Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
"Holocaust bill" - czyli jak wrobiono Polskę w negowanie Holocaustu i kto na tym rzeczywiście zyskał?
Zadajmy sobie trzy proste pytania: 1) Czy 11 listopada 2017 roku ulicami Warszawy przeszedł gigantyczny pochód neonazistów? 2) Czy występek kilku idiotów spod wodzisławskiego lasu, którzy przebrali się w mundury SS-manów i "świętowali" urodziny Hitlera świadczy, że w naszym kraju "odrodził się faszyzm"? 3) Czy nowelizacją ustawy o IPN rządzący naszym krajem rzeczywiście chcieli zanegować istnienie Holocaustu?

Racjonalnie myślący człowiek, który orientuje się w wewnętrznej sytuacji naszego kraju, wie, że odpowiedź na każde z zadanych powyżej pytań jest jednoznacznie przecząca, a twierdzenie inaczej jest bzdurą wierutną. Niestety są grupy ludzi, które wbrew faktom, logice i zdrowemu rozsądkowi z jakiegoś powodu forsują narracje wskazujące, że Polska to kraj nieomal nazistowski, Warszawa jest europejską stolicą faszyzmu, antysemityzm w Polsce wysysa się z mlekiem matki, Polacy są współodpowiedzialni za Holocaust, a ostatnio to nawet próbują zanegować jego istnienie.

Znaczące zwiększenie natężenia wspomnianych narracji dziwnym trafem zbiegło się z opublikowaniem przez Ministerstwo Sprawiedliwości projektu tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej. Przypomnijmy - w połowie października 2017 roku resort sprawiedliwości zaprezentował projekt, który przewidywał kompleksowe rozwiązanie kwestii restytucji mienia m.in. pożydowskiego, poprzez np. wyłączenie możliwości dokonywania zwrotów nieruchomości w naturze wraz z lokatorami oraz racjonalną wycenę wartości gruntów (uwzględniającą stan z dnia dokonania nacjonalizacji, a nie stan z dnia dokonania zwrotu). Przede wszystkim jednak projekt ten przewidywał, że prawo do rekompensaty będzie przysługiwało tylko i wyłącznie byłym właścicielom znacjonalizowanych nieruchomości oraz ich bezpośrednim spadkobiercom (wyłączono by zatem udział kuratorów / organizacji powierniczych itp.). Ponadto wnioski z roszczeniami co do przedwojennego mienia byłoby można składać tylko przez rok, od momentu wejścia w życie ustawy. Miało to definitywnie zamknąć temat wszystkich reprywatyzacji w Polsce.

Co się stało w zaledwie kilka tygodni po opublikowaniu wspomnianego projektu ustawy? Jesse Lehrich, były rzecznik Hillary Clinton ds. zagranicznych, wymyślił narrację jakoby ulicami Warszawy przeszedł "marsz 60 tys. nazistów". Fałszywy przekaz trafił na podatny grunt. Tweet sugerujący to wydarzenie był 11.11.2017 r. najczęściej udostępnianym tweetem na świecie. Niedługo później wykreowano narrację o odradzającym się w Polsce faszyzmie, czego dowodem miało być zorganizowanie przez kilku idiotów w lesie pod Wodzisławiem "urodzin Hitlera", które były obszernie relacjonowane przez należącą do amerykańskiego kapitału stację telewizyjną TVN. Zwieńczeniem kłamliwych narracji był "Holocaust bill", czyli nowelizacja ustawy o IPN, która wg wielu opiniotwórczych środowisk z USA oraz Izraela miała "prawnie negować odpowiedzialność Polaków za organizację Shoah".

Ten ostatni cytat składa się z samych kłamstw, które jednak zostały powielone miliony razy. Dodatkowo niezwykle ciężko obronić się przed oskarżeniami o antysemityzm, kiedy o tym, że jesteś antysemitą jednocześnie mówią politycy z Izraela, kongresmeni z USA oraz połowa mediów o zasięgu światowym używających sformułowania "Holocaust bill" wobec ustawy, która miała bronić dobrego imienia Polski...

Nie mamy pewności czy bezpośrednim powodem rozpętania przeciwko Polsce wizerunkowego piekła był projekt dużej ustawy reprywatyzacyjnej, który w swoich założeniach przekreślał szanse na uzyskanie pieniędzy za mienie pożydowskie przez wszelkiego rodzaju organizacje skupione wokół Światowego Kongresu Żydów. Mamy za to pewność, że po "marszu 60 tys. nazistów", po relacjonowanych kilka dni "urodzinach Hitlera", po aferze z "Holocaust bill", wspomniany projekt został wrzucony do sejmowej niszczarki.

niewygodne.info
-----------------------------
Czy tak rzeczywiście może być? A więc czy to oznacza, że etap POPiS-u dobiega końca, że formula stworzona w Magdalence się wyczerpała... wręcz się zgrała i teraz gorączkowo poszukuje się środków katalitycznych do podtrzymania procesów przepoczwarzania? Stąd wysyp afer, sensacji, prób dyskredytacji. Jednak ich jakość wskazuje, że grający na fortepianach stracili słuch i zdolność improwizacji. Nie zauważają, a może już zapomnieli, że jest jeszcze naród zdolny wśród fałszywych akordów wyłonić wreszcie swoją rzeczywistą reprezentację, tak jak to się dzieje we wszystkich normalnych krajach. Naszym nieszczęściem jest brak elit, ludzi czystych, pełnych charyzmy i kochających nasz kraj. Czy znajdziemy takich?
 
Dodane przez prakseda dnia lutego 03 2019 08:23:27 · 9 Komentarzy · 133 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.