|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
TonÄ…ca Platforma Angeli siÄ™ chwyta… - Kapitan Nemo |
|
|
OstatniÄ… deskÄ… ratunku dla rozsypujÄ…cej siÄ™ PZPR byÅ‚a Moskwa i towarzysz Breżniew. Gdy wszystkie próby zastraszenia spoÅ‚eczeÅ„stwa „SolidarnoÅ›ciÄ…” nie daÅ‚y rezultatu - towarzysz Jaruzelski jeździÅ‚ co tydzieÅ„ pod koniec 1981 roku do Moskwy, by wybÅ‚agać na towarzyszach radzieckich interwencjÄ™ - aby obronić PZPR przed polskim spoÅ‚eczeÅ„stwem. W koÅ„cu, gdy Moskwa odmówiÅ‚a - Jaruzelski musiaÅ‚ sam interweniować, by spacyfikować Polaków przy użyciu polskiej armii, Milicji Obywatelskiej i siÅ‚ bezpieczeÅ„stwa.
Platforma Obywatelska w sposób niemal dokÅ‚adny powtarza wszystkie zabiegi Jaruzelskiego, które ten wykonaÅ‚ przed ogÅ‚oszeniem stanu wojennego. Ostatnie miesiÄ…ce dobitnie pokazaÅ‚y, że nauki Jaruzelskiego, który w III RP staÅ‚ siÄ™ „autorytetem” z nadania Michnika, nie poszÅ‚y na marne. Ministerstwo Prawdy stwierdziÅ‚o bowiem, że nie masz to jak stare, dobre – bo już sprawdzone - komunistyczne metody. I w ten oto sposób Platforma Obywatelska staÅ‚a siÄ™ wiernÄ… kontynuatorkÄ… linii PZPR, a Tusk – wiernym odbiciem generaÅ‚a. Ba, nawet marszaÅ‚ka – jak to oceniÅ‚ specjalista od dożynania watah w rzÄ…dzie PO.
Na naszych oczach kontynuatorka linii PZPR, czyli PO oraz jej przywódca Tusk – skrzÄ™tnie wykonujÄ… to, co zagrożona partia totalitarna powinna zrobić, by nie utracić wÅ‚adzy. Zgodnie z tÄ… zasadÄ…, spoÅ‚eczeÅ„stwo należy najpierw zastraszyć, by potem – bez wiÄ™kszych już przeszkód - wziąć je za mordÄ™.
Gdy spaliÅ‚ na panewce 4-letni program „polityki miÅ‚oÅ›ci”, czyli codziennego plucia na jedynÄ… opozycjÄ™ w tym kraju i na prezydenta, którego pozbyto siÄ™ w niewyjaÅ›niony dotÄ…d sposób, gdy skoÅ„czyÅ‚ siÄ™ zasób plugawych okreÅ›leÅ„ na Lecha i JarosÅ‚awa KaczyÅ„skich oraz na tÄ™ część spoÅ‚eczeÅ„stwa, która popiera PIS i KaczyÅ„skiego, gdy inni nie poszli w Å›lad za odmóżdżonym przez PO i oddane Platformie media osobnikiem, który w trakcie polowania na KaczyÅ„skiego zabiÅ‚ innego czÅ‚onka PIS-u, gdy internauci nie przestraszyli siÄ™ pokazowym wtargniÄ™ciem ABW o szóstej rano do mieszkania wÅ‚aÅ›ciciela strony internetowej, na której domalowywaÅ‚, czy też wymazywaÅ‚ wÄ…sy gajowemu, gdy pokazowe aresztowanie kilkudziesiÄ™ciu kibiców za skandowanie hasÅ‚a o Donaldzie – matole, wywoÅ‚aÅ‚o ruch odwrotny od zamierzonego przez Ministerstwo Prawdy - partia postanowiÅ‚a postraszyć Polaków Berlinem. Tak jak PZPR MoskwÄ….
Pretekstem staÅ‚o siÄ™ – zdawaÅ‚oby siÄ™ niewinne – okreÅ›lenie KaczyÅ„skiego, że „kanclerstwo Angeli Merkel nie byÅ‚o wynikiem czystego zbiegu okolicznoÅ›ci”. Atak wstÄ™pny na KaczyÅ„skiego, za jego domniemane podważanie sojuszu z Niemcami, podjÄ™li partyjni żurnaliÅ›ci w osobach Lisa i Olejnik. Ta ostatnia - w rozmowie z posÅ‚em Hofmanem zasugerowaÅ‚a nawet, że po tym, co powiedziaÅ‚ JarosÅ‚aw KaczyÅ„ski - PIS bÄ™dzie chciaÅ‚ wyrzucić z Polski niemieckie przedsiÄ™biorstwa ! TÄ™ groźbÄ™ natychmiast podchwyciÅ‚ „dożynacz watah” Sikorski, ostrzegajÄ…c PIS, by „przestaÅ‚o szczuć Polaków na naszego najwiÄ™kszego partnera handlowego i najbliższego sojusznika. To nie sÅ‚uży polskiej racji stanu” – dodaÅ‚ oburzony na obrażajÄ…ce polskÄ… racjÄ™ stanu sÅ‚owa KaczyÅ„skiego.…
I tak, zupeÅ‚nie przypadkowo okazaÅ‚o siÄ™, że Angela Merkel jest dla rzÄ…du Tuska polskÄ… racjÄ… stanu, o którÄ… należy siÄ™ bić bardziej niż o polskÄ… niepodlegÅ‚ość. Komorowski nawet oÅ›wiadczyÅ‚, że bez przeproszenia Angeli Merkel – nie bÄ™dzie rozmawiać z KaczyÅ„skim, gdyby ten wygraÅ‚ wybory ! Zatem Angela okazaÅ‚a siÄ™ być dla rzÄ…dzÄ…cej klasy nie tylko „racjÄ… stanu Polski”, ale i „Å›wiÄ™tÄ…”, której imiÄ™ należy wypowiadać z nabożnoÅ›ciÄ…, by siÄ™ czasem na PolskÄ™ nie obraziÅ‚a. Bo, a nuż Angela zakaże Niemcom kupować polskie produkty lub zatrudniać polskich pracowników, dla których nie ma pracy w Polsce ? To byÅ‚aby klÄ™ska - gorsza od czÄ™sto stosowanych przez RosjÄ™ ( także w okresie rzÄ…dów Tuska) embarg na polskÄ… żywność.
Ci, co potrafiÄ… logicznie myÅ›leć przekonali siÄ™ ostatecznie, że ten caÅ‚y rzÄ…d z Tuskiem na czele jest na krótkim pasku Angeli Merkel i Putina, jak ongiÅ› Jaruzelski chodziÅ‚ na smyczy Breżniewa. MówiÄ…c dosadniej – ujrzeliÅ›my obraz peÅ‚nego skundlenia klasy politycznej, która rzÄ…dziÅ‚a i nadal rzÄ…dzi PolskÄ…, wraz z różnej maÅ›ci ubekami, co niby-obalili system, ale nie mogÄ… siÄ™ z nim pożegnać. Do peÅ‚nego obrazu skundlenia potrzebny byÅ‚by jeszcze nagÅ‚y wyjazd Bartoszewskiego do Berlina przed wyborami, by z Å‚amów Der Bild lub Allgemeine Zeitung napluć na polskie „bydÅ‚o”…
Jednak w sytuacji braku reakcji Berlina na polskÄ… proÅ›bÄ™ o interwencjÄ™, w zwiÄ…zku z „naruszeniem” przez prezesa KaczyÅ„skiego sojuszu z Niemcami – Tusk wraz PlatformÄ… ObywatelskÄ… bÄ™dÄ… zmuszeni rozprawić siÄ™ ze spoÅ‚eczeÅ„stwem i opozycjÄ… przy pomocy krajowych siÅ‚. A gÅ‚upków w Polsce nie brakuje, czego przykÅ‚adem byÅ‚ zabójca posÅ‚a PIS-u, który celowaÅ‚ w KaczyÅ„skiego. Ilu tych ogÅ‚upionych przez ostatnie 22 lata jest - wkrótce siÄ™ dowiemy. Jednak to nie zmieni postaci rzeczy: tonÄ…cej Platformy nic już nie uratuje, gdyż w obecnej sytuacji Europy, Niemcy sÄ… i bÄ™dÄ… zaangażowane w „ratowanie” Grecji i Euro, wiÄ™c na ratowanie tonÄ…cej Platformy i jej marionetkowego wodza, nikt już czasu nie poÅ›wiÄ™ci.
Jest to sytuacja podobna do PZPR i Jaruzelskiego z koÅ„ca 1981 roku i z koÅ„ca lat 80-tych - gdy rozpadaÅ‚ siÄ™ zwiÄ…zek sowiecki. W 1981 roku sowieci byli zaangażowani w Afganistanie, walczÄ…c z talibami – u boku których (czyż to nie paradoks !) walczyÅ‚ znany nam „dyplomata”, który teraz przeszedÅ‚ na stronÄ™ rosyjskÄ…. Z kolei - w 1989 roku ZSRR rozsypywaÅ‚ siÄ™ bardziej, niż satelicka PZPR. Ale wtedy scenariusz uratowania „postÄ™powych” siÅ‚ – ustaliÅ‚ w Moskwie obroÅ„ca PZPR i ubecji – Adam Michnik, który po 1989 roku staÅ‚ siÄ™ nagle „europejczykiem”…
Lista tych, którzy przeszli po 1989 roku na stronÄ™ niemieckÄ… i dla których Angela Merkel jest „polskÄ… racjÄ… stanu”, jest równie dÅ‚uga, jak krótka bÄ™dzie agonia Platformy. To już nie bÄ™dzie blisko 10 lat konania PZPR po ogÅ‚oszonym stanie wojennym. To siÄ™ może stać w kilka miesiÄ™cy... JesteÅ›my bowiem na poczÄ…tku gwaÅ‚townych zmian, w czasie których Berlin nie rzuci deski ratunkowej Platformie i nikt nie bÄ™dzie miaÅ‚ czasu w Berlinie, by walczyć o malarza kominów, któremu zamarzyÅ‚o siÄ™ być europejskim liderem. Na rozpaczliwe krzyki z pokÅ‚adu tonÄ…cej Platformy: HILFE ! HILFE ! – Angela Merkel nie przybÄ™dzie tu z odsieczÄ…… |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia pa¼dziernika 07 2011 06:56:15 ·
9 Komentarzy ·
200 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|