycznych. Z funkcji prezesów i członków zarządów porezygnują osoby, które nie będą chciały ponosić ryzyka oskarżenia z art. 296 par. 1 kodeksu karnego. Na ich miejsce przyjdą ludzie, dla których wspomniane ryzyko będzie akceptowalne.
niewygodne.info |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia grudnia 11 2018 15:11:49 ·
9 Komentarzy ·
108 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|