|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Nie chcę, ale muszę? |
|
|
To zresztą pokazuje w jakim kierunku pójdzie ofensywa propagandowa PiS-u - partia ta podejmie kolejną próbę "przejęcia" elektoratu PSL na prowincji. Nie należy bagatelizować tego zagrożenia, choć trudno przewidzieć, jakie skutki przyniesie ta operacja.
Dlaczego PSL, które do tej pory unikało wiązania się z kimkolwiek w wyborcze koalicje, zdecydowało się na ten bardzo ryzykowny krok? Wynik głosowania na posiedzeniu Rady Naczelnej wskazywałby na dosyć powszechną zgodę na to posunięcie - tylko ośmiu jej członków było przeciwko.
Na pewno względy polityczne miały znaczenie - jednolity front opozycji przeciwko PiS-owi rokuje nieźle - ale, jak wynika z wypowiedzi głównego negocjatora ze strony ludowców, pos. Piotra Zgorzelskiego, w grę wchodziły także inne racje: "Pieniądze są problemem. Niektóre partie wyłożą miliony, a my pewnie nie będziemy w stanie wyłożyć nawet 100 tysięcy złotych na ogólną kampanię. To była też jedna z determinujących nas przesłanek do podjęcia takich decyzji".
Ponadto, po sporych stratach, jakie PSL poniósł w wyborach samorządowych, w jego szeregach nie ma woli do rzucania wszystkich sił na wybory europejskie, w których stawką są co najwyżej dwa lub trzy mandaty. Prawdziwa batalia rozegra się dopiero na jesieni, podczas wyborów do Sejmu i Senatu.
Zawiązanie Koalicji Europejskiej jest więc w dużej mierze w wymuszone złą sytuacją mniejszych partii, które nie czują się na siłach bądź nie są w stanie same walczyć o mandaty do Brukseli. Jednocześnie jednak powołanie tej koalicji jest kolejnym krokiem do utrwalenia w Polsce systemu dwupartyjnego, do czego od lat dąży z jednej strony PiS, z drugiej PO. Obie partie żyją z walki ze sobą i nie są im potrzebne podmioty trzecie, z którymi trzeba się układać. PiS opanowało do perfekcji taktykę likwidowania wszystkiego na prawo od siebie, a PO ma ostatnio niemałe sukcesy w "połykaniu" konkurencji po swojej stronie barykady.
Temu procesowi towarzyszy zjawisko polaryzowania się elektoratów - przy czym ten po stronie PO staje się coraz bardziej liberalny i lewacki. Po dawnej konserwatywnej i umiarkowanej PO nie ma już prawie śladu. Jest to na rękę PiS-owi, który musi się jawić w tej sytuacji jako jedyna ostoja "normalności" i tama chroniąca Polskę przed lewackim barbarzyństwem. Pogłębianie się tego procesu nie daje na dłuższą metę większych szans partiom centrowym i umiarkowanym. I na tym polega także problem PSL.
Jan Engelgard
Myśl Polska |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia marca 06 2019 07:31:23 ·
9 Komentarzy ·
176 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|