Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Czy będziemy palić drewnem czy krowim łajnem?
Nie da się zrozumieć powodów, dla których nie wykorzystujemy możliwości importu z różnych kierunków, na rzecz negocjacji cen ze wszystkimi dostawcami? Logicznym byłoby pozyskiwanie gazu w USA, Katarze czy Norwegii, z równoległym pozyskiwaniem go w Rosji, jednak nie da się zrozumieć dlaczego chcemy zaprzestać kupować go w Rosji. Nie nazywajmy więc tego dywersyfikacją, tylko zmianą kierunku dostaw na droższy.

Skończy się tak, że będziemy palić drewnem, czy tak jak już było - zbożem. Na ekologiczne krowie łajno nie ma szans, ponieważ na naszym słońcu efektywnie nie wyschnie... Proszę pamiętać, że zaniedbaliśmy także i górnictwo. Sprowadzanie do Polski węgla z Kolumbii i Mozambiku jest tak ekstremalną głupotą logistyczną, że równie dobrze moglibyśmy go sprowadzać z Marsa. Jeżeli bowiem, naszym celem jest powodowanie, że węgiel jaki jest u nas wykorzystywany importujemy z możliwie jak największej odległości, to będziemy za to płacić. Proszę się nie dziwić, że energia elektryczna drożeje o 40%, bo ile procent z tony węgla trzeba spalić, żeby ją przywieść z Mozambiku lub Kolumbii, a ile z bliskiej Rosji? Nie trzeba być wybitnym ekonomistą, żeby rozumieć, że dostawy z dalszej odległości muszą być droższe! Transport kosztuje, a w przypadku towarów masowych kosztuje masowo więcej.

Racjonalne spojrzenie na sprawę prezentuje portal Inforos.ru, w artykule pana Aleksandra Pasecznika z 23 października 2018 roku gdzie czytamy m.in.: "Tymczasem kluczowy przeciwnik Gazpromu w Europie - Polska - nadal energicznie walczy z rosyjskim gazem." Rosjanie pragmatycznie oceniają postawę naszego kraju, która z ich perspektywy jest najdelikatniej mówiąc po prostu niemożliwa do pojęcia. Oto bowiem Polska, która jest uzależniona od Rosji energetycznie i jeszcze bardziej się uzależnia, bo import węgla rośnie. Prowadzi działania mające na celu ograniczenie możliwości kontaktów handlowych Gazpromu z Europą. Jest to samo w sobie niesamowite, ponieważ to że nie chcemy kupować w Rosji gazu można zrozumieć. Na jakiej podstawie jednak chcemy zakazać tego innym krajom? Proszę się zastanowić co zrobimy w sytuacji, w której Niemcy zabraniałyby nam kupowania drogiego gazu w USA? Jeżeli my posiłkując się amerykańskimi sankcjami chcielibyśmy im zakazać importu taniego gazu z Rosji - taki kierunek obrotu spraw jest naturalny. Sami kreujemy konflikt w tej części Europy, ponownie wpędzając się w sytuację bez wyjścia, na własne życzenie!

Powtórzmy - sytuacji, w której drogi rosyjski gaz, bo kupujemy go mało i pobieramy duże opłaty za tranzyt do Niemiec - zastąpimy jeszcze droższym gazem z Norwegii, Kataru i USA - nie może być nazywana dywersyfikacją. Lepiej pasuje określenie - wtórne uzależnienie, oczywiście za większe pieniądze. Przy czym uwaga, to jest bardzo ciekawe i nie wiadomo jak to będzie rozegrane. Otóż, jak my zwolnimy moce przesyłowe na istniejących gazociągach, to po niewielkich inwestycjach Niemcy będą mogli przejąc i ten strumień. Więc będą mieli jeszcze więcej, jeszcze prawdopodobnie tańszego gazu, natomiast my będziemy w sytuacji w której jako kraj zacofany technologicznie i uprawiający ideologię zamiast polityki, będziemy skazani na pokolenie na wyższe koszty produkcji wszystkiego. Ponieważ będziemy mieli droższą energię, jak również źródła jej pozyskiwania będą gorszej jakości pod względem technologiczno-ekologicznym. Szczytem wszystkiego jest twierdzenie o opartej na węglu suwerenności energetycznej Polski, przy jednoczesnym negowaniu importu taniego gazu z Rosji, przy stałym zwiększaniu ilości importowanego stamtąd węgla. Oczywiście o tym się nie mówi w mainstreamie, a jest to tak logicznie porażające, tak bardzo kłuje w oczy, że naprawdę lepiej tak skrajną głupotę naszej bezsilności intelektualnej przemilczeć. Nie można mówić o uniezależnieniu się od dostaw energii z Rosji, jeżeli rosyjski gaz zastępujemy rosyjskim lub nowo-rosyjskim węglem... Stańmy wreszcie mocno na ziemi, otwórzmy oczy i pojmijmy, że nasze położenie determinuje nasze interesy. Dlaczego nasza polityka nie odpowiada na podstawowe, wręcz elementarne potrzeby naszej gospodarki i społeczeństwa?

Obserwator
 
Dodane przez prakseda dnia grudnia 16 2018 12:43:57 · 9 Komentarzy · 122 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.